Megane I phII Problem z redukcja biegów

[Vivaldi]

sever ma dużo racji w tym co pisze a kłopoty wrzucenia z 2 na 1 we francuskiej technologi nie jest nowością. Bagar , masz racje co do pokolenia skrzyń z synchronizatorami ale racja to tylko teoretyczna. Wystarczy , że skrzynia zalana jest zbyt lepkim olejem , lub olej ten jest po prostu stary i przepracowany a nawet synchronizatory w najlepszym stanie nie "nadążą" za momentem obrotowym. W tym momencie zmień olej na pełen syntetyk, żadki ale z przeznaczeniem do skrzyń a zobaczysz jak skrzynia i synchronizatory odżyją. Problem w tym , że być może na krótko (rzadki olej nie skasuje luzów). Mimo wszystko skrzynia musi przyjąć bieg a nie wepchniesz go na żywca tłumacząc posiadaniem synchronizatorów. Powracając do mojej myśli : właśnie wysokoobrotowe skrzynie wymagają bardzo precyzyjnych "szybkich" skrzyń. Niestety francuskie do nich nie należą. Zawsze będe twierdził , że za świetnymi silnikami benzynowymi Renaulta niestety nie nadąża ich technologia skrzyń : nie są precyzyjne, lewar ma dłuuuugie drogi, są wolne a powyżej 5000obr po prostu nie nadążają za silnikiem (spróbuj pokręcić do 5000 rozpędzając i maksymalnie szybko wbij kolejny bieg --> maksymalnie szybko!, otrzymasz efekt identyczny do nieprzyjęcia jak z 2 na 1 przy 10km/h). Posłuchaj czasem własnego auta a nie tylko czytaj o nim : że ma synchronizatory, że po to one są aby pakować biegi bez pomyślunku. Ja osobiście wolę przydusić na 2ce niż przytrzeć synchronizator. Skoro toczysz sie 3 km/h po prostu sie zatrzymaj i wbij po ludzku 1ke, a jak postawisz flache to cie międzygazu naucze ;-) i to takiego , że wbijesz biegi ..... bez sprzęgła, ale do tego trzeba "słuchać auta" ;-)

[zdunman]

Dziękuje Panowie za porady, sprawdzę jeszcze dokładnie poziom oleju w skrzyni, generalnie jak odkręciłem korek poziomu oleju to nie wylatywał olej. Natomiast ja włożyłem palec to wyczuwałem, że olej jest praktycznie w normie, ale doleje, aż będzie wyciekał i zobaczymy. Jeśli to nie pomoże to wymienię sprzęgło.

 

Dzięki

[gojgien]

zdunman,Nie wiem do końca bo jeszcze w Reni nie robiłem, ale wydaje mi się, ze by wymienić sprzęgło trzeba wymontować skrzynię. Skoro już jest poza autem, moze warto by, poszukać takiego **s*e**v**e*r**'a i do skrzyni zaglądnąc.

[zdunman]

Raz wymieniałem sprzęgło z dociskiem w Clio bez wyciągania skrzyni (8h roboty - pierwszy raz) - w sumie chyba czasowo na to samo by wyszło gdybym ją wymontował i zrobił na warsztacie , miejsca do przykręcenia docisku było bardzo mało, tyle co na rękę śrubkę M6 i płaski klucz 10tkę. Ja trochę boję się rozbierać skrzynię, co zrobię jak mi sie wszystko wysypie Jeszcze da się jeździć i jeśli przy niskiej temperaturze sie nie pogorszy to poczekam do wiosny.

[gojgien]

zdunman, dla tego sugeruję załatwić sobie pomoc kogoś oblatanego w temacie skrzyń, zawsze można mu ją dostarczyc na kilka godzin

[bargar]

**s*e**v**e*r** napisał

Do bargar

nie wiem kolego ile skrzyń w życiu rozebrałeś?

Może jeszcze pytanie o wykształcenie? Widzę, że odezwała się urażona duma. Największemu specjaliście, a nie twierdzę, że nim nie jesteś, zdaża się powiedzieć, napisać głupstwo. Wkładam jedynkę przy toczącym się aucie (do 15 km/h) i nadal bezczelnie twierdzę że opowiadasz bajki dla grzecznych dzieci.

Ciesz się, że nieudało (nieudaje) się tobie zastosować takiej kombinacji w czasie jazdy, bo remont skrzyni MUROWANY!

Żadne twoje krzyki i zaklęcia nie spowodują, że moja skrzynia się rozleci. Oczywiście, że synchronizatory się zużywają (tak się niestety dzieje z używanymi urządzeniami), ale nie po kilku czy pierwszej próbie włączenia. Trochę szacunku dla inżynierów konstruktorów, mimo, że pewnie mniej skrzyń rozebrali niż Ty :P .

