Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Megane IV ?


marr29

Rekomendowane odpowiedzi

Tak oczywiście gust to gust, dla mnie grupa VW niewiele się zmienia. Kia ceed 2 według mnie super wygląd, jakby rozwinęli w tę stronę, a więc taki aerodynamiczny kształt, a nie taki ciężki to byłoby super. Dla mnie rozwinięcie bryły MIII byłoby ekstra, bo ją wystarczyło odświeżyć. Z drugiej strony nigdy bym nie pomyślał, że kupię MII i to kombi, a teraz mi się podoba na tle innych kombi z tamtego czasu (passat, astra, octa).

 

Niezależnie od wyglądu, jak gama silnikowa będzie tak wyglądać to będzie to na poziomie walki z Peugeotem i Kią (której brakuje tylko mocniejszej jednostki TGDI, aniżeli grupą VW. Tam bierzesz Octę i chcesz zamulacza, bierzesz 1.2, optimum to 1.4, a żeby poszaleć 1.8. Pełna gama, dla każdego coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"[...]emocje, na które warto czekać"

 

A jakich to niby emocji może dostarczyć silnik 1.2? Przekaz reklamowy jest chyba jeszcze gorszy od Opla i ich "drażnieniem klasy wyższej"... O silniku 1.6 nie wspominam, bo jest zarezerwowany tylko dla GT (którego nie wziąłbym nigdy choćby ze względu na fotele - "półskórzane" z niższej wersji wyposażeniowej wyglądają o niebo lepiej, są też pewnie wygodniejsze od kubełkowych).

 

Powtórzę to, co już pisałem... Jeśli cena nie będzie niższa od Astry, to nowym modelem Renault zainteresują się wyłącznie (kupujące oczami) kobiety. Żaden facet nie wybierze Meganki, jeśli w Astrze ma praktycznie to samo (i za niemal tyle samo) z motorem 1.4 150KM lub 1.6 200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chciałem napisać dzisiaj o Astrze.

 

Opel był śmieszny ze swoim sloganem ALE..

 

Dzisiaj oglądałem cennik i wyposażenie Astry kombi, bo tylko na to nadwozie patrzę.

Za 81tys. - cena katalogowa można mieć Astrę kombi 1.4 150KM. 8,7 do setki, 245 momentu. Bagażnik 547 litrów bodajże.

Wiadomo gust to gust, jednak wydaje mi się, że Astra zrobiła postęp olbrzymi jeżeli chodzi o wnętrze biorąc pod uwagę, jak wyglądała Astra H. W Megane przynajmniej na zdjęciach tego nie widać.

Wersję 125KM można wyciągnąć za ok 75 tysięcy. I nie wiem czy jej nie powinno się przyrównywać do 1.2 TCE bardziej...

Ja wybrałbym Opla, też z uwagi na klasycznie rozwiązany kokpit (ładne zegary i sterowanie klimą normalne!).

 

Hondę Civic z wolnossącym motorem można mieć za ok 80tys (tourer). To już inny silnik wiadomo, ale jednak po 3 latach będzie warta z 15 tys więcej niż Megane.

W porównaniu za Leona w z podobnym wyposażeniem (z niewielkimi różnicami)z silnikiem 1.4 TSI 150 momentem 250 dostępnym od 1700 obrotów katalogowo wychodzi 85 tysięcy. Tutaj znowu na plus, że ta różnica w cenie zostaje w kieszeni po kilku latach. Nie mówiąc już o osiągach..

 

Tak więc patrząc na to, z kim ma konkurować Megane przychylam się do powyższej opinii. Silnik 1.6 wygląda fajnie sprint do setki w 7 sekund, tylko moment 280 przy 2400 nie wiem czy w dzisiejszych czasach robi wrażenie. Subiektywnie 1.4 TSI będzie miało silniejszy dół, a w turbo chyba chodzi o mocny dół. Szczerze wątpię w dużo większe odczucie dynamiki w porównaniu do silników VW.

Tylko właśnie kwestia, że 1.6 TCE to będzie GT ze skrętnymi wszystkimi kołami oraz auto skrzynią, a więc według mnie lekko trzeba doliczyć ok 10-15 tysięcy. Według mnie GT poniżej 90-95 tysięcy nie zejdzie, a to już powoli się zbliżamy do grupy VW z 1.8TSI.

