Megane I phII Kombi, proszę o pomoc

[keybi]

Witam serdecznie

 

Jest to mój pierwszy post tutaj dlatego chciałbym wszystkich serdecznie przywitać. Mam nadzieje stać się niedługo posiadaczem meganki. Dlatego też proszę o pomoc fachowców czyli Was w wyborze najlepszej opcji. Wybrałem dwie. Oto one:

 

Typ 1. Zleciłem już inspekcję na otomoto, powinna niedługo dojść.

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4041143

 

Typ 2.

 

http://moto.gratka.pl/tresc/renault-megane...abc3ddc&s=7

 

Mam dylemat, który samochód wybrać. Typ 1 mi sie podoba ale zadziwia mnie niski przebieg a przy tym tak atrakcyjna cena i jestem nieufny. Typ2 jest w moim województwie i się umówię aby go obejrzeć w tygodniu.

 

Zakupu chcę dokonać na dniach dlatego proszę o odpowiedzi i sugestie. Będę bardzo wdzięczny.

 

Z góry dziękuję i życzę miłego dnia

[kisand]

Ja bym tam stawiał na tego dieselka ,tylko ten opis ,,16 zaworowy "tak troche na wyrost.Co do przebiegu ,to ja w mojej Megi mam obecnie 58000 (a mam ja od nowości)i też jest z 2003 roku .Jeśli jest to 1.9 dTi to polecam z czystym sumieniem .

[keybi]

Dzięki kisand za odpowiedź. Czemu ten opis "16 zaworowy" jest na wyrost?

-----------------------------------

Ten dieselek to jest DCi, czy to coś gorszego?

-----------------------------------

Przepraszam może za głupie pytania, ale jestem zielony w tej dziedzinie.

-----------------------------------

Samochód będzie używany głownie do jazdy rodzinnej.

-----------------------------------

Pozdrawiam

 

Proszę nie nadużywać klawisza "Enter". Takie praktyki niepotrzebnie rozciągają posta na stronie. - gojgien

[look]

jeśli chodzi o ewentualną "gorszość: DCi to w wersjach z turbiną o zmiennej geometrii dość często zacierają się podobno łopatki turbiny, poza tym podobno (podobno bo z własnych doświadczeń nie wiem, jedynie z opinii kolegów którzy mają na codzień do czynienia z tymi silnikami) jeden z bardziej awaryjnych silników.

Dlatego ja osobiście wybrałem dTi i ten silnik mogę z czystym sumieniem polecić

[kisand]

Czemu ten opis "16 zaworowy" jest na wyrost?

 

W Megi I ph II nie stosowano silnika diesla z 16 zaworową głowicą .

[Human Resources]

ta 1,4 wygląda dosyc zdrowo-tzn wygląda na zadbaną, ma ładnie spasowane elementy (bezwypadkowośc-ale nalezy oczywiscie sprawdzic np poprzez mierzenie grubości lakieru), mało zużyte wnętrze (tzn adekwatnie do przebiegu) podobnie jak zuzycie kołpaków (naturlanie poobcierane, o ile nie są wymienione a 2 są nieseryjne), relingi dachowe a co do przebiegu to się nie przejmój- zobacz inspekcje/ksiązkę itp. 1,4 16v to nie diesel z "kratkę" żeby robił duże przebiegi.... do kupienie pozostaje radio (najlepiej seryjne philipsa z płytą ze zintegrowanym wyświetlaczem-o ile istnieje taka możliwośc; koszt od ok 250zł w góre).osobiście nie mam zastrzezeń do tego auta a silniczek 1,4 zupełnie ci wystarczy

 

diesel; widac że autko jest odpicowane-kolor deski rozdzielczej jest nienaturalny (czytaj-jest czyms posmarowana dla lepszego efektu wizualnego), kołpaki nieseryjne od Vw, co do rozrdzadu 9podobno wymienioney) to niech się ktoś wypowie bo nie wiem co ile się wymienia w tym silniku rozrząd (w beznynkach do 90tysiecy-zalecane) i jak auto ma 154 to raczej bez rewelacji że był rozrzad robiony, bo niedługo czeka nastepna wymiana. autko ma pokrowce z allegro (komplek w okolicach 100zł) przez co będzie trudniej ocenic rzeczywisty przebieg auta (np poprzez wytarcie/zurzycie) foteli

