Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Megane 2 chyba polozylem auto..


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Forumowicze! Mam masakryczną akcję - niestety z własnej głupoty. By zobrazować jak do tego doszło pozwolę sobie opisać wszystko od początku. I tak - w zeszly weekend podczas szybszej jazdy urwał mi się daszek, spoiler z tylu auta /megane 2 kombi 2006 rok/ wraz z 3 światłem stop i spryskiwaczem.

Na drugi dzień wyskoczyła kontrolka/kontrolki service do tego komunikaty "sprawdź ABS" i "sprawdź esp" oraz odpowiadające im pomarańczowe kontrolki ponad to komunikat "usterka elektroniki". Połączyłem te błędy ze zdarzeniem zerwania światła stop i spojlera i tak czekając na spoilerek stwierdziłem, że skasuję te błędy bo troszkę mnie irytowały.

Znalazłem dwa sposoby:

1) wypiąć aku

2) 10 razy odpalić i i zgasić pod rząd auto.

Stwierdziłem ze sprawdze ten drugi co doprowadzilo do zguby moją meg.

Jak to wyglądało? Nacisnąłem hamulec stop, wcisnąłem start rozrusznik zaczął pracować auto zaczeło odpalać /bylo słychać, że coś się mieli/ a ja w tym momencie gdy nie zapalilo do konca nacisnalem znowu przycisk start.. Wszystko zgasło jednak od tej pory nijak nie mogę odpalić. Dodatkowo od razu wyskoczyło info /usterka wtrysku..szok/. Kiedyś podobną akcję miałem w zimę jak padł mi akumulator i pomogło jego naładowanie. Jednakże auto codzień paliło na dotyk, mamy przecież lato zaś zdarzenie poprzedziło moje wyłączenie silnika podczas rozruchu więc wątpie by znowu był to aku.

Dla pewności podpiąłem z kumplem aku pod klemy i jego auto na biegu jałowym i nadal nic - ten sam komunikat, rozrusznik nawet nie chce kręcić. Światła, radio, dmuchawa działają więc wykluczam zgon akumulatora.

Co to za draństwo? Macie jakieś pomysły niestety nie znalazłem na forum nic o usterce auta podczas wylaczenia samochodu w trakcie zapalnia silnika.

Pozdrawiam,

R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwarcie w akumulatorze. I nawet drugi jak podłączysz pod swój i klemy kablami to nie ma bata aby auto odpaliło. Załóż drugi akumulator do auta i wtedy odpalaj. Ewentualnie padł któryś z bezpieczników na klemie plusowej akumulatora.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja wyglada tak, że odpiąłem akumulator i od 3h się ładuje pod prostownikiem w kuchni. Niestety nie dysponuję drugim by sprawdzić ani pomocnymi sąsiadami gotowymi przy niedzieli odpinać swoje. Na razie dioda naładowania prostownika milczy więc na pewno nie był naładowany w pełni. Jutro rano jeśli się naładuje dam znać czy pomogło.. Akumulator Varty 70 Ah z 2006 roku /od nowości ten sam, padał już 2x - raz w zimę, raz w warsztacie podczas wymiany koła pasowego wału/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie problem rozwiązany! Na szczęście wyłączając silnik podczas rozruchu nic sie nie uszkodziło. Nie było zwarcia w aku ani spalonych bezpieczników klem. Po prostu akumulator mial za mala moc rozruchowa. Kupiłem prostownik, podłączyłem akumulator i po 9h wyskoczyło "naładowany" po zamontowaniu aku okazało się, ze autko pali na dotyk. Teraz zostało mi tylko wyczyścić dokładnie klemy bo są dosyć mocno osyfione w smarze, kurzu, rdzy oraz utlenionej miedzi /spory zielony kożuszek na klemie (-)/ i problem rozwiązany na dłużej - być może to było przyczyna niezbyt dobrego lądowania akumulatora podczas jazdy.

Pozdrawiam,

lapka2.gif

Regulamin pkt. 5.6 -Prezes

Edytowane przez Rocco_XXP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak akumulator ma 6 lat to raczej kupiłbym nowy. Mój miał 5, działał ślicznie i w zimie w mrozy też. Po czym zdechł w lipcu. I to tak, że nie dało się nic zrobić, ani ładowanie, ani kable. Na tym nie ma co oszczędzać bo zdechnie w najbardziej nieodpowiednim momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - akumulator i klemy oczyszczone, odkręciłem też takie korki na górze akumulatora i okazało się, że poziom wody w celach był tak z pół centymetra max, /sprawdziłem słomką/ tak więc dolałem do każdej celi trochę wody destylowanej i teraz jest tak 1,5 cm - 2 cm poziomu wody w każdej z cel, akumulator podładowałem jeszcze trochę i już ciepły siedzi pod maską - oby po tej reanimacji służył jak najdłużej..

Edytowane przez Rocco_XXP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!