Megane I phII Konserwacja

[kulpina]

Hej, mam pytanko co do konserwacji autka przed zimą ;p

Myślę by w weekend przejechać podwozie jakimś barankiem, bo auto z 2001 roku chyba wymaga konserwacji.

Zastanawia mnie cały czas jedna rzecz, co to są te profile zamknięte, bo sporo czytałem, że konserwuje się je woskiem itp, ale nigdzie nie mogóę znaleźć co to są profile zamknięte oraz jak i gdzie wlewa się tam konserwant. :)

[aston76]

W profile zamknięte (np progi, wzmocnienia podwozia) nie wlewa się preparatów, tylko je się tam natryskuje przy pomocy specjalnych końcówek.

[fredi]

Niezbyt sprzyjająca pogoda na takie zabawy, ale... :) Do takich akcji auto powinno być suche, najlepiej jak jest minimum naście stopni bo preparat lepiej się rozpływa. Ostatnio było dość sucho mimo małych przymrozków więc możesz spróbować. Jak zrobi się chlapa, a robi, to już gorzej.

No nic. Tak czy inaczej. Jak postawisz autko w suchym pomieszczeniu to mimo wszystko warto zaaplikować jakieś mazidła. Choćby w profile zamknięte a baranek jak chcesz. Lepiej tak niż nic. Późna wiosna, lato i możesz atakować na całego. Pozdro.

[audikom]

Tak zrób tak , a przykryjesz rdze i będzie sobie spoko żarła w kożuszku z baranka.

[fredi]

I tu kolega Audikom poruszył to o czym zapomniałem napisać. Jak jest jakaś rdza to nie próbuj pryskać. Jeśli masz możliwość naprawy to wyczyść ile możesz i dopiero zabezpiecz. Droga na skróty prowadzi do większych problemów.

[kulpina]

Nie nie, mam garaż ogrzewany i kanał tam konserwacja podwozia bd zrobiona dobrze, a rdzy nie mam na razie nic ;p po prostu takie zabezpieczenie na wszelki wypadek, a pytałem o profile zamknięte, bo nie wiedziałem jak się to robi, a powiedzcie mi jakie sposób się to tam natryskuje?

[fredi]

Jak się natryskuje? Robiłem to w ten sposób, że odpowiedni zbiornik(niestety takiego nie miałem i miałem problem bo jedna z baniek mi wystrzeliła w kanale i był jeden syf na podłodze) oraz kompresor( nie może być zbyt mocny bo inaczej w bańce robi się zbyt duże ciśnienie a tak działo się u mnie) Robiłem u znajomego, który akurat miał uwalony kompresor i nie miał ogranicznika barów.....

Jak jest dobry sprzęt to godzinka i zrobione a tak zabawa i syf .

Wszelkie trudne miejsca da się zakonserwować. Wyjmujesz zaślepki z progów, spod auta, z okolic drzwi(czasem dostęp jest przez zamek, wystarczy odkręcić) Na pistolet zakładasz wężyk, jakąś dyszę(może być własnej roboty czyli kawałek blachy z dziurkami) i psikasz. Jest ciśnienie, jest akcja :D. Można też kupić gotowy środek w sprayu, ale jakoś jestem sceptyczny co do takich rozwiązań. Często jest zbyt małe ciśnienie albo bardzo szybko schodzi.

[audikom]

Jeszcze raz powtarzam , szkoda pieniędzy, czasu, zabawy i syfu jak to jeden z kolegów nazwał .

Tylko środki wiążące się z korozją (w ten sposób ją powstrzymują), precz ze wszystkimi kożuszkami , barankami i tym podobnym które tylko ochraniają korozję i ani ich później usunąć .

[fredi]

Co do specyfiku to zastosowałem m.in. fluidol, ale taki w puszce. Do tego dolewam troche oleju i jazda. Produkt i metoda stosowane od lat przez mojego ojca i znajomych. Auto wuja zapryskane takim podgrzanym produktem własnej roboty :D świetnie konserwuje wszelkie profile zamknięte. Jest tłuszcz i nie ma rdzy. Wujek zrobił tak swoje auto jeszcze w latach 90-tych i nadal super(ma sentyment do starych aut). Co jakiś czas poprawi spód i tyle. Jeśli coś się stanie z autem to na pewno nie będzie to podłoga, błotniki, spody drzwi i klapy.

[marek24p]

Ja polecam produkty Valvoline. W lato użyłem dwóch specyfików: tectyl ML i tectyl bodysafe. Całe podwozie najpierw pomalowałem ML-em potem na to bodysafe. Wszystko w 5 litrowych wiadrach. Wygląda to bardzo ładnie i cały czas się klei, nie tak jak bitex który szybko zasycha i odpada płatami. W profile zamknięte zastosowałem tectyl ML w ilosci trzech puszek w sprayu. W progi i podłużnice w podwoziu w zupełności to wystarczyło. NAjgorsze jest to że zostało mi jakies 3/4 albo więcej Ml-a w wiaderku, bo na podwozie dużo tego nie poszło a w profile zamknięte nie moge tego wlać bo nie mam niestety kompresora.

[fredi]

bo nie mam niestety kompresora

Nic tylko znaleźć kogoś z kompresorem. Też nie mam i tak kombinowałem. Dlatego sobie powiedziłem, że kolejna taka akcja musi być przygotowana w 100%. Dobry kompresor z regulatorem barów to wg mnie podstawa. Typowa puszka ze specyfikiem, podłączona do wielkiego kompresora nie zdaje egzaminu.

[gimak]

nie tak jak bitex który szybko zasycha i odpada płatami.

Bo tak się dzieje jak bitex jest nakładany na źle przygotowaną powierzchnię.Powierzchnia musi być prawie idealnie czysta, sucha i odtłuszczona.

Dlatego ja polskie samochody (maluchy, fso, polonez) dawałem do konserwaćji od razu po kupnie (nowe), a później tylko uzupełniałem ubytki. Robiłem to w następujący sposób. Powierzchnię na którą miałem nakładać bitex myłem wodą z detergentem (wtedy nie było jeszcze karcherów), po wyschnięciu powierzcnię pryskałem ze spryskiwacza kilkakrotnie benzyną, aby powierzchnia bitexu zmiekła i była lepka i na to nakładałem natryskiem lub pędzlem nową warstwę bitexu i nie miałem przypadku aby odpadła. Do przekroi zamkniętych najlepsze są substancje nie schnące, cały czas maźgate, bo one z czsem nie pękają za składaniach karoserii, a dodatkowo je penetrują. Fluidol z olejem to chyba dobry sposób.

[fredi]

Gimak, dobrze prawisz. Dodam, że proporcja Fluidol plus olej musi być rozsądna. Fluidol powinien być rozmieszany z olejem, ale nie wolno przesadzić z olejem. Używałem Fluidola z puszki więc po podgrzaniu na kuchence i dolaniu oleju było akurat.