Megane III phII Megane Grandtour Energy dCi 130

[Unspoken]

Witam kolegów.

Przymierzam się do zakupu mojego drugiego samochodu w życiu. Pierwszy Renault Megane 1.6 16V wersja I okazał się bardzo dużą porażką ale nie dlatego, że to złe auto ale dlatego, że po prostu jako niedoświadczony kierowca dałem się zrobić w konia:) Nadal nie jestem zbyt obeznany w autach ale staram się przynajmniej rozeznać wcześniej na co zwrócić uwagę. Widziałem kilka używanych aut na niemieckich stronach w tej wersji z 2013 roku z 90 tys. przebiegu za około 50 tys. PLN. Czy moglibyście mi doradzić na co zwrócić szczególną uwagę w tych autach? Co lubi się w nich psuć? Powiedzcie mi także jaki jest koszt wymiany DPF-a jeśli by do tego doszło (bo czytając internetowa fora widzę, że wszyscy boją się tego jak ognia. )

Na koniec chciałbym zapytać, dlaczego jest taka duża różnica w cenie pomiędzy tym modlem a 1.6 16V 110. 17 tys PLN, przecież nie za sam silnik? Czy różnica w cenie jest jakoś uzasadniona?

Dziękuję i pozdrawiam.

[sebastian_wifi]

Witaj, podstawowe pytanie brzmi czy to musi być samochód z Niemiec? Do dziś nie potrafię zrozumieć co ludzie widzą w tych niemieckich samochodach i czym one się różnią od tych Polskich. Widzę, że jesteś z Gdańska więc proponuję zapoznać się z ofertą http://renault.zdunek.pl/samochody-uzywane Mam już od nich drugi samochód, a w rodzinie łącznie trzy i jesteśmy zadowoleni. Na pewno samochody pewniejsze niże te Niemieckie lub nie daj Boże z prywatnych komisów. W kwestii diesla to jest on sporo droższy od benzyny zwłaszcza 1.6, która jest najtańszym motorem w gamie Megane. Zawsze warto przeliczyć czy ten diesel faktycznie się opłaci, bo za kilka lat wymieniać wtryski lub koło dwumasowe to nie są fajne wydatki, a jednak benzynka spali trochę więcej ale jest praktycznie bezobsługowa. No ale to tak jak napisałem wszystko zależy od przebiegu bo jak będziesz robił 30 tyś rocznie to wtedy diesel się pewnie opłaci. Bo licząc jak napisałeś że sam diesel jest 17000 zł droższy to za to masz już 3500 litrów PB95 co w 1.6 wystarczy Ci na około 45 tyś km

Edytowane 22 Maja 2015 przez sebastian_wifi

[kataryniarz]

Jak duże przebiegi planujesz? Jak średnio to lepiej wybrać coś pośrodku tych dwóch silników czyli 1.2 TCe 130KM. W Renault nie ma DPF-a, jest FAP - ta sama funkcja, ale inne (bardziej niezawodne) rozwiązanie. Różnicę w cenie zrozumiesz po przejechaniu się konkretną wersją. Też uważam, że lepiej szukać auta w kraju, będzie taniej (za 50k kupisz rocznik 2014 z mniejszym przebiegiem i fabryczną gwarancją, która może być wydłużona do 4 lat lub 60kkm). Problem tylko w tym, że ciężko trafić na dobrze wyposażone, a już z silnikiem 1.6 dCi szczególnie - nie wspominając o wersjach GT/GT Line.

Edytowane 22 Maja 2015 przez kataryniarz

[Unspoken]

Dziękuję Panowie za sugestie :)

 

Witaj, podstawowe pytanie brzmi czy to musi być samochód z Niemiec? Do dziś nie potrafię zrozumieć co ludzie widzą w tych niemieckich samochodach i czym one się różnią od tych Polskich.

Absolutnie nie musi być z Niemiec, ale auta od polskiego sprzedawcy tudzież komisu nie kupie już nigdy ponieważ raz dałem się zrobić. Zostaje więc kupno używanego od dealera Renault tak jak sugerujesz. Problem w tym, jak zauważył @kataryniarz, że w Polsce za tą cenę nie dostanę tak bogatych wersji jak w Niemczech.

 

Widzę, że jesteś z Gdańska więc proponuję zapoznać się z ofertą http://renault.zdunek.pl/samochody-uzywane Mam już od nich drugi samochód, a w rodzinie łącznie trzy i jesteśmy zadowoleni.

 

Zerknąłem na link u Zdunka, który mi podałeś i znalazłem takie dwie:

 

http://renault.zdunek.pl/samochody-uzywane/1758/renault-megane-grandtour-15-dci-110km-f-vat23-gwarancja

http://renault.zdunek.pl/samochody-uzywane/1568/renault-megane-grandtour-dci-6-bieg-gwarancja-f-vat

 

Rocznik 2014 ale data rejestracji 2011? O co w tym chodzi? Na początku myślałem, że to po prostu błąd w opisie ale dziwne, że w dwóch ofertach się on powtórzył. Oba samochody są w cenie 50 tys w wersji najbiedniejszej ze starszym typem silnika. Przy obecnej promocji Renault (cena pomniejszona 18.5% VAT) to z tym silnikiem rocznik 2015 nówkę można kupić za 63 tys. Nie wiem co jest bardziej korzystne, dopłacić 13 tys. i miec nówkę czy używany o rok starszy. Dla mnie problmem jest to, że to są biedne wersje, nie mają nawet czujnika parkowania z tyłu, co jest dla mnie akurat ważne.