Vivaldi każdy samochód ma ograniczenia i jest zbudowany dla określonego sposobu użytkowania. Nasze pojazdy seryjne to nie bolidy wyścigowe w których trzeba biegi przekładać max szybko. Mnie taki rodzaj eksploatacji nie jest potrzebny i nie wymagam od samochodu cudów.

a jak postawisz flache to cie międzygazu naucze i to takiego , że wbijesz biegi ..... bez sprzęgła, ale do tego trzeba "słuchać auta"

Dziękuję za propozycję ale dużo spóźniona. Takich rzeczy nauczyłem się sam kiedy musiałem jeździć samochodem z nie działającym sprzęgłem. , o jeżdżeniu pojazdem ze skrzynią bez jakiejkolwiek synchronizacji (dawno temu takie były bydowane), również bez zgrzytów nie wspomnę. Ze słuchem też u mnie jeszcze dobrze ;-)

[**s*e**v**e*r**]

Do gojgien

http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=2545

**s*e**v**e*r**- Pozdrawiam i zapraszam na powyższy adres

autko prezentuje sie SUPER. Widać, że dbasz o nie. Podobają mi się alusy no i masz extra brewki na reflektorach. Jak możesz to podaj kilka fotek z tym nowym podświetleniem.

 

pozdrawiam **s*e**v**e*r**

 

[ Dodano: 2007-10-24, 20:12 ]

do bargar

Wkładam jedynkę przy toczącym się aucie (do 15 km/h) i nadal bezczelnie twierdzę że opowiadasz bajki dla grzecznych dzieci.

kolego z miasta stołecznego (bez urazy dla innych forumowiczów z W-wy). Wbijaj sobie tę I-kę nawet przy prędkości 150k/h, jeżeli sprawia tobie to przyjemność. Myślę, że trochę (wybiórczo) poczytałeś prasy motoryzacyjnej i się wymądrzasz. Tak naprawdę to g.w.o mnie obchodzi twoja znajomość synchronizatorów, chyba tylko tyle wiesz o temacie skrzyń biegów, mój 3 letni synek mógłby ciebie zagiąć w dziedzinie motoryzacji. Bajki opowiadam swojej dwójce dzieci kiedy kładę je spać.

 

Kończąc temat i wogóle jakąkolwiek polemikę z tobą powiem jak Boguś L.

nie che mi się z tobą gadać![/size]

 

[ Komentarz dodany przez: DrNO: 2007-10-25, 21:25 ]

[i niech na tym dyskusja miedzy Panami na forum ogolnym sie skonczy. dalsza wymiane uwag prosze kierowac na prywatne skrzynki. DrNO]

[Buson]

sorki ze wam spor przerywam ale taz mam problem ze skrzynią i chciałem sie skonsultować:

 

Po pierwsze - primo - jak odpale autko i otworze maske to słysze postukiwanie jak by ktoś mi wrzucił stalową kulke do skrzyni jak wysprzęgle silnik stukania nie słychać, co to może być i jak długo moge jeszcze na tym jeżdzić??

 

Po drugie - primo - czasami aczkolwiek nie zawsze cięzko mi wchodzi dwójka, mechanik mi powiedział ze to przez luz na wybieraku można go zredukować i będzie juz dobrze wchodziła, czy to prawda czy mi siada synchronizator III-go biegu???

 

Olej w skrzyni jest ok nawet niedawno dolewałem

[Vivaldi]

to pierwsze primo to raczej obstawiałbym sprzęgło a po drugie primo mechanik może mieć racje ale można i spróbować wymienić olej na rzadszy czytaj pełny syntetyk do skrzyń.

[**s*e**v**e*r**]

obstawiałbym wyłamany ząb na kole II-go biegu, trzeba by posłuchać jak ta "stukająca" skrzynia pracuje. Jeżeli idzie o brak stukania jak włączysz sprzęgło, to jest normalne, bo kiedy wciskasz sprzęgło, to w skrzyni nic się już nie kręci. Lepiej długo z tym stukiem nie jeździj, bo wiekszych szkód w skrzynce narobisz.

 

pozdrawiam **s*e**v**e*r**

[evo]

**s*e**v**e*r** ale czasem zdarza się tak, że dojeżdżasz do korka/świateł (2 lub 3-ką, mniejsza z tym)

i już masz wrzucać luz i stanąć, a tu korek rusza lub zaczyna się zielone ... i teraz masz do wyboru .... (jeszcze się toczysz te 5 km/h)

 

- jechać dalej z tej 2-ki i rozpędzac się z 5 km/h do np:35 (brrrrrrr);

- zatrzymac się, wrzucić luz, ruszyć z 1-ki;

- próbowac wrzucić 1-kę (z 2/3-ki) lub nawet inaczej, na luz i na 1-kę.

