Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

MII - grzechotanie w układzie kierowniczym


Rekomendowane odpowiedzi

Ja zakupiłem łożyska MacPhersona ale jak na razie chyba się wstrzymam z wymianą aż trzeba bedzie amorki zmienić albo spręzyny, bo za wymianę samych łożsk kupe kasy wydam.

Jak wymienię to napiszę czy się coś poprawiło...

qfiatek- robiłeś może jakieś foty przy swoich pracach??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

fotek nie robilem. Odkrecenie plastikowej obudowy kolumny kierownicy to nie problem i nie wiaze sie z zadnymi komplikacjami - 3 sruby od dolu i to wszystko. Dalej juz jest gorzej - widac uklad (obejme) zespolona z przelacznikami wycieraczek, kierunkow etc. ktorej raczej nie rozbieralem (zreszta calosc juz raz mi wymieniali, gdy przestal dzialac tylny natrysk szyby). Podkleilem natomiast to co sie dalo i co moglo ewentualnie stukac, czyli metalowy pret u dolu (chyba to jest stabilizator czy cos takiego), potem tylna scianke plastikowa od tejze obudowy zegarow, ktora sie troche kolebie, nasmarowalem tez sprezyny popychajace kolumne przy jej ustawianiu w plaszczyznie poziomej (pierwszą usterką w aucie, po zaledwie 300km bylo wlasnie wypadniecie tejze sprezyny w czasie jazdy - myslalem ze mi sie kierownica rozpada!).

Mysle jednak ze skoro grzechotanie poajwia sie od czasu do czasu to moze to byc spowodowane wlasnie tym, ze np. reguluje wysokosc kierownicy, krece nia bardziej lub mniej dynamicznie w danym dniu, i wowczas cos tam w srodku jest mniej lub bardziej docisniete. Dlatego tez najbardziej prawdopodobna jest wada owego zwijacza - musze zglebic jego budowe by moc cos wiecej powiedziec i napisac.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mam wrazenie ze jak "odsune" bardziej kierownice to mniej stuka, ale wg mnie to wina kolumny samej a raczej jej koncowki. pospzeralem troche i ot co znalazlem:

 

jako ze noty technicznie w dialogys-ie, ktorego "posiadam" sa w jez chiszpanskim to korzystajac z babelfish przetlumaczylem z hiszp na angielski i wychodzi na to ze trzeba na koncowce w miejscu wyjscia z kabiny nalozyc silikonowa mase (miwjsce oznaczone 1 na rysunku) i stukanie ustanie... podobno.. .bo nie probowalem, jest tam tez cos napisane chyba o wymianie sruby...

 

dolaczam obrazek:

e4809eeb38e77c93.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

miejsce z rysunka rowniez obroslo swoista legenda...niektorzy twierdza ze sruba ta jest przykrecona zlym momentem (fabrycznie) wiec by pozbyc sie grzechotki nalezy ow moment skorygowac w ASO. Ja prosilem o to swoich fachowcow, ale watpie by sie tym zajeli, bo nadal stuka (czasami). Probowalem siknac wd40 ale nie pomoglo, takie mam wrazenie. Terz sprobuje substancji gestszej, anuz sie uda. Zreszta takie ciagle smarowanie jest skuteczne, np. przy stukach w slupkach bocznych. Okazuje sie ze to zamki co jakis czas daja o sobie znac, a nie jak przypuszczalem na poczatku pasy bezp. Wiec co kilka tys. km psikam w zamki wd i stukot ustaje.

 

Dzieki za rade i schemat!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak kupiłem MII miało 38tys km przebiegu - stukało okrutnie - pojechałem do serwisu zaproponowali naprawę za 3500,- Wyliczyli mi: przekładnia kierownicza ma luzy, wybite wahacze i łożyska mcpersonów.

Chciałem mieć spokój więc wymieniłem wszystko, ale częsci sciągnąłem oryginalne przez znajomy serwis toyoty (łącznie za 1400zł) za wymianę zapłaciłem 400,- i....

byłem zadziwiony że częściowe stuki przy jeździe na wybojach pozostały. rozmawiałem z wieloma ludzmi i większość twierdziła że stuków nie słyszy a to co słychać no naturalny hałas związany po jeździe na kocich łbach. Tyle że to były opinie ludzi którzy jeździli samochodami typu renault, ford, fiat itp. Ja który przesiadłem się z audi traktowałem te łomotania jako usterkę dopóki nie przejechałem się nowym megane... Przyzwyczaiłem się po roku do tych hałasów i też już ich nie słyszę....

Ot taki urok twardego zawieszenia. Ale pocieszam się że jak kupie nowy samochód za kilka lat (audi lub toyotę) to będę się czył jak w luksusowej limuzynie... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam to stukanie od niedawna. Problem jest dokladnie z tym miejscem co na rysunku. Ciezko dostac ta czesc, trzeba wymieniac cala kolumne.

