Scenic II phI Problem drgań powrócił

[Pawel]

Sprawdza się dość dobrze.

Są trochę większe wibracje w aucie, ale można się do tego przyzwyczaić.

Trzeba się też na nowo przyuczyć do sprzęgła :)

[malyrazor]

Właśnie o te drgania najbardziej się martwię gdyż mam dosyć drgań przenoszących się na karoserię. Czytałem również że trzeba od nowa nauczyć się zmiany biegów gdyż inaczej się sprzęgło zachowuje. Ale te drgania czy też zmiany biegów to chyba dowolne odczucie każdego użytkownika auta. Patrząc dalej to za sztywnym kołem przemawia również cena jak i poźniejsza eksploatacja.

[meganecoupe02]

Ja mam sztywne koło u siebie w espace IV 1,9. Zakładaj i tyle, sprawdza się bardzo dobrze. Drgań jako takich nie ma, ale mogą być wibracje jak silnik uzyskuje maksymalny moment obrotowy. Idzie się przyzwyczaić.

Ja do scenica 1,9 120KM też założyłem sztywne i działa.

Kup koło zamachowe od trafica 1,9 100KM (uwaga, są dwa rodzaje a tylko jedno pasuje- doczytaj w necie, np na forum laguny), do tego nowy docisk i sprzęgło i wyjdzie ok 600zł. Zestaw valeo to ok 1600zł. Używane koło od trafica można kupić za ok 100zl. Jak masz możliwość to kup razem ze śrubami do docisku bo są nietypowe, a sztuka w aso to koszt ok 15zł/szt.

[grzes1608]

Mam taką nadzieje gdyż była by to chyba najtańsza opcja w naprawie. Po oględzinach dam znać co zostało stwierdzone.

 

Dodano: 23 lis 2015 - 21:53

No i wiadomo skąd te dziwne stuki silnika. Po rozebraniu go od dołu okazało się iż wyklepała się tuleja korbowodu przy trzecim tłoku, ponadto luz na panewkach. Pytanie powstaje teraz czy nie uległo uszkodzeniu nic więcej, wiadomo że bez rozbierania silnika tego się nie dowiemy. Pytanie teraz czy gra jest warta świeczki tzn czy warto się bawić w remont silnika czy lepiej poszukać sprawnego słupka i robić przekładkę. Z drugiej strony po remoncie wiadomo co się ma w przeciwieństwie do kupna słupka, którego 100% nie jesteśmy pewni. Czekam na jakieś sugestie osób które już przeszły remont silnika.

Witam. Kolego piszesz, że wyklepało tulejkę korbowodu. Możesz napisać jak to klepanie się objawiało? Ile z tym jeździłeś, ile zrobiłeś kilometrów. Może masz jakieś zdjęcia albo filmik.

Czy to stukanie było podobne do tego na

Daj znać.

Edytowane 28 Marca 2016 przez aston76

[malyrazor]

Witam. Problem który ja miałem związany z stukami jak i głośną pracą silnika została kilka dni temu rozwiązany. Okazało się już po kapitalnym remoncie i wymianie kliku kół dwumasowych że przyczyną prócz rozklepanej panewki był pęknięty wał karbowy (jak będę miał możliwość to podeślę zdjęcie) w dwóch miejscach, co dopiero wyszło po prześwietleniu wału, gdyż był sprawdzany kilkukrotnie sprawdzany przez szlifierza i innych speców, każdy twierdził że wał jest ok i to wina dwumasy. Po wymianie wału na oryginał, wyjęty z innego silnika, wszystkie pozostałe objawy zawiązane ze stukami zniknęły. Kolego grzes1608 co do twojego filmiku to dźwięk jest bardzo podobny, u mnie było wyraźnie słychać taki metaliczny, tłumiony dźwięk wydobywający się z silnika. Wiadomo że filmiki tego nie oddają jak jest w rzeczywistości. Na rozklepanej panewce i pękniętym wale zrobiłem prawdopodobnie ok 8k km ale to tak mi się wydaje, na początku myśleliśmy, że to co innego ale okazało się że silnik do remontu. Niestety nie posiadam nagrań czy zdjęć uszkodzonych elementów. Obecnie silnik na dotarci i sprawuje się pięknie. Nic nie kopci nie nie stuka tylko jeździć.

Drążąc dalej twój temat to przyczyn stukania może być wiele np wtryski czy też zawory.

[grzes1608]

Dodaj te zdjęcia bo chyba wszyscy są ciekawi jak wygląda pęknięcie wału.

 

Ja też jestem po kapitalce z oryginalnym nowym wałem panewkami i całą resztą. Wtryski przekładałem pomiędzy 3 i 4 cylindrem i dalej klepie tylko na czwartym. Jedyne co obstawiam to za duży luz na zaworach ssących (z pomiaru wynika 0,4 mm) lub pompa vacum. Ja z tym odgłosem zrobiłem już blisko 3000 km i na razie dźwięk się nie zmienia.

[malyrazor]

Jak tylko będę mógł to wstawię fotki. Mam jeszcze taki pomysł, że może źle podpisane wtryskiwacze ale mam kiepską wiedzę na ten temat może ktoś coś więcej. A po dotarciu silnika byłeś na sprawdzeniu luzów zaworowych?