Megane I phI Megane 1.6 Benzyna 1996 rok

[tomek89]

Witam, jestem posiadaczem wyżej wspomnianej meganki. Przed wczoraj, zaczęły się z nią problem, a mianowicie: z rana odpaliła bez problemu - po krótkiej trasie (jakieś 7 km)i zgaszeniu jej miała problem z utrzymaniem obrotów i gasła - pomogło "przegazowanie". Później było podobnie z tą różnicą, że już nie odpaliła - ale rozrusznik kręcił bez problemu. Na chwile obecną, sprawdziłem czujnik uderzeniowy - jest sprawny, wymieniłem czujnik położenia wału (firma EPS) (stary miał oporność ponad 300 om) i nie widać żadnych zmian. Na dzień dzisiejszy rozrusznik kręci jak trzeba, ale auto nie chce zapalić. Pompa benzyny działa - słychać ją po przekręceniu kluczyka, bezpieczniki są całe, immobilizer się rozbraja. Już nie wiem czego się chwytać - a chcę uniknąć wizyty u mechanika...

[smeg]

Zobacz, czy jest iskra na świecach.

[tomek89]

W porządku - iskrę sprawdzę już jutro, bo dzisiaj mam po prostu dosyć...

 

Dodano: 09 mar 2016 - 17:37

Najnowsze wieści z frontu.

Dzisiaj rano, wyjąłem akumulator do podładowania prostownikiem. Po ponownym podłączeniu do auta, rozbrojeniu immo i przekręceniu kluczyka, zapalają się i gasną kontrolki poduszek powietrznych, usterki elektronicznej i jeszcze jedna - chyba ABS. Natomiast przy próbie odpalenia (kluczyk w ostatniej pozycji), nic się nie dzieje - auto nie daje znaku życia.

Dlatego też nie mogłem sprawdzić iskry. Bezpiecznik w komorze silnika - ten 40A jest elegancki i sprawny.

[droopy]

To znaczy teraz nawet rozrusznik przestał kręcić? Słyszysz przy próbie odpalenia takie charakterystyczne cyknięcie? Możesz spróbować sprawdzić jeszcze masę akumulatora czy jest OK.

[tomek89]

Przy przekręceniu kluczyka, było tylko słychać pompę paliwa i nic więcej...

[droopy]

U mnie swego czasu zanik prądu przy próbie odpalenia powodowało runo leśne, które po latach zgromadziło się w tej skrzynce bezpieczników w komorze akumulatora, tam też masz obok właśnie masę akumulatora. Wyglądało to tak, że po przekręceniu kluczyka nagle ginął prąd w całym aucie, jedyne co działało to zegarek.

[tomek89]

No właśnie, co do tej skrzynki, to - wstyd przyznać - nie mogę sobie poradzić z jej otworzeniem - tak jakby była zaklejona. Powoli skłaniam się ku nawet najbardziej niedorzecznym awariom, jak zatkany filtr paliwa, przerwana wiązka w nadkolu (coś jak w opisywanym na tym forum Scenicu, czy kończąca swój żywot pompa paliwa.

Zresztą, chwilowo odpuszczam batalię - dopiero w okolicach piątku i weekendu mam zamiar dalej walczyć... i kontynuować temat martwej Renaty.

Mimo wszystko wszystkie pomysły i propozycje są mile widziane.

Co do masy, to mam zamiar posprawdzać wszystkie - ewentualnie podłączyć dodatkową, czyli - akumulatora, bezpośrednio do silnika - zobaczę, czy coś to zmieni...

[droopy]

Zacznij jednak od tej skrzyneczki bo to może być najprostsze rozwiązanie problemu. Łatwiej Ci będzie się do niej dostawać ja wyciągniesz akumulator. Nie pamiętam teraz dokładnie gdzie tam trzeba ją chwycić, ale na pewno jest to na zatrzask, gdzieś naciskasz jakiś języczek odchylając zatrzask i schodzi.

Swoją drogą jeśli w ogóle nie kręci silnik to na pewno nie przez zatkany filtr paliwa czy uszkodzoną pompę, zresztą napisałeś, że słychać jej pracę. Do rozruchu silnika potrzebne jest bardzo dużo energii i dlatego jakiekolwiek problemy z masą od razu wtedy wychodzą. Mało tego, rozrusznik w tym samochodzie jest w takim miejscu, że łatwo może zalewać go woda. Podobno jego styki potrafią obrosnąć masakrycznie śniedzią co w pewnym momencie może uniemożliwić odpalenie. Ale to już z tego co czytałem, bo mnie osobiście nie dotknął taki problem. Faktycznie styki wyglądały w nim paskudnie jak kiedyś wyciągałem rozrusznik żeby go oddać do regeneracji, więc coś w tym pewnie jest.

Edytowane 10 Marca 2016 przez droopy

[tomek89]

Bezpieczniki w skrzynce były sprawne i czyste. Rozrusznik oddałem dzisiaj do regeneracji, bo był martwy - będzie na jutro. Co do reszty, to będę działał jak rozrusznik wróci...

 

Jak wróci rozrusznik, to powalczę z układem zapłonowym - czy daje iskrę i paliwowym - czy podaje paliwo. Jestem skłonny ostrożnie twierdzić, że po zatankowaniu kiepskiej jakości benzyny, zatkał się filtr paliwa.

 

Dodano: 13 mar 2016 - 14:26

Wczoraj przyszedł rozrusznik, zamontowałem go i podłączyłem - tyle w komorze silnika. Dzisiaj zabrałem się za zbiornik i pompę paliwa. Nie myliłem się - benzyna była tłusta. Zbiornik już wyczyszczony do zera, pompa paliwa zamontowana...

Będą dalsze wieści z frontu walki...

 

P.S.

Chcę podziękować wszystkim kolegom, którzy udzielają się w tym temacie - wasza pomoc jest nieoceniona.

A tak swoją drogą, czy w waszych megane 1.6, pasek nierządu (???) też jest napięty jak diabli?

Edytowane 14 Marca 2016 przez aston76

[droopy]

Ciężko na odległość powiedzieć jak powinien być napięty pasek rozrządu, ale jak masz wątpliwości to warto podjechać do dobrego warsztatu na kontrolę. Mnie pewien mechanik naciągnął bezmyślnie pasek na chama chyba...podobno był potwornie napięty, co zdecydowanie nie jest zdrowe i wyszło to przy okazji jednej z późniejszych napraw.

[tomek89]

Podobnież, dobrze napięty pasek powinno się dać obrócić (na najdłuższej prostej) "z biedą" o około 90 stopni

 

Dodano: 14 mar 2016 - 14:52

Na dzień dzisiejszy próbowałem odpalić auto. Rozrusznik kręci jak należy, ale niema iskry i nie dostaje paliwa. Doszedłem do wniosku, że problemem było kiepskie paliwo - tłusta benzyna. Teraz zastanawiam się co dalej, gdzie podziała się iskra, oraz co z wtryskam.

Edytowane 14 Marca 2016 przez tomek89

[droopy]

Na żadnej świecy nie ma iskry?

[tomek89]

Potwierdzam, na żadnej świecy niema iskry.

[droopy]

Sprawdź oporność na cewkach na początek. 10k omów powinno być na stykach do przewodów WN, a 1om na pinach A i B gdzie wpinasz wtyczkę do cewki.

[maxu1991]

Cylinder numer 1 i 4 powinien mieć 1 om pozostałe 10 om. Może być uwalony regulator napięcia tak jak w moim przypadku i to on powodował skoki oporu przy pomiarze i według jego fochów raz iskra była raz nie