Scenic II phI Chrobotanie sprzęgła - prośba o pomoc

[appaloosa]

Witam

Dziś przytrafiło mi się coś dziwnego - mianowicie pedał sprzęgła zaczął turkotać jak w absie - do tego tak jakby się do końca nie wycisnął. Turkocze nawet na biegu jałowym. Podciągnąłem pedał i dalej to samo. Turkotanie jest dość głośne - na początku myślałem że coś wpadło mi pod auto. Turkotanie czuć też na gałce zmiany biegów ale delikatnie. Nie jest one ciągłe i jak dojechałem autem do domu to w międzyczasie ustawało lub stawało się mniej słyszalne.

 

Co może być przyczyną? Dodam, że kilka dni temu wymieniany był olej w skrzyni biegów bo zeszłej zimy jak auto zostawało na mrozie to na zimnej skrzyni nie dawało się wrzucić biegu. Teraz przed zimą postanowiłem wymienić olej.

 

Dodam jeszcze, że po półgodzinie wyjechałem autem z garażu i po chrobotaniu ani śladu - jedynie coś wsteczny nie chciał od razu wskoczyć.

Edytowane 6 Grudnia 2012 przez appaloosa

[Optima]

Na początku - wymiana oleju ni9c nie pomoże na gęstnienie go w ujemnych temperatura praktycznie blokując skrzynię. Ja akurat wymieniałem olej 4 grudnia 2011 - rok temu. Tak przy okazji. I na starym i na nowym przy temperaturach w granicach poniżej -15 drążek zmiany biegów był jak przyspawany.

Co do chrobotania - zastanawia mnie ta niedawna zmiana oleju:

- kto ją robił? Może nie zakręcił kora wlewu i olej pitnął - ale chyba by ni ebyło chrobotania

- jaki olej została wlany? Czy BEZWGLĘDNIE zalecany przez Renault do danej skrzyni? Wszystkie znane mi przypadki wymiany oleju na inny - jak to kumple mówili: "lepszy" - kończyły się hałasem, szumieniem, huczeniem skrzyni i szybkim powrocie do zalecanego oleju. Jednak nikt nie miał odgłosów chrobotania.

Osobiście nigdy z takim chrobotaniem się nie spotkałem, ale ja jestem amator-mechanik. Moja wiedza wynika tylko z własnych doświadczeń z własnym samochodem. Appaloosa - mechanikiem nie jestem - na codzień jestem szarym księgowym siedzącym po naście godzin przed kompem, który w ramach rozrywki lubi czasami spocić się w kanale i upaprać ręce w oleju przy własnym samochodzie jedni kolejcjonują kolejki PIKO, a ja lubię wytagrać ze scenika ramę zawieszenia.

Niestety więcej Ci pomóc nie mogę, bo nigdy z takim czymś się nie spotkałem.

Może jeszcze przyszło mi na myśl wymiana wysprzęglika hydrualicznego. Jego nieszczelnośc objawia się wpadaniem pedału sprzęgła do podłogi, ubytkiem płynu hamulcowego - bo oba układy: hamulcowy i pompy sprzęgła są zasilane z tego samego zbiorniczka. Więc wpadnięcie pedału i ubytek płynui hamulcowego. W wysprzęgliku jest łożysko i może ono padło stą chrobotanie.

[hymmen]

Może łożysko oporowe sprzęgła daje o sobie znać, ale znów dźwięk chroboczącego łożyska powinien być mniej słyszalny właśnie po wciśnięciu sprzęgła, jak się nie mylę. A dwumas masz w porządku? Mechanik sprawdzał, nie drga, nie telepie całym autem?

Tak jak kolego powyżej zadam pytanie, jaki olej wlałeś?

[appaloosa]

Olej wlałem Elf Transfer NFJ 75W-80, weszło coś około 2,1 litra - sądząc po wskazaniach miarki na butli.

 

Dodano: 07 gru 2012 - 09:11

Sprawdziłem właśnie na stronie elf.com.pl i wydaje się , że olej dobry i ilość się zgadza. Co do zamarzania skrzyni - auto stało na dworze nawet w silne mrozy i nic się nie działo ze skrzynią - problem zaczął się jak mnie raz wzięli na lawetę i mówił mi później mechanik że coś z dołu wyciekło. Od tego czasu zaczęły się problemy przy mrozach - i to nie musiało być -15. Sprawdzałem oczywiście u mechanika - znaczy mechanik sprawdzał - czy poziom oleju ok i mówił że ok. Stąd pomysł na wymianę oleju. Kupiłem go w zeszłym roku, ale jakoś nie było okazji więc teraz przed zimą zrobiłem wymianę. Dziś pojeżdżę autem i zobaczę czy problem się będzie powtarzał. Zostawię go też na dłużej na mrozie.

[tom2125]

dźwięk chroboczącego łożyska powinien być mniej słyszalny właśnie po wciśnięciu sprzęgła

U mnie w Twingo było własnie na odwrót. Łożysko wyciskowe słychać było w momencie wysprzęglania przy np.2500obr., świst był taki jakbym miał turbinę, a na wolnych i w czasie jazdy cisza.

[appaloosa]

Autku coś ciężej wchodzą biegi niż przed wymianą oleju. Wsteczny w ogóle ciężko.

 

Sprzęgło dziwnie reaguje przy redukcji - pedał tak jakby sam się wciska w podłogę przy puszczaniu sprzęgła - jak się doda gazu to odskakuje. Jak się popuści gaz - to trochę go wciąga z powrotem....

 

Jak się jedzie wolno hamując silnikiem to czasami coś terkocze jakby po zębatce przeskakiwało

 

Dodano: 08 gru 2012 - 13:18

Dziś pojechałem na warsztat - sprawdzili poziom oleju w skrzyni - był ok, sprawdzili czy nie zapowietrzył się wysprzęglik i wymienili płyn - ale dalej to samo - w poniedziałek odstawiam autko na dokładne sprawdzenie...