Megane II phI Koło pasowe korbowodu zepsute po gwarancji, co z rękojmią

[wonski87]

Witam wszystkich forumowiczów.

Temat skierowany jest przede wszystkim do osób, które znają się na prawie gwarancyjnym oraz na rękojmi.

 

Problem wygląda następująco:

Po zakupie mojej Megi w marcu 2012 roku zmieniłem rozrząd oraz koło pasowe, które dzwoniło...

Wszystko było dobrze do 18.07.2013. Wracałem do domu z pracy kiedy nagle z żoną poczuliśmy zapach palonej gumy/paska, stwierdziliśmy że to bus przed nami dopóki z pod maski nie zaczął wydobywać się dym! Zatrzymałem się w pierwszym możliwym miejscu, delikatnie otwierając maskę żeby w razie pożaru nie wybuchło. Okazało się, że dym cały czas się pojawiał i było wyraźnie czuć nadpalony pasek. Na następny dzień po odpaleniu silnika przez chwilę słyszałem dziwne stukanie pod maską, które po chwili ucichło. Wysłałem żonę samochodem do pracy żeby sprawdziła czy cały czas tak dziwnie się samochód zachowuje - okazało się że tak. Zwolniłem się z pracy i pojechałem do mechanika (gdy włączyłem klime zapaliła się kontrolka STOP i akumulatora), który stwierdził że to albo sprzęgiełko na alternatorze (którego już nie ma!), albo koło pasowe alternatora, albo koło pasowe korbowodu. Zaznajomiłem się z kosztami, ale postanowiłem pojechać do innego mechanika (autoryzowany serwis Forda gdzie pracuje dobry znajomy) - na 99% zdiangnozował koło pasowe korbowodu oraz możliwe inne uszkodzenia. Wiedząc, że wymiałem tą część trochę ponad rok temu zadzwoniłem do starego mechanika poinformować go o reklamacji. Niestety zresztą jak podejrzewałem umył ręce twierdząc, że gwarancja jest tylko rok i to nie jest ich wina, a rękojmi on nie uznaje! Mogę co najwyżej wymienić część na własny koszt, a on może próbować reklamować u producenta.

 

Rozmawiałem z jednym znajomym, który doradził mi udać się do rzecznika praw konsumenta żeby ten temat ciągnąć, bo koszty naprawy wraz z nową częścią to jakieś 400 zł, ale do tego dochodzą inne rzeczy,które zostały już uszkodzone przez to koło więc pewnie w okolicach 1000 zł się zamknie.

 

Moje pytanie do Was jest takie:

Czy ktoś może mi doradzić, co zrobić w tej sytuacji, czy wymienić koło na własny koszt i później udać się do rzecznika, czy w ogóle dać sobie spokój bo to sprawa i tak przegrana? Na szczęści mam w książkę serwisową wpisaną wymianę tego elementu.

 

P.S. jeżeli ktoś zna mechanika, który potrafi naprawić samochód a nie tylko wymienić części bardzo proszę o kontakt. Inowrocław.

[zawisza1980]

(autoryzowany serwis Forda gdzie pracuje dobry znajomy) - na 99% zdiangnozował koło pasowe korbowodu

Zaje.... serwis gdzie takie coś jest w aucie Koło pasowe korbowodu to chyba w fordzie widzieli bo w innych autach to nie ma czegoś takiego :) Pewnie wymieniłeś koło pasowe z tłumikiem drgań skrętnych albo koło zmiennych faz rozrządu. Lepiej zmień mechanika bo ten znajomy to raczej tylko sprząta w Fordzie.

Edytowane 20 Lipca 2013 przez zawisza1980

[wonski87]

Może i ja coś popieprzyłem, ale chodzi o koło pasowe z gumą w środku na pasku wielorowkowym!