 

Reasumując, tak jak mówiłem, Megane może okazać się silnikową klęską i znowu skieruje się do flot ale to dopiero od końcówki roku jak wejdzie Estate. Tylko nie wiem czy floty nie wybiorą jednak Astry.

Dla mnie osobiście Megane 1.2 TCE więcej niż 70-72 tysiące warte nie jest... Jak będzie za 80 koła to ja już wolałbym nawet zbierającą niezłe recenzje Ceed z kosiarką 1.0 i wielowahaczem z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@giancardi

 

Zgadzam się z Tobą... O GT wspomniałem tylko dlatego, że tylko w tej wersji montowany jest przyzwoity (jak na obecne czasy) silnik. Dla mnie ta wersja odpada jednak z przyczyn cenowych (aż na tak drogie auto mnie nie stać, doskonale zdaje sobie sprawę że m.in. automat czy 4control strasznie wywindują cenę, moim zdaniem spokojnie ponad 100k zł), ale nawet gdybym miał na nie budżet to ze względu na choćby okropne fotele mocno bym się wahał...

 

W "cywilnych" wersjach maksem natomiast jest 1.2 130KM, a ten silnik nie ma niestety żadnego "startu" do konkurencji... Taki motor można montować do niewielkiego Clio, ale nie do Megane (tym bardziej jako topową wersję). Nowa Megane wygląda wg. mnie fenomenalnie, ale silnikowo wypada niestety tragicznie. Jeśli z innymi markami nie będzie w stanie konkurować cenowo, to kupią ją wyłącznie kobiety albo starsi panowie. Tym bardziej śmieszy mnie hasło reklamowe mówiące o "emocjach"... Jakich przepraszam emocjach?! 10 sekund do setki?! Z czym do ludzi...

 

Wracając do Astry... Moim zdaniem to przyzwoite auto z bogatą ofertą silnikową za rewelacyjne pieniądze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusje czy Astra czy Megane na obecną chwilę są zbędne. Każdy wie jak pracuje silnik Insigni 2.0 CDTI, a silnik Laguny 2.0 dCi jeśli chodzi o akustykę. Silnik 2.0 CDTI przypomina prace Ursusa C330, natomiast 2.0 dCi pracuje cichutko jak na diesla. Trzeba będzie potestować Megana i Astrę, zobaczyć jak się prowadzi samochód, poziom wyciszenia przy 140 km/h (ponoć Megane świetnie wyciszone - informacje z zachodnich publikacji które już testowały Megana) itp. Silniki swoją drogą, komfort jest bardzo ważny. Jak dla mnie Megane zdecydowanie ładniejsze, wyróżniać się będzie na ulicy za sprawą futurystycznych świateł przednich, jak i tylnych. W wersji topowej z wyświetlaczem 8.7", oraz tunel środkowy z podłokietnikiem to mistrzostwo w klasie kompaktowej na obecną chwilę.

Edytowane przez mayn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stylistycznie nowa Meganka to mistrzostwo, ale co z tego jeśli samochód "nie jedzie"? Co to za komfort, jeśli trzeba wachlować skrzynią biegów bo brakuje momentu? Jeśli każdy manewr wyprzedzenia trzeba dobrze przemyśleć? Jeśli są problemy z wyprzedzeniem np. dłuższej kolumny samochodów na zwykłej dwupasmowej krajówce? Jeśli dobre wyciszenie nie daje sobie rady z wyjącym silnikiem, który musimy kręcić do odciny?

 

Sercem każdego samochodu jest silnik. Nie kupujemy obrazu na ścianę który ma tylko dobrze wyglądać, ale samochód który ma sprawiać radość z jazdy (za hasłem BMW - Freude am Fahren). Motor 1.2 w kompakcie jest dobry wyłącznie do dupowozu, który ma nas przewieźć z punktu A do B. Oczywiście fajnie by było, gdyby stylistycznie auto również dobrze wyglądało, ale nie jest to IMHO (i chyba nie tylko) najważniejsze. A hasło Renault mówiące o emocjach wypada równie śmieszne (jeśli nie śmieszniejsze) co to Oplowskie o drażnieniu klasy wyższej...

