Megane I phI Po wymianie rozrządu-problemy

[Cornell4]

Witam,

Auto chodziło dobrze bez żadnych szarpań itp,ale przyszła pora na wymianę rozrządu.

Oddałem samochód na wymianę.Odebrałem auto w ten sam dzień. Wyczułem że ma za wysokie obroty, jeden mechanik stwierdził że faktycznie auto miało za niskie obroty i zwiększył na lince(bo nie chciał palić na zimnym). Jadąc do domu zauważyłem że ma za wysokie obroty, szarpie autem, dodając gazu nie przyśpiesza tylko zmula, odejmując gazu szarpie całym autem.Wymieniłem silniczek krokowy bo tak mi zalecił "szpec" . auto zachowuje się tak samo. Zawiozłem je z powrotem do mechanika. po 3 dniach grzebania udało im się tylko troche naprawić objawy przy odpuszczaniu gazu, twierdząc że gdzieś im się mógł o milimetr przestawić rozrząd ale że już na pewno jest teraz wszystko dobrze ustawione. No i jestem w kropce, o co chodzi? Czy dalej jest ustawiony rozrząd źle ?

Przy odpaleniu obroty są niskie i falują ,z nagrzewaniem się silnika stabilizują się, lecz linka jest o wiele za mocno naciągnięta przez co auto jedzie "dziwnie" ,dodaję gazu a tu wielkie nic i dopiero przyśpiesza.

Jakaś rada ?

 

pozdrawiam

Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez Cornell4

[Skorpioniks]

Wróć do tego "szpeca" niech to naprawi na WŁASNY koszt. Jeżeli przed wymianą było ok to na jaką cholerę ruszał linkę. Niech to zrobi jeszcze raz jak się należy, i tą linkę da w ten sam sposób co była przed wymianą. :)

PS.A jakie miało obroty przed wymianą , że ty i szpec uważaliście że są za małe??. W Megane łatwo się pomylić bo zegary nie idą od 0 tylko od 500 obrotów. Książkowe to 750 " ta kreska między 500 a 1000, dopuszcza się + - 50

Edytowane 23 Kwietnia 2014 przez aston76

[Cornell4]

Auto zawsze miało 750, niewielkie skoki +20 /- 20. Po odebraniu samochodu miałem 1200 obroty. OD razu w garażu ustawiłem na stan jak wcześniej linka była zamocowana. Po tym auto nie odpalało, miało za niskie obroty. Zamontowałem drugi silniczek. Poprawiło się lecz przy odpalaniu na zimnym dalej auto nie może przez chwile nabrać mocy i skacze między 500 a 1000. Szpece robili rozrząd 3 razy, nie wytrzymałem i zawożę auto jutro dalej do zaprzyjaźnionego mechanika na diagnoze.

Linka ustawiona jest wysoko bo pewnie na standardowym ustawieniu auto kaleczy obroty, ale dlaczego tak by to się przestawiło ?

Edytowane 23 Kwietnia 2014 przez Cornell4

[Lewy]

Naciaganie linki gazu to zwykłe druciarstwo. Od tego jest silniczek biegu jałowego żeby dawkował powietrze a nie szalone pomysły majstra.

Moim zdaniem trzeba jednak zdiagnozować czy coś się nie zepsuło nie związanego z rozrządem. Jak działa sonda lambda, czujnik temp. powietrza zasysanego, czujnik podciśnienia, czujnik położenia wału, czujnik spalania stukowego itp.

Opisywane objawy mało wskazują na błąd złożenia rozrządu.

[P_r_z_e_m_o]

Opisywane objawy mało wskazują na błąd złożenia rozrządu.

Znam przynajmniej jeden taki przypadek, co prawda w 1,4/16V w Megane Kombi '02. Po ponownym ustawieniu rozrządu opisane powyżej objawy ustąpiły.

Tyle, że nikt nie wpadł na to żeby podciągać linkę gazu, ani nie była ruszana śrubka na przepustnicy. W ogóle nikt nie dotykał przepustnicy.

[Cornell4]

Panowie dzięki za rady.