[aniewa]

Trochę się przejęzyczyłeś, chodzi pewnie o koło pasowe napędu osprzętu mocowane do wału korbowego a nie do korbowodu. No ale nie każdy jest specem w dziedzinie budowy silnika. Wracając do Twojego problemu to pewnie mechanik założył koło nieoryginalne bo jest sporo tańsze od oryginału. Niestety podróbki wytrzymują sporo mniejsze przebiegi i powinien Cię o tym poinformować. W samym montażu trudno doszukiwać się winy mechanika. Jeżeli gwarancja była na rok a nie na przebieg to raczej słabe szanse na reklamację. Możesz za radą mechanika reklamować u producenta.

[zawisza1980]

Jeżeli koło się "zepsuło" to łatwo to sprawdzić. Wystarczy zrobić znak kredą po przez całe koło tzn. przez elementy metalowe i gumę. Jeżeli jest zerwane i nie widać tego gołym okiem to znaki się przsuną. Zrób jak na zdjęciu. Raczej koła nie zareklamujesz. Tanie podróbki tak mają niestety.

[Slowik8609]

ja ostatnio miałem dokładnie to samo ( rok wcześniej wyminiałem koło pasowe) i gdy teść jechał - identiko sytuacja. Dałem sobie jednak spokój z walką z producentem bo nerwy i przepychanki były by raczej niewspółmierne do efektu. Producent Ci odpowie że to element eksploatacyjny jak np. klocki hamulcowe, który podlega naturalnemu zużyciu...

[wonski87]

@ zawisza1980

Dziękuję Ci za pomocny rysunek, jednak chyba nie dam rady tego zrobić. Wolę jak najmniej ruszać samochód. Muszę się umówić na wymianę i to szybko.

 

Spróbuję zareklamować tą część u producenta.

 

Czy ktoś z forumowiczów może mi doradzić jakiej firmy kupić koło? Oczywiście najlepszy byłby oryginał, ale wiadomo $$$

[aniewa]

Czy ktoś z forumowiczów może mi doradzić jakiej firmy kupić koło? Oczywiście najlepszy byłby oryginał, ale wiadomo $$$

I tu chyba sam sobie dałeś odpowiedź. Jak chcesz mieć spokój na kolejne 200 kkm to tylko oryginał, inne to zawsze pewne ryzyko. Wystarczy, że dwa razy kupisz nieoryginalne i zamkniesz się w kosztach oryginału. A w tym przypadku przeglądając forum i czytając opinie użytkowników to podróbki tego koła mają niepochlebne opinie.

[ponuryzniwiarz]

No to może ja wypowiem się na ten temat jako że jestem świeżo po takowej operacji. Ostatnimi czasy zauważyłem że silnik tak jakby głośniej pracuje,delikatnie jak cichy diesel.Diagnoza,KZFR.Koło zakupione,czas na wymianę więc mechanik zaczyna rozbierać.A traf taki że mój osobisty mechanior nie miał wolnego terminu w czasie kiedy ja chciałem to zrobić to dał mi namiar na swojego kolegę.Pan Krzysztof bo tak ma na imię jest w pozytywnym sensie bardzo drobiazgowy,za co chwała Mu wielka.Podczas demontażu paska wielorowkowego zauważył że koło pasowe ma delikatny luz.A że z doświadczenia wie że takich spraw się nie pomija to zalecił jego wymianę.Z racji tego że auto potrzebne i że ori zabijało ceną coś ok 700 zł zakupił koło pasowe firmy Corteco,polecił go z czystym sumieniem i że nigdy nie miał z nimi żadnych problemów.Cena w miarę do przełknięcia,290 zł.Od wymiany zrobiłem 2000 km jednym kursem i na tą chwilę jest wszystko ok.Jako ciekawostkę dodam że nota serwisowa zaleca profilaktyczną wymianę tego koła wraz z wymianą rozrządu,usłyszane od pana Krzysztofa.Konstrukcja samego koła jest delikatnie inna od ori,jest lżejsze i nie ma wypełnionego środka.Ale zauważyłem po nawierconych otworach w kole że jest wyważane,więc tzw dbałość o szczególy jest

Edytowane 22 Lipca 2013 przez ponuryzniwiarz