Megane II phII megane II kombi

[sebek77]

Witam forumowiczów.

Przymierzam się do zakupu megane II w kombi początkowo myślałem o silniku 2,0 benzyna z racji tego ,że moja rodzina liczy sobie 5 osób,ale kolega z pracy ma sedana z silnikiem 1,6 i mówi że ten silnik też daje radę.Trochę poczytałem o zakupie auta tutaj na forum i bardziej się zestresowałem zakupem auta.Jestem kompletnym laikiem jeżeli chodzi o motoryzacje a czytając na forum na co jesteście w stanie zwrócić uwagę postanowiłem poprosić forumowiczów o pomoc przy zakupie auta.Na zdjęciach większość samochodów wygląda fajnie a pomimo tego widzicie rzeczy,które dla mnie nie były widoczne,Mój budżet na zakup auta to 15-16 tys.Byłoby ekstra gdyby udało mi się kupić auto blisko miejsca zamieszkania,ale nie wykluczam zakupu z innych rejonów polski.Oto propozycje z okolic Dolnego Śląska-proszę o wasze opinie:?

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-16v-klimatronik-instalacja-lpg-ID6yijM5.html

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-16v-115-km-klimatr-alu-navigacja-zadbany-ID6yeXWD.html

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-16v-klimatr-alu-zadbana-ID6ydZZJ.html

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-120tys-serwis-115km-klimatronik-lif-ID6y6VxT.html

słyszałem opinie,że dobre auto to po rodzinie lub od znajomych mam pecha bo nikt taki nie sprzedaje auta,ale jeśli macie panowie jakieś inne sugestie to ja poproszę.

[Damn]

1 - jak chcesz gaz i auto na dłużej, to nie lepiej samemu zakładać instalację?

2 i 3 - modele sprzed liftingu.

4 - drogo i malutki przebieg jak na niemieckie drogi.

Nie masz daleko do Niemiec, więc nie lepiej poszukać jakiegoś auta już tam? Skoro takie auta kosztują tam ok. 15 tysięcy, to jak to jest, że handlarz sprowadza takie, picuje i sprzedaje za tyle samo lub mniej? A gdzie zysk i koszty sprowadzenia? Nie daj się nabrać...

Poza tym, jeśli jeździsz w 5 osób, to mimo wszystko 2.0 lepiej się spisze, a do tego ma lepsze wyciszenie i 6. bieg, którego w 1.6 brakuje. Ja często jeżdżę w 4 osoby, da się wyprzedzać itd., ale to nadal nie to samo, co jak się jedzie samemu. :)

Skoro masz 15 tys. to szukałbym 2.0 po lifcie. Nawet za 12-13 tysięcy taki model znajdziesz, ale musisz być cierpliwy.

Pod względem blachy, wypadkowości etc, niech się znawcy wypowiedzą. :)

[ArosGT]

Obecnie posiadam megane III ale w spadku małżonce zostawiłem megane II grandtour 1.5 dCi z 2006r. Przejechałem tym autem 250tys i naprawdę poza drobiazgami nic się nie działo. Zatem wbrew pozorom i opiniom silnik 1.5 Dci na 6-cio biegowej skrzyni, o mocy 105km nie jest zły. Żona jeździ nadal tym autem i bardzo sobie je chwali :) Spalanie w trasie (Częstochowa - Bielsko) raz udało się osiągnąć na poziomie 3,8L/100km!!!! W mieście to auto pali do 6,5L max (w zimę), średnia około 5,4L. Blachy po 10ciu latach zdrowe (garażowany od dwóch lat dopiero). To tak w telegraficznym skrócie :)

Edytowane 28 Marca 2016 przez aston76

[sebek77]

Instalacje gazową wole założyć na własną ręke,niż kupować samochód z założoną instalacją(chyba,że będzie to auto z pewnych rąk)to były ewentualne propozycje z moich rejonów,skorzystam z rady i rozejrze się po niemieckiej stronie za autem.Co do diesel-a to ponoć jeszcze większa loteria jak z autami benzynowymi sam nigdy nie miałem diesel-a ale dwaj koledzy z pracy posiadali i pomimo,że dbali non stop mieli z nimi problemy.Obaj posiadają teraz benzynowe meganki-dlatego i ja zainteresowałem się tym modelem.Wracając do kupna auta za granicą nie zabardzo wiem jak do tego podejść-na co zwracać uwagę kogo i czego się wystrzegać.

 

Dodano: 24 mar 2016 - 16:39

Damn masz racje to są rzeczy,które mnie też zastanawiają dlatego zwróciłem sie do was o pomoc-coś musi być na rzeczy,że po sprowadzeniu do Polski auto kosztuje tyle samo co po drugiej stronie granicy.