 

W Niemczech jak wspominałem wypatrzyłem wersje Bose edition za 50 tys. gdzie też dają mi gwarancję, ale nie wiem dokłądnie jaką bo niemieckiego nie znam a oni nie znają angielskiego.

 

W kwestii diesla to jest on sporo droższy od benzyny zwłaszcza 1.6, która jest najtańszym motorem w gamie Megane.

To jest pewnie podobny silnik jeśli nie identyczny do tego który mam w obecnym aucie. Niestety jest on dla mnie trochę zbyt mułowaty, domyślam się że w cięższym kombii auto będzie się zbierać jeszcze wolniej. Dlatego właśnie pomyślałem o tym 130 dCi ale może i ten Energy TCE 130 nie jest taki zły. Chciałbym mieć względnie dynamiczne auto i względnie oszczędne, wiem że to trudne do pogodzenia:)

 

Jak duże przebiegi planujesz?

Więcej niż 15 tys. rocznie nie zrobię ale z drugiej strony jężdżę głównie do pracy obowdnicą 140km/h i pewnie tutaj przewaga w spalaniu diesla będzie widoczna.

 

Dodam, że teraz jeżdżę sobie starą meganką w gazie i w ogólnie nie myślę o kosztach paliwa. Jak chce jechać autostradą 160-180 to sobie jadę i nie patrzę czy zużyje dwa litry gazu na 100km więcej czy nie. Czy ten TCE 130 zapewni mi to samo? Nie będę się martwił o spalanie? Tu jest ciekawy post na ten temat: http://megane.com.pl/topic/49637-silnik-12-tce-130-pomoc-w-decyzji-zakupu/

 

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi.

Edytowane 22 Maja 2015 przez Unspoken

[sebastian_wifi]

U Zdunka w tych opisach samochodów jest zawsze masa błędów więc trzeba brać na to poprawkę. Meganki, które pokazujesz są po ostatnim liftingu co oznacza, że weszły na rynek pod koniec 2013 roku o ile mnie pamięć nie myli. Jeżeli nie masz czasowego parcia to u Zdunka możesz zapisać się na używane auto i jak coś się pokaże to dadzą Ci znać zanim wstawią w komis. Ja tak kupiłem swoją Megankę Z doświadczenia to Ci też powiem, że używanego kombi w benzynie u Zdunka to ze świecą szukać. Ja też chciałem używane kombi i u Zdunka mi powiedzieli, że mam zapomnieć bo to są białe kruki i ostatecznie padło na hatchbacka bo kombi to była bardziej kwestia upodobania wizualnego niż potrzeby. Ja mam z tym samym wyposażeniem co te Meganki co pokazałeś z tym, że dodatkowo są fabryczne czujniki cofania co nie powiem jest fajną sprawą, zwłaszcza jak się planuje kombi :) W sumie to te Meganki co pokazałeś poza nawigacją to się za bardzo nie różnią od innych lepszych modeli bo standardy bezpieczeństwa wszystkie obsługują te same. U Zdunka tez jest taki plus, że przyjeżdżasz używanym samochodem a wyjeżdżasz nowym Wiadomo zawsze dadzą trochę mniej niż jakby się prywatnie sprzedawało ale przynajmniej jest bez nerwów bo jak sobie przypomnę jak sprzedawałem swoją poprzednią Renówkę to przychodzili "szpece ze szwagrami" i mi wmawiali, że auto bite hehe. Ostatecznie zostało u Zdunka i przynajmniej potem się nie musiałem martwić że przed domem stoją dwa auta

Edytowane 22 Maja 2015 przez sebastian_wifi

[Unspoken]

Dzięki Sebastian :)

 

Na razie zapisałem się u nich na jazdę próbną, ale oni nawet nie mają dCi 130 bo mi powiedzieli że "za drogie" :blink: więc wziałem 110 dCi do przetestowania.

Tak masz rację, na pewno duża wygoda z tym oddaniem auta u nich. Sprawa do przemyślenia, nie mam presji czasowej. Generalnie zawsze nachodzi mnie chęć kupienia nowego auta

gdy mam problem ze starym. Wtedy zawsze wracam wkurzony do domu z myślą "dość tego, nie chcę się już męczyć". Na ogół mi później przechodzi ta chęć ale teraz trzyma się już dość długo,

więc kto wie ;-)

[mayn]

Jeśli robisz do 15 tyś km rocznie to zrezygnuj z diesla. Zdecydowanie celuj w 1.4 TCe / 1.2 TCe jeśli chcesz mieć w miarę cicho przy większych prędkościach w stosunku do buczącego 1.6 16V.

Edytowane 22 Maja 2015 przez mayn

[Unspoken]

Ciekawe, że na tych niemieckich stronach auta w benzynie (TCE lub 1.6 16V) o podobnej konfiguracji wyposażenia są droższe niż te diesle. Może oni wiedzą coś czego ja nie wiem?:)

Może przed 100 tys. km stwierdzili, że pora uciec z tych aut. Moge sobie gdybać:)