 

Tak, wiem... Zaraz odezwą się tacy, co będą próbować wmówić że tym silnikiem też da się jeździć, że jest całkiem dynamiczne, itp. itd. Ale liczby nie kłamią... Fizyki się nie oszuka... Świat idzie do przodu i na obecne czasy takie wartości mocy/momentu są po prostu tragiczne. Moim zdaniem 100-130KM i poniżej 200Nm było dobre 10 lat temu...

 

Co do prowadzenia, wyciszenia, itp. itd... Zachar testował już nową Astrę i pod tymi względami wypadła bardzo dobrze, wątpię by Meganka ją jakoś znacząco (o ile w ogóle) pobiła. Tym bardziej, że ma zwykłą belkę z tyłu...

 

I mówię to wszystko z ogromnym żalem, bo w wyglądzie Meganki (zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym) po prostu się zakochałem. Z niecierpliwością czekam na opublikowanie cennika i cały czas mam nadzieję, że z czasem (oby już niebawem) w Megance pojawi się silnik 1.6 150KM z Talismana...

Edytowane przez veg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Opel ładuje w te silniki gaz też wydaje mi się dziwnie, bo ekonomicznie nie widzę sensu poniżej 5-7 tys. km/msc.

 

mayn zgoda co do porównań, jeszcze jest za wcześnie. Nie znam się na dieslach wcale więc ich nie porównuję.

 

Tylko, że chodzi mi o same suche fakty. Bo idąc twoim tokiem rozumowania, zarówno Megane jak i Astra mogą przegrać z Ceedem chociażby, bo jeżeli nie zależy nam na osiągach to bierzemy 1.0TGDI mamy wielowahaczowe zawieszenie prawie na pewno lepsze i płacimy za super (jak na zwykłego zjadacza chleba) wyposażone auto dobre kilka tysięcy mniej. Do tego nie bez znaczenia gwarancja.

Megane i Astra nigdy nie prowadziły się jakoś super i nie sądzę, żeby nagle się to zmieniło. Jeżeli chodzi o wyciszenie, Ceed jest bardzo dobrze wyciszony, co potwierdzają już nawet nasze testy. Jednak jak sądzę, wyciszenie przy 140km/h to mi robi jak jeżdżę prawie cały czas autostradami. A wtedy bierze się diesla i nie ma dyskusji tutaj o małych benzynkach. A tak dla przeciętnego człowieka, który kilka razy w roku przejedzie się autostradą dłużej niż pół godziny czy to będzie 59 czy 60 decybeli to chyba drugorzędna sprawa.

Uważam, że właśnie silnik to najważniejsza rzecz, jeżeli jest mowa o podobnych cenach. Bo czy nawigację ktoś dostanie to jest takie ważne? U nas w kraju samochód wciąż jest obiektem kultu, bo są drogie i każdy liczy w miarę kasę. Jak ma mieć lepsze osiągi to weźmie lepszy silnik, a nie duperele typu asystent parkowania (chyba, że jeździć nie umie) nawigacja.

To prawda, że Megane będzie się wyróżniał chociażby dlatego, że ja jestem niemalże pewny, że Astra pójdzie do flot jeżeli Megane nie będzie miało super cen. Więc będzie dużo Opli i mało Megane.

 

Odnośnie ekranu 8,7 cala mam zupełnie inne odczucia. Taki ekran odbiera charakter wnętrzu, bo mniej jest elementów, które by przykuły oko, ładnych detali jak na przykład pokrętła klimy ze wskazaniem temperatury na pokrętle - to jest mega! A ekran z obsługą wentylacji jest nieporęczny żeby tam klepać paluchami podczas jazdy. Nie mówiąc jak to po jakimś czasie jest zasyfione odciskami palców. No ale są różne gusta, ja nie jestem przekonany na przykład do ekranów zamiast liczników, dlatego nie mogę przeboleć, że na przykład Civic nie ma normalnych liczników. Chociaż teraz widzę, że chyba te dwa nieciekawe pokrętła służą chyba do klimy, sądząc po kolorach po obu stronach. W Talismanie chyba jest dotykowo?

