Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Renault Megane III 78tys.km.100%bezwyp. mod.2010r.


figlet

Rekomendowane odpowiedzi

Witem serdecznie.

Przymierzam się do zakupu Renault Megane III.

Znalazłem takie oto ogłoszenie: Renault Megane III

i chciałbym zapytac co o nim sądzicie, warto się umawiać ? Próbowałem zdekodować VIN ale chyba jest z nim coś nie tak alebo to nie od tego samochodu, bo jakbym nie sprawdzał to wychodzi rok produkcji 2004 :P

 

EDIT:

Przez telefon miły pan z komusu powiedział:

"Samochód od 1,5 roku w polsce. Kraj pochodzenia Niemcy."

 

Nie za mały przebieg ?

 

Z góry dzięki.

Edytowane przez figlet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego typu usługi są jak dla mnie raczej bezużyteczne, ponieważ zawierają jedynie dane typu rozkodowanie VIN-u, ew. szkodowość w USA (tam dane ubezpieczycieli o szkodach sałkowitych są dostępne w publicznych rejestrach) oraz momenty, kiedy informacje o aucie pojawiały się w Internecie wraz z nr VIN. Auto DNA podaje:

- Informacje o pojeździe (z VINu)

Informacje o producencie (z VINu)

Wyposażenie(z VINu)

Poprawność VIN (z VINu)

Sprawdzenie baz skradzionych pojazdów (to jedyna w sumie przydatna informacja, którą jednak można ustalić też na Policji - choć wedle opisu dane są z "Włoch, Czech, Rumunii, Litwy, Słowenii, Holandii, Kanady, Słowacji, Szwecji oraz kilka internetowych baz pojazdów kradzionych" - nie ma tam oficjalnego polskiego rejestru skradzionych pojazdów),

Historia pojazdu (według AutoDNA: "W historii pojazdu możesz sprawdzić całą listę zdarzeń, dotyczącą danego samochodu. Np. znane odczyty przebiegu (dzięki czemu poznasz, czy licznik nie został cofnięty), informacje o wypadkach i kolizjach, zmianach właściciela pojazdu itp. Możesz także dowiedzieć się, jeśli sprawdzany pojazd był wykorzystywany np. jako taksówka."

- natomiast jak sądzę ( a wnioskuję z treści przykładowego raportu zamieszczonego na stronie Autodna) , dane te nie pochodzą np. od autoryzowanych dealerów (nie podaje się takiego źródła), ale np. z systemów aucyjnych pojazdów poleasingowych, pewnie też z ogłoszeń itp - ale to tylko wtedy, gdy sprzedający podawał VIn). Wydaje mi się, że ze względu na niepowszechny charakter tych źródeł, prawdopodobieństwo, że dane auto znalazło się w jakimkolwiek źródle jest znikome.

 

Akcje serwisowe / usterki - tu źródłem jest prawdopodobnie UOKIK (więc nie ma informacji o tym, czy dane auto rzeczywiście na akcji było, a tylko o tym, że producent taką akcję zgłosił)

Ostatnie sprawdzenia - to jak dla mnie zupełnie nieprzydatne,

Archiwalne zdjęcia pojazdu - tu podobnie jak w przypadku historii, źródłem są prawdopodobnie aukcje, ogłoszenia - tak więc jeśli wcześniej w takich źródłach nie podawano VINu (a kto chcąc np. sprzedać wrak podałby VIN rozbitka) to auta nie będzie.

 

Uważam, że znacznie bardziej wartościowe (choć zwykle droższe) jest sprawdzenie auta w ASO Renault - ze względu na powszechność tego systemu dla pierwszych 2 lat użytkowania auta (w okresie gwarancji jednak 90% użytkowników serwisuje w ASO + potem jeździ na akcje serwisowe gdzie też zczytują przebieg). Osobiście niedawno to przerabiałem i zwykle sam ostatni przebieg da się ustalić przez telefon (czasem trzeba trochę pokombinować, podzwonić po Polsce), ew. na maila. Sam po wstępnej weryfikacji telefonicznej przy zakupie podjechałem do ASO i za 90 zł dostałem pełny wydruk historii serwisowej, co uprawdopodobniło przebieg auta.

 

Sam uważam, że warto poszukać auto na portalach leasingodawców (np. master1.pl, reiffeisen leasing, bre, PKO, Pekao itp), ponieważ w większości auta mają tam jednak weryfikowalny przebieg, co zdecydowanie nie występuje w przypadku aut sprowadzanych.

 

Jeśli chodzi o auto sprowadzane, to jeśli ktoś zna język kraju pochodzenia auta (lub angielski w przypadku języków "dziwnych"), polecam zażądać od sprzedawcy skanu briefu lub innego dokumentu zawierającego dane poprzedniego właściciela auta. W dobie facebooka, linked-ina i google nie jest zwykle problemem namierzenie takiej osoby i telefon lub mail. Z mojego doświadczenia wynika, że większość sprzedawców na taką prośbę zrywa kontakt. Powód jest oczywisty - w Niemczech, Francji czy Holandii nie występują na rynku auta, które przy "polskich" cenach i przebiegach dały by sprzedawcom zarobić. Ceny są zwykle równe bądź wyższe, niż u nas - dla analogicznych egzemplarzy. Stąd oczywisty wniosek co do "tuningowania" liczników, lub nie daj Boże klepania rozbitków.

 

Ale to już kwestia wyboru kupującego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraster, doszedłem do podobnych wniosków i w ubiegłą środę znalazłem ofertę w master1.pl. Jestem w trakcie finalizowania transakcji.

Wydaje mi się, że będzie to najbezpieczniejsza forma zakupu samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!