Scenic II phI Pomoc w zakupie

[tricksterka]

Witam szanownych forumowiczów.

W niedługim czasie mam zamiar zostac szczęśliwa posiadaczką Scenica II i aby to rzeczywiście było "szczęśliwe posiadanie" proszę o pomoc i ocenę.

Przymierzam się do tego autka

http://otomoto.pl/renault-scenic-1-9dci-sprowadzony-oplacony-C26732265.html

stoi w niewielkiej odległości ode mnie, więc kusi.

Co o nim na pierwszy rzut oka można powiedzieć? Wiem, że zdjęć niezbyt wiele, ale może wprawnemu znawcy coś wpadnie w oko. (Ja się zastanawiam czy pod lewym reflektorem, na styku zderzaka i lewego nadkola nie ma jakiejś nierówności... z prawej jest idealnie, a tu?) EDIT: chodzi o tył a i teraz dopatrzyłam brak napisów na tylnej klapie, co zwiększa moje obawy o dzwonowatośc tyłu, choć niby sprzedawca zaznacza, że bezwypadkowy... hmmm...

Jeśli wybiorę się je pooglądać...

muszę zwrócić uwagę na drżenia pedałów (dwumasa, sprzęgło, nie mam na zbyciu 3 tysiaków na naprawę)

Migotanie wyświetlacza tablicy

posiadanie wszystkich deklarowanych systemów (ASR w tym przypadku - ESP nie ma? czy przy ASR powinno byc, bo już się pogubiłam)

no i blacharskie typowe, czyli naklejki, wszelkie różnice w pasowaniu itd. itp.

Tyle wyczytałam z forum.

Wiecie jak to jest jak "baba" auto kupuje... sprzedawca podejrzewam będzie chciał wiele rzeczy mi wcisnąć, powie co tylko bede chciała usłyszeć, a że auto sprowadzane i jak wielokrotnie na forum pisaliście Panowie (są jakieś Panie??) trzeba naprawdę trafić na niebite i sprawne, wolałabym wiedzieć co może nie grać?

Na coś jeszcze polecacie popatrzeć?

Pisaliście też o HF, że nie zawsze działa... wypadałoby sprawdzić, o ile w ogóle w aucie takowe jest...

Dużo tych potencjalnych usterek, ale nie zrażam się, bo jak kupowałam Lagunkę I też wszyscy się w głowę pukali, a autko służyło bezbłędnie... jazdy nie renówką tylko w jakimś oplowskim czy skodowskim plastikowym badziewnętrzu sobie nie wyobrażam, mimo, że Laguna z 2000 jakaś nadzwyczaj wypasiona nie była... Mam nadzieję teraz tez tak trafić i dalej wozić tyłek komfortowym żabojadem:)

Z góry dzięki za pomoc.

Starałam się z forum wycisnąć jak najwięcej, ale potrzebuję jeszcze waszego duchowego wsparcia i sprawnego oka.

Pozdrawiam

A.

[gojgien]

:D i szacun za już przyswojone wiadomości. Takich nowych Użytkowników/czek tylko sobie życzyć. ;)

 

Dodano: 21 sty 2013 - 01:34

Co do auta:

Cena zdecydowanie za niska, nawet ubezpieczyciel takie auta według Eurotaxu wycenia na około 15 tys zł

Tył faktycznie lekko opadnięty, zarówno jedna jak i druga strona, lewa bardziej. Szerokość szczelin pod lampami

ASR/ESP które zawsze występuja wspólnie to on raczej nie posiada. Nie widać przycisku od wyłączania ASR (logo OTOMOTO trochę w tym miejscu przeszkadza)

HF też na daremno w nim szukać, tak jak i kilku bajerów wydatnie podnoszących komfort. Nawet radio to jest jakiś przedpotopowy kaseciak.

Coś mi się wydaje, że to jeden z pierwszych scenioli, taki z 2003 roku, a rejestrowany w 2004. To normalny przekręt handlarzy.

Moim zdaniem to coś podobnego do tego co obecnie masz ale w innej budzie upakowane.

Ja bym na Twoim miejscu tego nie brał.

Za niewiele większe pieniążki możesz już mieć auto w lepszej wersji, w automatyczną klimę, ASR/ESP i przynajmniej schowek z podłokietnikami wyposażone.

Niby różnica niewielka ale uwierz, że kolosalnie podnosi komfort użytkowania sceniola drugiego.

Wiem bo mam.