 

Z 2/3-ki na 1-ke nie próbowałem, zawsze wybieram opcje że z 2/3 -> na luz - > i 1-ka.

Ale gdy auto się ciągle toczy, to i tak jest problem z 1-ką..... (tzn. da rade, ale czuć że auto nie lubi z luzu na 1-kę gdy się toczy).

 

Dlatego czasem daje hamulec, auto stoi (robie 1 sek "zator" ) i wrzucam te 1-ke.

 

Co radzisz?

[**s*e**v**e*r**]

witam, sorki, że tak długo nie odpowiadałem na temat.................sporo pracy!

Generalnie nie ma znaczenia czy będziesz wrzucał (redukował) z 3-ki na 2-kę, potem na luz i 1-ka, lub bezpośrednio z 2-ki na 1-kę. Jeżeli w skrzyni jest wszystko O.K., to wejdzie lekko bez zgrzytów. Opcja redukowania z 3-ki na 1-kę (NIE POLECAM!). Wszystko rozbija się o zniwelowanie róznicy prędkości silnika względem skrzyni. Elementem, który rozłancza i powoduje, że skrzynia się zatrzymuje jest sprzęgło. Wciśnięte do "dechy" zatrzymuje obroty wałów w skrzyni biegów. Jeżeli "hamulce" pierścieni synchronizatorów są o.k. to bardzo szybko się wały zatrzymają w momencie włączenia sprzęgła i co za tym idzie poszczególne biegi "wejdą" lekko. Jeżeli hamulce są przytarte to biegi mogą wchodzić, że zgrzytem.

 

Odpowiadając konkretnie tobie: jeżeli przy zbijaniu biegów z 3-ki na 2-kę i z 2-ki na 1-kę nic nie zgrzyta to śmiało możesz dalej taki układ stosować. Jeżeli pojawią się zgrzyty, to proponuję dłuższe przytrzymanie na sprzęglę w momencie zmiany poszczególnych biegów.

 

pozdrawiam **s*e**v**e*r**

[klin123]

jeżeli to może coś pomóc ale ja miałem podobnie i okazało się że to semering /uszczelniacz wybierak/ i to rozwiązało ten problem koszt uszczelniacza 15.-

życzę żeby to było to

pozdrawiam

[Vernon]

Cześć.

Ja również mam problem z redukcją biegów, u mnie sytuacja wygląda podobnie lecz trochę inaczej niż opisane wcześniej. Otóż przy zimnym silniku (skrzyni) redukcja biegów przebiega normalnie. Gdy przejadę trochę kilometrów mam problem z redukcją biegów głównie z 4 na 3 i z 3 na 2 - bardzo ciężko wchodzą, muszę wtedy mocno zwolnić żeby wykonać redukcję. Jeżeli przełączam biegi od 1 do 5 to nie ma problemów i nie ma na to wpływu temperatura silnika(skrzyni) czy ilość przejechanych kilometrów od rozpoczęcia jazdy. W porze letniej problem z redukcją pojawia się wcześniej niż w porze zimowej. Gdy stoję w miejscu biegi w jedną i drugą stronę przełączają się bez problemu. Przy rozgrzanym silniku (skrzyni) mam również problem z wrzuceniem biegu wstecznego - wchodzi ale ze zgrzytem, przy zimnym jest ok. Auto sprowadziłem z Niemiec - ma przejechane 160tyś, nie wiem czy był kiedyś wymieniany olej w skrzyni. Sprzęgło w/g mnie chodzi normalnie. Nie wiem czy to ma z tym związek, ale przy ruszaniu pojawiają się lekkie drgania tak jakby silnika lub skrzyni.

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

[**s*e**v**e*r**]

witam, jeżeli chodzi o Twój problem, to sprawa jest bardzo prosta. Kłania się synchronizacja biegów (2-gi, 3-ci, 4-ty) do wymiany. Wiadomo to stąd, że jak silnik (skrzynia) jest zimny(a), to olej jest gęsty (w zimie nawet bardzo gęsty) i przywierając do synchronizatorów powoduje łatwiejsze przełączanie na poszczególne pozycje. Pozornie (na krótki okres) sprawę może załatwić wymiana oleju w skrzyni jaki aktualnie jest na MINERALNY o parametrach 85W90. Ewentualnie polecam wymieszanie w stosunku 1:1 mineralnego oleju silnikowego z mineralnym olejem przekładniowym i takim zestawem napełnić skrzynię biegów.

Podkreslam, jest to załatwienie sprawy na krótki okres czasu, nie obejdzie sie bez wizyty w warsztacie, no chyba że sam potrafisz naprawić skrzynię.

 

pozdrawiam **s*e**v**e*r**