 

bierz auta na inspekcje i powodzenie

[keybi]

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi, bardzo przydatne informacje. Okazuje sie, że dieselek nie ma książki serwisowej i w ogóle sie jakoś zniechęciłem na te dCi. Znowu do otomoto nie doszła moja płatność za inspekcję więc nie mam jeszcze szczegółów na temat tego benzyniaka. Wpadło mi w oko jeszcze taki ogłoszenie. Co myślicie o cenie? Czy jest zbyt wygórowana i czy warto dać tyle za ten samochód. Pozdrawiam

 

http://otomoto.pl/renault-megane-C4628346.html

[wojt42]

Osobiście poleciłbym Ci rozejrzeć za megane II. W przedziale od 25 do 30 tysiecy mozna znalezc sensowny egzemplarz, krajowe pochodzenie serwisowany.

Wykonczenie i wyposazenie w megane II sa duzo lepsze niz w I, wrażenia z jazdy sa tez duzo pozytywniejsze.

[keybi]

Okazuje się, że ten benzyniak został już sprzedany, ale okazało się, że miał robioną przednią klapę, więc na szczęście dobrze się skończyło. 26 kwietnia wylatuje służbowo na 2 tygodnie do Chin, więc do tego czasu daruje sobie poszukiwana, wrócę do tematu w połowie kwietnia po powrocie z Chin. Jeszcze raz chciałbym wszystkim podziękować za pomoc. Natomiast jeżeli chodzi o MII to fakt można kupić, ale dołożyć 5-10 tysięcy w tym momencie dla mnie jest nieosiągalne, więc odpada, może za kilka lat, dlatego teraz wolę MI zadbaną i sprawną. Pozdrawiam

[look]

http://otomoto.pl/renault-megane-C4628346.html

IMO za drogo, osobiście bym nie zapłacił tyle za taki konkretny egzemplarz nawet gdyby był w perfekcyjnym stanie

[Human Resources]

wyposazenie w megane II sa duzo lepsze niz w I

tu sie nie zgodze, bo phII były już bardzo dobrze wyposażone i praktycznie est w nich wszystko czego potrzebujesz

[sibol]

mam 1.4 16V w kombi z 2003 jakieś 2 miechy i autko jest naprawdę fajne.

Zimą w mieście pali mi jakieś 9l, na trasie niecałe 7 w zalezności od jazdy, szybko się nagrzewa i ku mojemu zaskoczeniu jest dość żwawe.

Nie sugeruj się tym czy auto jest krajowe czy sprowadzane bo to tak naprawdę obie opcje mają swoich przeciwników jak i zwolenników. Jak będziesz zdecydowany na jakieś autko weź kogoś sensownego kto zna się na autkach i jedź oglądaj. Ze zdjęć niewiele czasem widać nawet dla znawców tematyki. Trochę cierpliwości i znajdziesz coś fajnego.

[Easy]

Zimą w mieście pali mi jakieś 9l, na trasie niecałe 7 w zalezności od jazdy

 

Coś dużo, mnie zimą w mieście (a nie jeżdżę wcale po dziadkowemu) pali 7,5, a na trasie (tak do 130 km/h) da radę zejsc poniżej 6

[CareK]

Easy to też zależy ile masz tych km do przejechania po mieście. U mnie np. jazda po mieście wygląda tak: na uczelnię 6km, znów silnik się studzi, po kilku godzinach znów 6km do domu, znów silnik się studzi, potem 3km do narzeczonej, silnik się studzi, potem z powrotem 3km, więc nawet silnik się nie rozgrzeje do odpowiedniej temp. i pali więcej. Dlatego wydaje mi się, że np u mnie spalanie w zimie w granicach 9/9.5l w mieście to normalna sprawa.

[przypominam o nie robieniu OT - bronius]