[pizza]

Chyba długo się sprzedaje patrząc po otaczającej go zieleni i 21 st.C na termometrze ;)

 

Na pierwszy rzut oka wygląda ładnie, ale popieram to co napisał przedmówca. Po dokładniejszym przyjrzeniu sie zauważyłem:

-oba przednie koła jakoś mało powietrza mają;

-kierownica jest obszyta ale nieoryginalnie, w tej wersji wyposażenia chyba jeszcze nie była fabrycznie obszywana w phI, wygląda ładnie, ale ciekawe na ile przebiegu wygląda pod spodem :D

-cena zdecydowanie za niska.

[tricksterka]

No owszem, chyba się już długo sprzedać próbuje...

Cena niska tez mnie zastanawiała... ale pojadę obejrzeć ze znajomym mechanikiem, bo to rzut beretem ode mnie... WYchodzę z zaŁożenia, że skoro handlarz ma w ofercie ciągniki przede wszystkim, to może sam nie wie co ma i dlatego tak nisko scenica ceni... ale nastawiam się raczej na głębokie rozczarowanie... Tym bardziej, ze udało mi się tego mechanika namÓwić na wizytę razem ze mną, podejrzewam więc, że nie pozostawi na scenicu suchej nitki. No ale zobaczymy, dam znać co i jak wieczorem, jak wrócę.

 

Tymczasem bywajcie!

I dzięki za pomoc oraz miłe słowa (gojgien)!

 

 

Włącznika ASR mam szukac dkładnie tam gdzie znaczek otomoto na zdjeciu wnetrza samochodu? Jest tam jakis napis, znaczek?

 

Przepraszam za brak polskich znakow ale kazdy musze kopiowac z tekstu, bo pisze z Macowskiego lapka i szlag moze przy tym trafic.

Edytowane 21 Stycznia 2013 przez tricksterka

[gojgien]

Tu nie o kurtuazję chodzi ale stwierdzam fakty. Zapewne przy zdobywaniu swojej wiedzy z tego forum, sama niektóre perełki czytałaś...

Ciekawi mnie jak wizja lokalna wyjdzie...

ASR wyłączasz przyciskiem obok regulacji podświetlenia.

Tak to wygląda w moim sceniolu i każdym który to posiada:

http://fotka.megane.com.pl/?v=231220ara.jpg

ikonka auta w poślizgu, wpisana w trójkąt.

Edytowane 21 Stycznia 2013 przez gojgien

[tricksterka]

Dzięki za fotkę poglądową. Nigdy jeszcze nie miałam okazji sie przejechać Sceniciem II, więc samej trudno byłoby mi zlokalizować te właczniki, tym bardziej, że moja śp. Lagunka nie miała takich bajerów, a tu niemal jak autopilot:)

A i tu jest ten słynny elektroniczny hamulec ręczny:)

Niestety z oględzin autka nici, bo u nas gołoledź i musiałam zawrÓcić z połowy drogi... nie dało sie jechać moim ńiezwykle wyposażonym Punto I... kilka samochodów w rowie po drodze i warstwa lodu na szybie skutecznie mnie odstraszyły od dalszej jazdy. Może jutro da się dojechać, bo dziś to było niewykonalne i odwołałam wizytę.

Oj gojgien... naczytałam się czasem... heh, więc wiem dokładnie o czym mówisz.

 

Dodano: 22 sty 2013 - 22:25

Chyba nie pooglądam tego Sceniolka. Właściciel nie raczy odebrać telefonu...

Może to i dobrze, bo chyba wolę 1,5dci niż 1,9... albo benzynkę moze... bo o niewyjeżdżone 1,9dci trudno, a 200 tysiaków na liczniku pachnie mi wymianą dwumasy... naczytałam się chyba zbyt wiele.

[gojgien]

Ja bym akurat nie żałował że sprawa tak się toczy, są o wiele ładniejsze i lepiej wypasione w podobnej, choć trochę wyższej cenie.

[tricksterka]

gojgien, a Ty swojej perełki nie chcesz w dobre ręce oddać? Z tym odstraszaczem na gryzonie i mnie by się przydał:D

 

 

A tak poważnie, to najgorsze, że czas mnie goni... bo Lagunka rozbita i nie ma czym jeździć... szukanie natomiast dobija, bo zawsze coś jest nie tak, a fundusze mocno ograniczone.

[gojgien]

Moja perełka, jak to sceniola nazwałaś, chyba jest w dobrych rękach i niech tak pozostanie... ;) :D