Rozrząd mechanicy ustawiali 3 razy. Zdiagnozowałem teraz że silniczek krokowy ma luz, dokręciłem ile się da lecz i tak pęknięta jest uszczelka pod silniczkiem,może mieć to jakiś wpływ na pracę. Ale czemu jeśli wcześniej ten silniczek miał taki luz, linka była naciągnięta niżej i auto hulało?

Od razu się domyśliłem że jest zrobiona fuszera po tym jak mechanik powiedział mi :"słuchaj on zawsze miał takie niskie obroty jak zapalał?" nieee.

Przepustnica podejrzewam jest zapchana, czujnik wału brudny, ale nie na tyle by auto się zachowywało tak jak teraz, może coś uszkodzili. jutro się może dowiem.

[P_r_z_e_m_o]

pęknięta jest uszczelka pod silniczkiem,może mieć to jakiś wpływ na pracę.

Tak, tamtędy dostaje się "obce" powietrze z tym, że raczej byłby wyższe obroty.

Jeżeli twierdzisz, że rozrząd jest ustawiony dobrze to pozostaje przepustnica, trzeba zdjąć i przeczyścić. Uszczelka pod krokowy musi być cała, a silniczek przykręcony. Nie może latać luźno. Silniczek też się da wyczyścić.

Od razu polecam odpięcie akumulatora, po zamontowaniu całości na silniku, najpierw trzeba przyuczyć silniczek. Jak to zrobić opisane jest na forum więc nie będę ponownie tego opisywał.

Czujnik położenia wału można przeczyści, nie zaszkodzi.

[Skorpioniks]

A nie dziwi was to że PRZED wymianą rozrządu " jak twierdzi autor" było ok a po już nie jest?. Może nie trzeba nic grzebać tylko zresetować kompa jak pisał Przemo, bo może podczas tego majsterkowania przy przepustnicy coś się zrypało.

[Lewy]

I ja uważam, że zanim zacznie się grzebać w rozrzadzie to trzeba wykluczyć inne możliwości nieprawidłowej pracy.

[Cornell4]

Dokręciłem silniczek ile się dało, na maxa nie pozwala mi dokręcić śruba, auto odpala po tym normalnie i chodzi lepiej, lecz dalej jest z gazem jak było, wciskam pedał gazu do połowy i nic, po 2-3 sekundach załapuje i przyśpiesza. Obroty są podciągnięte do 3/4 wcięcia od góry , już sie pogubiłem czy tak ma być czy nie.

[P_r_z_e_m_o]

Dokładnie tak samo miałem jak mi kuna zeżarła kabelki od potencjometru przepustnicy.

[Cornell4]

Czyli pora się zająć lewym powietrzem silniczka lub "dojechaną" przepustnicą, tak nawiasem ma to jakiś wpływ że w silniczku z oznaczeniem renault jest uszczelka od opla vectry? znalazłem na allegro identyczne zamontowane jak u mnie ale pisze opel... od renault jest trochę inna uszczelka, może to ma też wpływ na pracę auta. Od kiedy pamiętam wciskając gaz do dechy auto w pierwszej parti wciskania gazu przyśpieszało a potem do końca to tylko zmulał.

 

pozdrawiam

[Prezes]

Uszczelka jest tylko uszczelką i ważne by dobrze uszczelniła.

Silniczki krokowe też są stosowane w innych markach.

[Lewy]

Warto sprawdzić czy jakieś błędy się nie pojawiają. Nadal twierdzę że to jakiś czujnik. Choćby wspomniany TPS.

[Cornell4]

Auto jeździ w miarę normalnie, czasem po przyciśnięciu do 3-4tys obrotów spadają do 500. ewentualnie po odjeciu gazu czasem zaczyna szarpać samochodem,dodaje gazu i wraca do siebie. Jutro jak mi się uda przed pracą podepnę się pod kompa. oby czujnik jakiś tylko.

Dzięki póki co :)

 

Dodano: 27 kwi 2014 - 00:09

Auto dostawało lewego powietrza , tak pech chciał że stało się to widocznie po wymianie rozrządu, dokręcony silniczek wymieniona uszczelka , jest ok.

Następna wymiana za tydzień świec i kabli :)

pozdrawiam !