Scenic II phI Problem z olejem

[jungle]

Cześć,

 

jakiś czas temu zaobserwowałem spore zużycie oleju (ok 1l na 2000km). Zmartwiony poradziłem się mechanika, który stwierdził, że nie ma się o co martwić.

Po ostatniej wymianie oleju (komputer pokazywał pełen stan, bagnet również), olej zniknął bardzo szybko - po dwóch tysiącach pozostała już tylko jedna kreska, zaś silnik i części dookoła (akumulator, wiązka przewodów biegnąca zaraz obok) zaczęły się pokrywać olejem. Parę dni temu auto nagle straciło moc, tak jakby turbo przestało działać, jednak bez dymienia bez hałasów.

Trafiło dziś do mechanika (innego niż we wstępie), który stwierdził że są duże przedmuchy i intercooler jest brudny w oleju, a turbo rozlewa olej na zewnątrz. Zaproponował czyszczenie intercoolera, wymianę odmy, czyszczenie ubrudzonych w oleju części. Niestety wycena troszkę wbiła mnie w ziemię, bo za samą robociznę zażyczył sobie 1000zł, zaś części kolejne 500.

Czy taka wycena jest uzasadniona? Czy faktycznie jest to tyle roboty? Może zamiast czyścić intercooler łatwiej jest go po prostu wymienić?

Edytowane 19 Maja 2015 przez aston76

[n1gdy]

Witam. Mam ten sam problem tylko w trakcie naprawiania aktualnie jestem. Podobna sytuacja zaczął znikać olej w silniku i na łączeniach odmy i od intercoolera zaczęło pojawiać się pocenie. Po zdjęciu przewodu od intercoolera górnego i dolnego okazało się iż jest cały w oleju i to właśnie był olej który zniknął z silnika. Winowajcą wszystkiego okazała się turbosprężarka która po prostu zaczęła być nieszczelna. Co najdziwniejsze nie miałem żadnych objawów padania turbo ani nie dymił ani samochód nie był słabszy. Oddałem do serwisu i w chwili obecnej za regenerację turbo muszę zapłacić 900 zł za czyszczenie wszystkich przewodów, intercoolera, egr, kolektora - 400 zł (w tym robocizna). Po wydaniu 1300 zł będę miał 24 miesiące gwarancji na turbo. Przy okazji zmieniam olej w skrzyni biegów.

 

ps. a co do przedmuchów itp. to po prostu sprawdź kompresję na silniku komputerem i inne ważne parametry.

Edytowane 10 Czerwca 2015 przez n1gdy

[jungle]

Przykra sprawa - silnik do wymiany. Prawdopodobnie pierścienie, chociaż trudno być pewnym. Dwóch mechaników oceniło, że nie warto się w tym babrać.

[sKarlosMegane]

chłopie co ty piszesz, jakie pierścienie, ten samochód ma przejechane 160 tys i silnik remont ? dobre. Poza za tym w pierwszym poście masz czarno na białym, że turbina żyga olejem. Możliwe, że odma przytkana i może podciśnienie wywalać olej przez turbine. Także nie słuchaj się tych amatorów na warsztatach. Nie warto się babrać ? jak się nie umie zrobić to normalne.