Scenic I phII Problem z kierownicą po dłuższym postoju.

[kuba_busko]

Witam!

Mam problem ze Sceniciem (I phII, 2001 rok, 1.9 dTi). Po odpaleniu rano samochodu i kręceniu kierownicy w lewo(!) słychać pojedynczy stuk, bez znaczenia czy pierwsze przekręcenie kierownicy następuje w czasie jazdy, czy na postoju. Przed tym stukiem kierownica chodzi troszkę ciężej (znowu tylko w lewo, przy skręcie w prawo jest normalnie). Przy ujemnych temperaturach powtarza się to dwa-trzy razy, a po minimalnym nagrzaniu samochodu problem już się nie pojawia. Czy ma ktoś jakieś pomysły? Znajomy mechanik skłania się ku lewemu łożysku amortyzatora.

[Merkaba]

Na 90% łożysko McPhersona (najlepiej wymieniać parami bo nie są drogie) reszta to no luzy na drążku i końcówce drążka, płyn wspomagania, jakiś problem w maglu.

[ZygaM]

Może być jeszcze maglownica - brak smaru.

Jeśli natomiast chodziłoby o łożysko McPhersona, to nie trzeba wymieniać parami. Najpierw trzeba rozkręcić kolumnę i sprawdzić faktycznie co się stało. U mnie zwyczajnie w jednym miejscu rozwinął się delikatnie wianek i jedna - dosłownie jedna kulka wypadła, ale była w plamie smaru więc nie zginęła. Szwagier delikatnie wpasował, delikatnie dogiął motylka wianka, przeczyszczone, nasmarowane. Jeżdżę już tak 3 rok i nic nie słychać złego. trzeba jednak pamiętać aby doginać lekukko z wyczuciem, aby nie przesadzić i nie zagiąć motylka.

[droopy]

Może i masz rację @ZygaM, ale czy jak się to rozbierze to warto bawić się w naprawę starego łożyska i ryzykować, że za trochę trzeba będzie to znów rozbierać? Ja wymieniałem parami, łożyska są niedrogie jak napisał @Merkaba, do tego jak już wyjmujesz kolumnę to warto ocenić stan poduszek amortyzatorów no i samych amortyzatorów. Jak masz ściągacz do sprężyn to wymiana jest stosunkowo prosta, spokojnie do zrobienia samodzielnie.

U mnie strzelało właśnie tak łożysko z tym, że po wyjęciu go okazało się, że jest w nim może z 5 kulek i było praktycznie suche. Drugie było w lepszym stanie, ale też wymieniłem.

[kuba_busko]

A można z tym póki co jeździć? Nie mam obecnie zbytnio czasu, żeby odstawić samochód do mechanika. Jeżeli jest to sprawa bardzo pilna to oczywiście nie ma nawet dyskusji... Dzięki wielkie za odpowiedzi! :)