Megane II phI Drastyczne pogorszenie jakości dźwięku

[perry]

Witajcie,

 

ostatnio zauważyłem w swoim Megane II CC znaczne pogorszenie jakości dźwięku. Dotyczy to zarówno odtwarzania radia jak i muzyki z CD. Wiem, że standardowe nagłośnienie nie jest idealne, jednak do tej pory nie miałem większych zastrzeżeń. Obecnie musiałem bas skręcić do poziomu zero i nawet przy głośności ustawionej na połowę potencjometra słychać wyraźne "pierdzenie" z głośników. Niedawno zostały zamontowane światła do jazdy dziennej, jednak nie zauważyłem bezpośrednio po montażu czy tak było po wyjechaniu z warsztatu. Ostatnio autem jeździła żona i gdy po kilku dniach wsiadłem do auta to usłyszałem że jest jakaś muzyczna masakra ;) Przewody świateł LED zostały przylutowane, więc nie mogę szybko sprawdzić, poprzez ich odłączenie, czy to one są winowajcą pogorszenia jakości dźwięku.

Dodam, że radio bez przerwy gra bardzo źle, niezależnie od tego czy LEDy są włączone czy wyłączone. Czy ktoś doświadczony może mnie nakierować w którym kierunku powinienem szukać przyczyny? Czy mogło może to być spowodowane jakimś przepięciem podczas montażu? O ile to jest przyczyną. To jest moje jedyne podejrzenie, bo auto mam rok i nic więcej nie było robione i do teraz radio grało na przyzwoitym poziomie.

 

Dzięki.

Edytowane 8 Czerwca 2015 przez aston76

[piter1114]

Nie sądzę, by podłączenie czy włączenie dod.świateł miało wpływ na jakość dźwięku... Jedyne co przychodzi mi do głowy to ew. uszkodzenie połączeń głośników wysokotonowych (pogorszenie jakości dźwięku) lub prościej, rozstrojony korektor w radiu.

Edytowane 8 Czerwca 2015 przez aston76

[perry]

Wczoraj znalazłem trochę czasu by pobawić się radiem i jego ustawieniami. W instrukci znalazłem informację o dodatkowym menu jak się dłużej przytrzyma przycisk SRC. Niestety ani zabawa z tamtymi ustawieniami ani ustawienia basów i sopranów nie pomogły. Poprzednio niedokładnie opisałem problem. Nie mam problemu z wysokimi tonami. Problem jest wyłącznie z basem. Głośniki "brzdękają" jakby były luźne nawet gdy bas jest na 0 a głośność na 10 :(

 

Tak jak pisałem wcześniej, nie jestem audiofilem i poprzednio standardowy zestaw mi wystarczał. Obecnie jednak bas musiałbym ustawić na -9 aby z głośników nie dochodziły "pierdnięcia", co już i moje ucho dostrzega. Gdyby było to w jednym głośniku to podejrzewałbym że coś się tam poluzowało, jednak słyszę to w obu przednich głośnikach (może i w tylnych, ale tym się nie przysłuchiwałem).

 

Może jakiś kolejny trop? Czy na forum jest gdzieś wątek jak się dobrać do tych głośników? Jak ściągnąć maskownicę z drzwi? Nie znalazłem takiego wątku. Ewentualnie mógłbym coś pomierzyć jeśli ktoś ma pomysły co :)

[kubaso]

Doprecyzuj te "pierdnięcia" co to jest. Jak wszystkie głośniki - to coś od radia , jak pojedynczy to głośnik. Może gdzieś złączyła ci się masa auta z "-" głośnika? Osobiście obstawiam że coś w radiu umarło...

Edytowane 12 Czerwca 2015 przez kubaso

[perry]

Jest to dokładnie taki dźwięk jakbyś miał podłączone za słebe głośniki w stosunku do radia. Takie standardowe charczenie przy dużych basach i dużej głośności. Z tym, że to słychać przy każdym niższym tonie nawet gdy radia słucha się bardzo cicho. Cały komplet jest fabryczny i jeszcze niedawno takiego efektu nie było :(

[piter1114]

Stawiam na uszkodzony wzmacniacz, jeśli masz mozliwość podmień radyjko i zabacz jaki bedzie efekt.

Edytowane 14 Czerwca 2015 przez aston76

[perry]

Dzięki za podpowiedzi. Dziś okazało się że głośniki sparciałe ze starości były przyczyną. Auto jest właśnie w serwisie car audio i będzie wymiana na zestaw Morel.