Scenic I phII stluczka i rozliczanei szkody

[kuka]

hej,

przed świętami w tył wjechało mi BMW, po czym uciekło itp. Po miesiącu sprawa wreszcie została wyjaśniona przez policję, bohaterski kierowca sam się w końcu zgłosił na policji, no i teraz kwestia naprawy i ubezpieczenia. Ubezpieczony był w PZU, przyjechali. obejrzeli i wczoraj zadzwonili do mnie z informacją na ile to wycenili - 1100 zł. Do wymiany jest zderzak, klapa ma małe wgniecenie i odpadł znaczek - ale pana rzeczoznawce to wcale nie interesowało. Nie wiadomo w jakim stanie jest tylny pas - czy uda się go naprawić czy trzeba będzie wymienić. Oni założyli, że da się naprawić, gdyby był do wymiany to wtedy dopłacą. Klapa się nie zamyka, po wyciągnięciu uszczelki jedynie udaje się ją zamknąć, generalnie jest z prawego boku przesunięcie, nawet te plastiki w bagażniku się powyginały. No i teraz pytanie zasadnicze - jak to załatwić - wziąć kasę i robić na własna rękę czy lepiej wstawić do warsztatu i zrobić to bezgotówkowo? Ja wolałabym mieć auto w takim samym stanie i nie zależy mi na tym, aby zarobić ze 200 stówy i stracić kupę czasu na szukanie części itp. Możecie coś doradzić? Ewentualnie polecić warsztat w Poznaniu.

pozdro

Edytowane 29 Stycznia 2014 przez aston76

[pawelcure]

Cześć.

Jak chcesz mieć zrobione dobrze to oddaj auto do autoryzowanego serwisu i zostaw im wszystko do załatwienia. Ja miałem podobnie. Po wycenie przez rzeczoznawcę wyszło ok 1600 zł. jak postawiłem do serwisu to naprawa kosztowała ok 14000 zł. Z zewnątrz było delikatnie tylko tylny zderzak i błotnik. Po dokładnych oględzinach w serwisie i pomiarach okazało się, że do wymiany jest tylna belka cała podłoga bagażnika i tylny pas no i oczywiście lakierowanie.

Tak więc jak ci zależy aby było tak jak przed kolizją to rób bezgotówkowo.

Ja jestem zadowolony.

Edytowane 29 Stycznia 2014 przez aston76

[phpion]

Również polecałbym rozwiązanie sprawy w sposób bezgotówkowy: oddajesz auto do warsztatu, a warsztat sam ściąga kasę z ubezpieczyciela. Ja 2-3 lata temu miałem lekką stłuczkę (najechanie na tył). Rozliczyłem bezgotówkowo: naprawa + wynajem auta zastępczego = ~8000 zł. Wycena ubezpieczyciela zawsze będzie zaniżona. Chyba, że masz znajomy warsztat, który zrobi Ci to tanio, a różnicą się podzielicie "do kieszeni".

 

PS: Nie nastawiaj się, że otrzymasz auto w takim samym stanie jak przed zdarzeniem

Edytowane 29 Stycznia 2014 przez phpion

[puka72]

Teściowi uszkodzili przednie drzwi w Octavii - typowa szkoda parkingowa. Oddał do ASO - wycena 5600, w tym wymiana drzwi... Zatem polecam tylko oddanie auta do dobrego warsztatu.

[Prezes]

Oddaj do ASO i niech oni się z tym bawią.

[Majk2]

PZU jak oblicza z tych swoich tabelek, na zamienniki, nawet się nie zastanawiaj. Można ewentualnie zapytać pana z PZU, kogo poleca do naprawy z umową z PZU, a wszyscy będą zadowoleni

[kuka]

dzięki za odzew i rady, dzisiaj wstawione do ASO ;)