Scenic I phII problem z odpalaniem

[kormo7]

Witam,

dziś podczas montażu świateł do jazdy dziennej przytrafiło mi się coś dziwnego. Mianowicie po przekręceniu w kluczyka w pozycję zapłon zaświeciły się wszystkie kontrolki na desce rozdzielczej następnie te co miały zgasnąć zgasły, ale auta nie dało się uruchomić (objaw taki jak przy braku paliwa, a zbiornik prawie pełny). Podczas kolejnej próby zaobserwowałem, że wskaźnik poziomu paliwa nie podnosi się - auto znowu nie odpaliło. A jako, że montawałem światła do jazdy dziennej miałem zdjęty plastik z lewej strony nóg kierowcy (tam gdzie dźwignia do otwierania maski) to pomyślałem, że może ma to jakiś związek z ingerencją w wiązkę przewodów pod tym plastikiem. Kilka razy poruszałem tą wiązką przewodów i problem zniknął - wskaźnik poziomu paliwa się podniósł i auto odpaliło. Może ktoś jest wstanie mi odpowiedzieć na pytanie co ma wskaźnik poziomu paliwa do odpalania samochodu oraz co zrobić aby usterka nie powtórzyła się w przyszłości.

Dodam jeszcze, że gdy wskaźnik poziomu paliwa nie podnosił się, to w trybie testu zegarów działał mormalnie, ale ma wyświetlaczu nie było poziomu paliwa oraz wyświetlił się błąd F

[Prezes]

Widać nie wskaźnik a raczej coś co nie stykało elektrycznie.

[kormo7]

Domyślam się, że coś nie styka (skoro poruszanie wiązką przewodów rozwiązało problem). Zastanawia mnie tylko co nie ma styku i od czego zacząć poszukiwania usterki. Kable pod osłoną wydają się być ok - nie są porwane, kostki całe, nic nie zaśniedziało.

[Merkaba]

Wyciągnij cały UCH i zobacz co się tam dzieje.

Nie ma większych problemów z jego wyciągnięciem a w razie czego rób sobie zdjęcia.

Edytowane 14 Grudnia 2012 przez Merkaba

[kormo7]

a co to UCH? gdzie tego szukać, bo nie bardzo wiem o co chodzi