Megane I phII Megan padła po 100m od stacji benzynowej

[Gość pieto1]

Witam,

 

tankowałem dziś na BP bezołowiową 95 (kiedyś lałem tylko na BP, ale od roku cały czas praktycznie Bliska), zalałem około 7l. Odjechałem ze stacji i po około 100-200m samochód nagle stracił moc, zapaliły się kontrolki oleju i akumulatora oraz STOP. Zatrzymałem auto, akumulator działa, rozrusznik kręci.

Silnik nie chce zapalić, co to może być?

 

1. Czy możliwe, abym zatankował paliwo złej jakości i tylko mojej megance to zaszkodziło? (nigdzie indziej nie widziałem zepsutych stojących samochodów)

2. Czy ktoś miał podobnie? Co w Waszym przypadku wtedy zawiodło?

3. Czy mechanik jest w stanie stwierdzić, że wina leży po stronie złej jakości paliwa? (przed tankowaniem miałem wskazówkę od ilości paliwa na pierwszej białej kresce (tej nad czerwoną od rezerwy)

4. Jeśli to wina paliwa, to jak zachować się wobec stacji benzynowej w tej sytuacji?

 

Samochód udało mi się po wielu trudach odholować do mechanika, jednak jest on trochę zawalony robotą, a mnie nurtują te pytania.

[Pawel]

Od paliwa by nie padło auto na tak krótkim dystansie.

[aniewa]

Może jeździłeś na oparach i zatarłeś pompę a to tankowanie to zbieg okoliczności.

[Gość pieto1]

dzięki za odzew. Nie możliwe, abym jeździł na oparach :D

zawsze tankuje przy wysokości tej pierwszej białej kreski. Tylko raz w zyciu jak użytkuje ten smaochód zapaliła mi się rezerwa.

 

Jeśli to nie możliwe, aby stało sie to od paliwa, bo za krótki dystans, jak twierdzi Pawel, to co to mogło być?

 

Przypomniało mi się, że myłem smaochód nad ranem, ale tak jak zawsze, nigdy woda nie nalatywała pod maskę zaspecjalnie. Normlanie jechał od umycia (około 1 kilometra), do zatankowania, a po zatankowaniu padł po 100-200m.

[Pawel]

Pompa paliwa chodzi ?

[zdunman]

Przypomniało mi się, że myłem smaochód nad ranem

Po maską też go myłeś ? :D

[Gość pieto1]

Nie mam pojęcia. Mechanik podszedł tylko na chwile i powiedział tak: "pewnie ten czujnik (wskazał na jakąś kostkę), albo pompa paliwa)"

 

Nie, nigdy nie myję samochodu pod maską. Tym razem był myty jak zawsze, a jak dotychczas nic po myciu nie dolegało.

[Pawel]

Wyłącznik uderzeniowy czasem nie wyskoczył ?

[Gość pieto1]

Pierwsze słyszę o takim wyłączniku :D teraz nie mam jak sprawdzić tego nawet, bo stoi u mechanika.

________________

Edytowane 19 Lipca 2012 przez pieto1