 

Ciekaw jestem po prostu czym chce Renault zawojować rynek, bo nie stawia alternatywy dla grupy VW (co powoli chce zrobić GM, a nawet KIA) i teraz wygrać może tylko ceną. Chyba, że to ma być takie auto typu Laguna, której nikt nie chciał za bardzo kupować po porażce II generacji. Dziwi mnie, że mając chyba dość niezłe zaplecze technologiczne, zaprezentują tak naprawdę dwa niemalże identyczne, raczej niczym nie wyróżniające się silniki benzynowe. Mały wybór to raczej domena aut japońskich, tylko jak taka Honda wprowadzi nowego Civica z 2 silnikami turbo 1.0 i 1.5 to wystarczy im na całą generację jak nie na dwie. Na papierze 1.0 Hondy porównywalne do 1.2 TCE (ale nie ukrywam, że może być głośniejszy). Natomiast 1.5 ponad 200 koni mocy i jak dobrze rozwiążą kwestię momentu to będzie świetny silnik. Zresztą jak praktycznie każdy ich silnik.

 

P.S: tak tylko 1.6 jest łączone tylko z automatem chyba? Zgadzam się z vegiem co do silników w 100%, ja mam F4R i fakt wtedy może był on ok. ;) O dziwo jest bardzo cichy w Megance II.

Edytowane przez giancardi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osiągi silnika TCe 130 nie są złe jak wynika z opinii ich użytkowników. Jest tu klubowicz który przesiadł się z Civica 1.8 16v 140 KM, jak sam przyznał że Megane TCe 130 KM to pocisk przy Civicu. Honda do tej pory jak większość japończyków była skazana na porażkę w tle konkurencji. Widać to po sprzedaży Civica, a zwłaszcza Acorda który zniknął z oferty na rynku Europejskim. Japończycy na siłę próbowali udowodnić że wolnossące silniki są nie do zdarcia. Owszem tak jest, mimo wszystko silniki doładowane zdecydowanie wyparły silniki wolnossące. Popatrzmy chłodnym okiem - kogo dzisiaj interesuje kręcenie silnika powyżej 4 tyś obr co okupione jest spalaniem i hałasem przy konkurencyjnych silnikach choćby TSI ? W USA właśnie pojawiła się nowa Honda Civic z silnikiem 1.5 Turbo o mocy 174 KM i 220 Nm. Ciekawe czy trafi za jakiś czas do Europy gdzie sprzedaż Hondy kuleje z powodu braku innowacyjnych rozwiązań... Co do Megana IV należy poczekać na pierwsze testy niezależnych wydawnictw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam civica sport 1.8 140KM i Megane 1.2 Tce.

Zdecydowanie silnik Megane wygrywa!!!

 

Civic to emocje dla młodych, a Megane to auto rodzinne. Zupełnie inne samochody.

 

Potwierdzam, że w Megane powinien być dostępny mocniejszy silnik niż 130KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli każdy manewr wyprzedzenia trzeba dobrze przemyśleć? Jeśli są problemy z wyprzedzeniem np. dłuższej kolumny samochodów na zwykłej dwupasmowej krajówce?

 

Koronny argument "mistrzów" prostej, proponuję ponownie udać się na kurs doszkalający dla kierowców. Jeszcze jakiś czas temu 100KM dla "mistrzów" było niebezpieczne, teraz już 130KM to za mało.

Odnośnie silników MIV, zgadzam się, że brak 160KM to duży błąd. Co do Opla to mnie nie przekonuje większa moc, auto wygląda staro w zasadzie jak poprzednik, wnętrze słabe wizualnie. Jednym słowem zabijająca nuda do flot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osiągi silnika TCe 130 nie są złe jak wynika z opinii ich użytkowników. Jest tu klubowicz który przesiadł się z Civica 1.8 16v 140 KM, jak sam przyznał że Megane TCe 130 KM to pocisk przy Civicu.[...]

