Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, ostatnio podczas jazdy z otwartym oknem zauważyłem, że coś mi piszczy przy lewym przednim kole. Nie jest to pisk głośny. Nie jest też jednostajny - raczej lekko sinusoidalny. Słychać go przede wszystkim, gdy jadę obok innego auta albo ściany/płotu, czyli czegoś, co odbija dźwięk. Pisk ten jest słyszalny już przy bardzo powolnej jeździe, np. podczas toczenia się w korku. Mam też wrażenie, że bardziej piszczy przy skręcaniu w prawo (nawet lekkim), za to przy skręcaniu w lewo piszczy mniej albo wręcz ustaje.

 

Czy ktoś ma pomysł, co to może być? Może zacisk ocierający o tarczę?

 

Dodano: 12 maj 2015 - 20:50

Update: W niedzielę podczas 100-kilometrowej trasy hamulec w trakcie pewnego hamowania stał się miękki i trzeba było wcisnąć podał mocniej, żeby wyhamować. I tutaj robi się ciekawie...

 

Już od następnego hamowania przestał być miękki, ale zaczął wydawać bardzo nieciekawie brzmiący metaliczny dźwięk. Brzmiało mi to na lewy przedni hamulec i było słyszalne już przy bardzo lekkim hamowaniu. Wczoraj to samo, dziś rano też. Po drodze z pracy do mechanika zorientowanej się jednak, że metalicznego dźwięku już nie ma. Powrócił krótko przed warsztatem mechanika, znowu w parze z wpadającym trochę do podłogi pedału hamulca. U mechanika wiedziałem w podwórko ale z powodu braku miejsca musiałem wycofać. W trakcie cofania znowu zahamowałem, hamulec stał się nagle twardszy, zahamował mocniej i metaliczny dźwięk ustał. Myślę sobie, że dziś rano też mogło stać się to, że podczas parkowania tyłem hamulec się "naprawił".

 

Teraz pytanie: ktoś ma jakaś teorię, zanim jutro mechanik postawi diagnozę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się żeby hamulec sam się naprawił, na tym świecie nic samo się nie robi. Trzeba było po prostu zdjąć to koło i zobaczyć jak to wygląda. Może klocki się kończą, może się wygiał, może coś z tarczą...dużo tego może. U mnie, co prawda było to w Seicento, ale podobne objawy pojawiły się jak w trakcie podróży po wysokich Tatrach na Słowacji "spaliłem" trochę hamulce. Małe auto, dużo ludzi, niezłe wzniesienia i hamulce się zagrzały. Po zdjęciu koła okazało się, że jeden z klocków wykrzywił się na środku, pękła tym samym okładzina. Raz się układał jako tako i hamowanie wydawało się OK, a raz był efekt wpadania pedału hamulca, trzeba było właśnie napompować. Jakoś się wróciło do Polski, ale to hamulce więc nawet nie próbuj myśleć, że coś zrobiło się samo. I też popiskiwał w różnych momentach bo był krzywy więc pewnie raz lekko dotykał tarczy, a raz nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że się samo nie naprawiło to oczywiste, miałem na myśli chwilowe ustąpienie objawów. A że z hamulcami nie ma żartów, auto od razu pojechało do mechanika. Post jest raczej po to, żeby się dowiedzieć, czy ktoś miał coś podobnego oraz żeby został dla potomnych, gdy problem zostanie już zdiagnozowany.

 

Dodano: 13 maj 2015 - 18:50

Update: Auto właśnie wróciło od mechanika, który znalazł i wyeliminował winowajcę. Okazał się nim być wewnętrzny klocek hamulcowy lewego koła. Otóż odpadła od niego powierzchnia cierna! Od pozostałych też poodpadały po upuszczeniu z niewielkiej wysokości (widziałem na własne oczy). Dodam, że były to klocki Bosch. Teraz po obydwu stronach są nowe TRW i wszystko jest cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!