[Damn]

Widocznie po niemieckiej stronie musiało kosztować wg mnie góra 2 tys. euro, żeby był sens wozić je tutaj, robić i sprzedawać za 12-14 000 zł. Zapewne wykasowane są wszystkie błędy, a jakiś czas po zakupie wyjdzie sporo kwiatków. Nie ufam i nie zaufam. Siostra kupiła sprowadzonego z Holandii Scenica I z silnikiem 1.6 107 KM, dała 7 200 PLN, co już wskazywało, że będzie to dosyć sensowne auto, jednak cewki i świece były do wymiany. Obecnie okazuje się, że hamulce z przodu są do wymiany, a także jest luz na którymś kole przednim + łożysko czy coś tam z tyłu piszczy czasem. Oczywiście auto przeszło przegląd na cycuś glancuś... Rozbraja mnie takie podejście "niezależnych" serwisów co do sprawdzania auta. Jednocześnie nie ukrywajmy, że nie wierzę w przebieg 198 000 km w 15-letnim Scenicu z Holandii, czy 120 000 km w 9-letnim Megane z Niemiec. Vany czy kombice w 95% przypadkach nie są kupowane, aby jeździć po mieście, a 13 000 km to ja jako 23-latek zrobiłem w 8 miesięcy i nie uważam wcale, że dużo jeżdżę. A kombi wziąłem dla wygody i jakby się miała rodzina zrobić i powiększyć, by nie szukać na szybko większego auta. Zdarzają się rodzynki, ale... Nie w tych cenach i handlarze na takie auta nie patrzą, a bardzo często takie auta sprzedawane są po znajomości. Handlarze kupują najtańsze auta, które są praktycznie złomami, picują je, ew. co trzeba to najtańszym kosztem zrobią, wrzucają czasem bieżnikowane oponki na zachętę, albo zjechany drugi komplet jako opony zimowe, który ponoć jest w świetnym stanie (!!!), czyszczą wnętrze itd. Nie wspomnę, że najtaniej jest im kupić powypadkowca za 500 euro i w Polsce go zrobić na "bezwypadek". Oczywiście przebieg też dostaje nowe życie - 150-190 000 km. :)

Do każdej oferty musisz podejść indywidualnie, ja się nie bałem przebiegu 240 000 km w MII z polskiego salonu i o to, że silnik miałby nie dać rady, też się nie boję. Jednak pamiętajmy, że to są prawie 10-letnie auta i tak czy inaczej w każdej chwili jakaś część może zacząć się kończyć i będzie nas czekać droższa naprawa. Plus samodzielnego sprowadzenia auta z Niemiec: na 99% oryginalny przebieg, bo tam nie cofają raczej liczników. Kupno MII z 1.6 czy 2.0 z przebiegiem nawet 300 000 km nie oznacza, że silnik zaraz wyzionie ducha. Czasem może być wszystko w lepszym stanie, bo auto robiło jednorazowo po 30-50 km bez gaszenia, a nie 1,5 czy 3 km, co dla silnika nie jest aż tak zdrowe. No i niemieckie drogi nie niszczą tak zawieszenia. Ja bym wolał na Twoim miejscu chociaż spróbować szukać auta w Niemczech. Jak widziałem kiedyś, to bardzo często jest tam wszystko ładnie opisane.

 

Dodano: 24 mar 2016 - 18:53

po sprowadzeniu do Polski auto kosztuje tyle samo co po drugiej stronie granicy.

Tyle samo? Kosztuje w Polsce więcej, żaden handlarz za darmo nie przywiezie Ci auta. :D

 

Dodano: 24 mar 2016 - 19:12

Link - lubię ten fanpage, akurat MII się trafiła. :)

Edytowane 24 Marca 2016 przez Damn

[sebek77]

To miałem na myśli gdzie tu zarobek-chodziło mi o to ,że auto po sprowadzeniu(czyli z prowizją+kosztami transportu itp)jest podobna do ceny po niemieckiej stronie.

Link - lubię ten fanpage, akurat MII się trafiła. :)-to jest zdecydowany powód dla którego nie chce kupować auta od handlarza(mam nadzieje,że nie będę musiał)wolałbym od osoby prywatnej.

Rozglądam się co nieco na niemieckich stronach motoryzacyjnych-ale znam dwie:mobile.de oraz autoscaut24.de macie jakieś inne propozycje ?

 

Dodano: 26 mar 2016 - 22:44

O dwu litrowe meganki tak samo ciężko u naszych sąsiadów jak i u nas-ofert sprzedaży jeden sześć jest nawet sporo ale 2,0 jest niewiele.Mam pytanie odnośnie kupna auta z zagranicy-załóżmy ,że znalazłem interesujący mnie samochód jadę tam z kimś kto zna język i kupuję-co dalej? Orientujecie się może co i jak muszę załatwić,żeby wrócić tym autem do kraju,no i co u nas muszę pozałatwiać-wiem,że tłumaczenie dokumentów ale co jeszcze? Nigdy nie sprowadzałem auta z zagranicy więc kompletnie nie mam pojęcia co zrobić po ewentualnym kupnie.

 

Dodano: 26 mar 2016 - 22:57

A co panowie sądzicie o tym?

http://ww3.autoscout24.de/classified/284760921?make=60&model=1965&utm_medium=ret&utm_source=criteo-de&utm_campaign=nonconverters-mobile&utm_content=m-vm-search-de&utm_term=m-detail

 

Dodano: 13 kwi 2016 - 18:07

Drodzy forumowicze,gdybym jednak zdecydował się na większe auto to co bardziej byście polecili: grand scenica czy espace?

[Damn]

Do Grand Scenica chyba łatwiej o części.

[Pawel]

Prędzej do Espaca, popularniejszy jeśli chodzi o części używane, nowe nie ma znaczenia, taka sama dostępność.

[sebek77]

Myślałem o roczniku 2006-2008.Za czym lepiej się rozglądać?Które jest mniej awaryjne itd.Espace takiego rocznika jest dużo droższe w zakupie od grand scenica,czy w cenach części też jest podobnie?

[Pawel]

Patrz na to co będzie w lepszym stanie.