Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wyciek płynu chlodniczego, piszczenie po wyłączeniu silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

mam problem z wyciekiem płynu chlodniczego, bagnet od oleju i korek nie wskazują na uszczelke pod glowica, a także uszczelka pod glowica była wymieniona w ten pt(odebrałem auto).

Wszystko było ok, ale w ten sam dzień płyn ubyl, dolalem z pół szklanki w sobotę i do dzisiaj płyn ubyl na poziomie minimum w zbiorniczku.

W sobotę zauważyłem na parkingu plamę pod autem i dzisiaj mniejsza też.

Sprawdzalem wyciek i sanki sa mokre od strony rozrządu.

Jaką może byz przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieszczelna pompa, nie czekaj tylko wymieniaj, będzie tylko gorzej. jeśli jest na tym samym pasku co rozrząd to zobacz ile Ci brakuje do jego wymiany, może warto za jednym razem to zrobić, pasek i tak powinien być nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto oddam temu samemu mechanikowi, bo odebrałem jako sprawne, a jakie jest to widać. Też tak myślę że coś z pompą, bo węże na pierwszy rzut oka sa wporzadku. Odpisze co i jak, jak już będzie oki, dzięki za rady!

 

Dodano: 07 gru 2012 - 13:45

Witam!

Auto dałem we wtorek i w środę odebrałem.

Wymiana dwóch trojnikow od gazu, był przeciek i wymiana pompy i paska rozrządu. Dla ciekawskich koszt od 300zl.

 

Lecz nadal występuje problem, mianowicie, płyn był dolany lekko poza maksimum w zbiorniczku, dzisiak był już w połowie minimum-maksimum.

Po włączeniu silnika rośnie do maksimum w zbiorniczku a po wyłączeniu powoli spada do pierwotnego stanu jaki był między minimum a maksimum, przynajmniej narazie tak jest. Powycieralem wszystko i zrobiłem test przewodów papierem toaletowym na wlaczonym i wyłączonym silniku. Narazie nigdzie nie widzę wycieku/wyciekow.

Proszę o radę w czym może być problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojeździj trochę i obserwuj, jak objawy będą takie jak opisałeś to nie ma problemu. Nawet mała dolewka uzupełniająca może być konieczna za kilka dni. Niekiedy układ nie odpowietrzy się całkowicie zaraz po napełnieniu i dopiero przegonienie powietrza do zbiornika wyrównawczego, a w to miejsce zassanie płynu załatwia sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj oddaje auto, poraz kolejny do mechanika, ponieważ płyn od odebrania był lekko nad wartością maksimum, czyli od zeszłej środy, a dzisiaj jest już ponizej wartosci minimum. Zauważyłem że zrbiorniczek jest cały mokry, wilgotny, tłusty, mimo że go wycieralem w zeszły piątek. Nie mogę sprawdzić wyciekow zostawiając auta na dłużej, bo nie mam garażu a warunki atmosferyczne jakie nastały to wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz wyciek, to w taka pogodę po postoju też to sprawdzisz. Płyn ma niższą temperaturę zamarzania i plama pod autem będzie mokra nawet przy mrozie.

W poniedziałek oglądałem takiego sceniola II w komisie, który miał pusty zbiorniczek, a pod autem pomimo że wszystko było zamarznięte, było jedno miejsce z mokrym bagienkiem.

to auto: http://otomoto.pl/renault-scenic-i-wlasciciel-bezwypadkowy-C26889053.html

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecz nadal występuje problem, mianowicie, płyn był dolany lekko poza maksimum w zbiorniczku, dzisiak był już w połowie minimum-maksimum.

Trochę moich spostrzeżeń poczynionych na mojej megance, już o tym pisałem. Na początek mam lekki przedmuch do układu chłodzenia - na pewno nie gaz i nie uszczelka pod głowicą.

To co zauważyłem to układ chłodzenia w mojej megance nie lubi za wysokiego poziomu w zbiorniku wyrównawczym. Jak jest na zimnym silniku powyżej połowy między max-min, to na gorącym silniku w czasie jazdy nadmiar wypluje. Wg mnie, u mnie powodem jest brak możliwości odpowietrzenia chłodnicy (brak odpowietrznika) i pęcherz powietrza tam siedzący powoduje duże różnice w poziomie w zbiorniku wyrównawczym, jak również duże różnice ciśnienia w układzie przy ciepłym i zimnym silniku. Żeby nie mieć kłopotów z wyciekami (ciśnienie) i utratą płynu jeżdżę od paru lat na otwartym układzie chłodzenia (bez oryginalnego korka na zbiorniku i z butelką jako dodatkowym zbiornikiem wyrównawczym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Sprawa u mnie wygląda tak:

U Mechanika sprawdzony był wyciek, razem z mechanikiem patrzalem w kanale, wszędzie sucho.

Dolal mi płyn powyżej wartości maksimum i oczywiście po około dwóch dniach płyn znikał aż do wartości lekko ponad minimum i taki stan utrzymywał mi się wcześniej i do dzisiaj tak mam. Jak jest więcej, czyli bliżej, lub ponad maksimum, gdzieś ten płyn znika, a jak bliżej minimum to się utrzymuje na tym samym poziomie. Na zimnym silniku jest ponad mimimum a na ciepłym lekko spadam poniżej minimum i spowrotem wraca po wyłączeniu i stygnieciu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, powietrze jest bardziej ściśliwe niż płyn chłodniczy. Poziom płynu minimum w zbiorniczku oznacza więcej powietrza, które przy zwiększonym ciśnieniu (podgrzewanie cieczy powoduje zwiększenie jej objętości, a jeżeli wielkość naczynia się nie zwiększa, to zwiększa się ciśnienie) może się ściskać bardziej.

Nie wnikając już bardziej w fizykę (a raczej mechanikę płynów), wyciek pojawia się przy zwiększonym ciśnieniu. Wyciek taki jest szalenie trudno zlokalizować, ponieważ jest niewielki i powstaje tylko w określonych warunkach. Proponuję sprawdzić chłodnicę. Czasem lubi się ona "pocić" na dole. A że jest ona zabudowana, płyn wyparowuje i nie widać, aby ciekło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Zrób Kolego prosty test ,przy pracującym silniku gdy zbierze się para w wydechu włóż palec do rury a następnie dotknij językiem.Jeżeli poczujesz słodki smak wracaj do mechanika.Test przeprowadz na zimnym silniku jeżeli niczego nie wyczujesz ,zrób na nagrzanym.Gdy dalej nic szukaj na przewodach.Bez obaw nie otrujesz się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!