Ja nie piszę o Hondzie, tylko całej reszcie konkurencji (no może poza Mazdą), która oferuje uturbione benzyny w przekroju od 1.0 do niemal 2.0 i mocach od 100KM do ok. 200KM... Przy nich oferta Renault z jedną pojemnością 1.2 w kilku wariantach (ledwie dwóch?) mocy wygląda po prostu żałośnie...

Koronny argument "mistrzów" prostej, proponuję ponownie udać się na kurs doszkalający dla kierowców. Jeszcze jakiś czas temu 100KM dla "mistrzów" było niebezpieczne, teraz już 130KM to za mało.[...]

Kolego... Obecnie jeżdżę wolnossącym 1.4 i z wyprzedzaniem sobie radzę. Co nie znaczy, że manewr ten należy do komfortowych... Dłuższe zastanowienie, częste redukcje (czasem nawet do 3), kręcenie do wyższych obrotów... Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że silnikiem 1.2 130KM jeździ się równie dobrze, co np. 1.4 150KM, 1.6 200KM czy 1.8 180KM?

Jakiś czas temu, to ludziom wystarczało ~60KM w dużym Fiacie i 20 sekund do setki, a nieco mocniejsze Golfy ścigały się w rajdach. Chcesz wrócić do tych czasów, bo ja nie bardzo... Świat idzie do przodu. Samochody są coraz większe, coraz bardziej komfortowe, coraz mocniejsze i szybsze. Oczywiście... Autem z silnikiem 1.2 również da się jeździć (z punktu A do B, na zakupy, bez emocji). Co nie zmienia faktu, że osiągi nowej Meganki były dobre 10 lat temu, a nie dzisiaj gdy byle Clio czy Fabia (dużo mniejsze i lżejsze) mają niemal tyle samo mocy. Zadam jeszcze parę prostych pytań:

Kupiłbyś dzisiaj samochód np. bez klimatyzacji? Z ręcznymi szybami? Bez fabrycznego radia? Nie? Dlaczego? Bo technologia się zmieniła i dzisiaj te elementy wyposażenia to standard? To dlaczego "kupujesz" takie ze słabym (jak na obecne czasy) silnikiem? Moim zdaniem 120-130KM dla kompakta (a nie małego auta klasy B ) to jest właśnie standard. Wartość absolutnie minimalna, a nie (jak ma to miejsce w przypadku Megane) maksymalna... Dlatego właśnie uważam, że jeżeli Renault chce konkurować z resztą marek to musi być po prostu tańsze (ewentualnie włożyć pod maskę coś mocniejszego)...

[...]Co do Opla to mnie nie przekonuje większa moc, auto wygląda staro w zasadzie jak poprzednik, wnętrze słabe wizualnie. Jednym słowem zabijająca nuda do flot.

Co kto lubi... Dla mnie stylistyka Astry jest przyzwoita... Na poziomie n. Leona, Ceeda, i30, Golfa czy innych kompaktów. W tej kategorii wizualnie wyróżnia się wyłącznie Mazda i właśnie Megane (oba modele dyskwalifikują słabe silniki)...

Edytowane przez veg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie, ile z osób wypowiadających się na temat 1.2 130KM miało okazję nim jechać osobiście za kierownicą?

Ja nie ukrywam, że nie jechałem, ale oglądałem testy na YT, bo zastanawiałem się nad zakupem meganki III po ostatnim lifcie z tym silnikiem. Spóźniłem się 2 dni i nie kupiłem.

Kupiłem inną megankę, ale mocniejszą i też wcześniej oglądałem testy na YT. Chodzi o silnik 220KM. Jeden z popularniejszych testujących, powiedział, że może i silnik ma 220KM, ale tego nie czuć. Moim zdaniem guzik prawda, auto jeździ jak dzikie. Przekonałem się o tym na własnej skórze, że nie ma co ufać testom z YouTube. Jeżeli więc jest ktoś, kto swoją wiedzę opiera na doświadczeniach zdobytych na YT, to lepiej niech ją skonfrontuje osobiście z rzeczywistością.

 

Ja brałem pod uwagę takie rozwiązanie: 1.2 130KM, jakby słabo jeździł to chip na 150KM i po temacie.

Może nie wprowadzają większej pojemności do "zwykłych" wersji, żeby lepiej się sprzedawało GT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 15 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!