Moj mechanik powiedzial, ze tez to ma, tylko duzo bardziej mu sie telepie niz u mnie. Ma sie tym zajac na dniach (potestowac rozne rozwiazania u siebie). Umowilismy sie, ze zajmie sie tym u mnie po wakacjach (ja wyjezdzam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja niedawno wymienilem lozyska na kolumnach mcpersona, kierownica pracuje troche lzej, oraz czesc stukow ustala. Lecz nadal slychac skrzypienie/grzechotanie gdzies z okolic srodkowego drazka (miedzy przegubami). Nie znam sie na tym, nie wiem dokladnie co tam jest w srodku. Skrzypienie pojawia sie po przejechaniu ok 30 km, tak jakby ocierajace elementy sie rozgrzewaly... Slychac je podczas skrecania i jazdy po nierownosciach. Dzisiaj sprawdzalem to z mechanikiem na kanale, nie ma luzow w zawieszeniu - ogolnie wszystko wydaje sie byc okej. Powiedzial, zebym pojechal do salonu Renault, on nic nie poradzi :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No więc i ja dopisze sie do wątku o grzechotce. Zaczeło grzechotać około 500km po wyjechaniu z salonu, słychać to głównie na poprzecznych nierównościach typu przejazd kolejowy, do tego kierownice juz mam lekko skreconą w lewo.

Nie byłem jeszcze w ASO, wcześniej chyba sprawdze geometrie kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Mam samochód od dwóch miesięcy obecnie 1500 km przebiegu. Objawy się zgadzają tj. na przejazdach kolejowych i na nawierzchniach typu "kocie łby" słychać wyraźnie stukanie z kolumny kierowniczej. Dzieje się tak od samego początku. Może rzeczywiście ten typ tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

No mi sie nie wydaje zeby to bylo typowe - naturalne zachowanie.

 

No u mnie tez ostatnio stuka, chyba w ukladzie kierowniczym. Ostatnio dosc mocno - z lewej strony. Bylem badac auto w 3 roznych miejscach. Najpierw zdiagnozowali mi zatarte lozyska Mcpersonow i lekkie luzy na maglownicy, no to oba wymienilem lozyska i d.... Za to w drugim miejscu powiedzieli, ze drazek kierowniczy z prawej strony ma luzy (czyli niby ze to nie maglownica), choc stuki sa bardziej z lewej strony... W trzecim warsztacie potwierdzili slowa drugiego. Mowia ze sprezyna i amortyzatory (15tys km), sworznie, stabilizatory, koncowki drazkow itp - wszystko ok. To czemu stuka..?

 

Co ciekawe, nie stuka zawsze i nie tylko na dziurach. Tzn czasem moge sobie jechac powoli po prostej i nagle stysze "brzdęk". Gdy przejezdzam przez progi to raz stuka a raz nie. Moja teoria jest taka ze cos jakby sie tam napinalo i pozniej samo odskakiwalo wydajac dzwiek.

Dodatkowo - ale byc moze jest to zludzenie - auto stalo sie bardziej galaretowane - tak jakby wlasnie mialo luzy w ukladzie kierowniczym, ale przejechalem sie autem kolegi i jest tal samo... (co nie znaczy ze obu autach jets wszystko ok ;-) ) Czy mozliwe jest ze w maglownicy cos przeskoczylo lub pod wplywem luzow ustawienie zbieznosci stalo sie bardziej rozbiezne (na zewnatrz) i dlatego takie odczucie "galarety"?

No i czy walnieta - zuzyta maglownica moze strzelac i stukac?

 

Pozdrawiam

Zrezygnowany Tomek... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobne wrazenia jak Ty... tzn. kierownica ma jakby delikatny luz i do tego na lodzie auto "myszkuje" tzn zamiast jechac prosto czuc ze delikatnie zarzuca i ciezko wyczuc w ktora strone ucieknie :) tak jakby gdzies byl luz i kola sie rozjezdzaja, dodam ze zbieznosc sprawdzana 2 razy luzy tez chyba ze 3razy i nic nie ma podobno, do tego jak zmienilem na zimowki to coby jechac na wprost kierownica delikatnie musi byc skrecona w prawo - zreszta w poprzednia zime mialem to samo i bylem na zbieznosci - wyregulowali i jak zalozylem letnie to kiero znowu trezba bylo skrecac w druga strone. dodam ze letnie mam na 16cali a zimowki 15, ale to chyba nie powinno miec wplywu...

generalnie gdzies w okolicy maglownicy-wspomagania powstaje luz i to nie jest prawdopodobnie slawetna sruba na tlumiku drgan bo ja dokrecalem tez....

 

TommiB sprawdz jeszce poduszke na amorku i lozyska mcphersona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rade. Zajrze tam jak bede wymianial drazek i ustawial zbieznosc. Swoja droga wczoraj bylem pokazac fure kolejnemu mechanikowi, tym razem specowi od Renault. W zawieszeniu wszystko gra (poza tym luzem na drazku). Ale co ciekawe - dokrecil mi przekladnie, byla nie do konca dokrecona na obu srubach. Czy to w czyms pomoglo? Nie wiem. Roznicy jakos nie czuje... Ale moze jakis to wplywa na prowadzenie mialo. Stuka dalej i zaczynam obstawiac cos albo, tak jak mowisz, na gorze amorka przy jego mocowaniu, moze jakis plastyk, oslona czy cus sie ociera, albo zupelnie inna pierdoła sie ociera o cos... Tragedii nie ma w kazdym razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja odkope temat i powiem Wam jeśli dalej macie to grzechotanie to warto wymienic drążki kierownicze. U mnie pomogło w stu procentach :?: Najpierw mechanik powiedział, że to nie możliwe a ja sie uparłem i kazałem mu wymienic. Zero grzechotania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 18 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!