Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Nie spadły obroty po puszczeniu gazu


Rekomendowane odpowiedzi

Kolejny mały problem z meganką, ruszając dziś z pod domu zauważyłem, że po puszczeniu gazu obroty nie zaczęły spadać, zatrzymały się mniej więcej tam gdzie puściłem gaz czyli ok 3 tyś.

 

Wskazania obrotomierza pokrywały się z obrotami silnika, po ok 10 sekundach zaczęły spadać gdy kilka razy przygazowałem. Przepustnice wykluczam, jest nowa, elektryka również była sprawdzana przy okazji problemów z przepustnicą miesiąc temu.

Takie coś zdarzyło się drugi raz w odstępie około miesiąca, czy to możliwe, że linka się gdzieś przycina jeśli pedał gazu wrócił?

Nie pamiętam dokładnie czy pedał ma osobno sprężynę, jeśli ma to by miało sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że pedał się zacina. Sam tak miałem. Blokowała mi się w potencjometrze i przy samym pedale w miejscu wyjścia z grodzi. Rozebranie i wyczyszczenie potencjometru wraz z wystającymi częściami linki pomogło. Sprawdź także czy pod maską linka ułożona jest lekkimi łukami, czy nie jest zagięta na ostro lub o coś owinięta. Możliwe też, że puściła któraś ze splotek linki w pancerzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linke sprawdzałem, jest lekko ułożona pod zbiorniczkiem płynu hamulcowego, jutro psiknę WD40 w pancerz linki, jeśli problem się pojawi to następnym razem wymienię linkę.

ECU nie ma żadnego błędu aktualnego ani nadchodzącego, co ok 300km zapala się check z kodem P0240, katalizator domaga się wymiany, ale to raczej nie istotne przy tym problemie.

 

Dodano: 21 lip 2016 - 11:22

To jednak nie problem z linką, czy sprężyną potencjometru, pedał nie ma sprężyny, gdyby był problem z linką to pedał zostałby wciśnięty a on wracał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem, ale tylko na zimnym silniku i nie zawsze. Też sprawdzałem przepustnicę, wymieniałem silnik krokowy, podejrzewałem i wymieniłem czujnik ciśnienia powietrza na dolocie i bez efektu. Teraz moja uwaga jest skierowana na pochłaniacz oparów paliwa, ale problem jest w tym, że nie wiem jak zdjąć wężyk idący z pochłaniacza oparów z końcówki węża przy silniku krokowym, a nie chcę go przecinać. Byłbym wdzięczny jakby ktoś podpowiedział jak tą złączkę rozłączyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zwiazku z tym, że nie mam dużego doświadczenia chciałbym się dowiedzieć jaki związek ma pochłaniacz par paliwa z wieszaniem obrotów

 

Dodano: 22 lip 2016 - 12:38

Mój problem też objawił się na zimnym wilniku

 

Dodano: 22 lip 2016 - 12:50

Już wiem, z pochłaniacza idzie rurka do przepustnicy i faktycznie może być tak, że te opary paliwa na tyle wzbogacają mieszankę, że obroty przez chwilę są bardzo wysokie.

Tylko że obroty po odpaleniu są normalne, dopiero po przygazowaniu nie spadają.

Chyba że po przygazowaniu wzrasta podciśnienie i wyciąga większą ilość par paliwa do kolektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Bumpalump wygląda, że jest dokładnie tak jak u mnie. Opisywałem to już - u mnie po odpaleniu zimnego silnika obroty są normalne, po dotknięciu pedału gazu jadą do góry (czasem do 2500) i co ciekawe po zgaszeniu silnika i ponownym jego odpaleniu obroty są normalne znowu do dotknięcia pedału gazu. Te problemy zaczęły się z 2-3 lata temu po wymianie sondy lambda, tyle że wtedy było falowanie obrotów na zimnym silniku i przy niskich temperaturach otoczenia. W międzyczasie padł immobilizer i go usunięto. Samochodem jeździ córka, więc nie wiem czy to jest tylko zbieg okoliczności, ale mniej więcej w tym czasie nastąpiła zmiana z falowania obrotów na to co opisałem na wstępie, z tym że występuje to przy wyższej temperaturze zewnętrznej niż poprzednio. Dotychczas przy występowaniu falowania obrotów, kombinowałem z silnikiem krokowym, sprawdzałem szczelność dolotu, symulowałem czujniki ciśnienia i temperatury powietrza w dolocie i doszedłem do wniosku, że jest to chyba wynikiem niedopasowania charakterystyki sondy do ustawień oprogramowania sterownika benzynowego i odpuściłem, bo falowanie nie było takie upierdliwe.

Teraz przy tych podniesionych obrotach obserwowałem ustawienia: przepustnicy, temperatury i ciśnienia powietrza w dolocie po odpaleniu silnika i po dotknięciu pedału gazu i po dotknięciu temperatura się nie ulegała zmianie, przepustnica wracała do poprzedniego ustawienia, ale ciśnienie już było ciut wyższe. Po wyłączeniu silnika i ponownym jego odpaleniu ciśnienie ustawiało się na początkowej (niższej) wartości. Przy rozgrzanym silniku już tej różnicy nie było. Więc myślałem że może czujnik ciśnienia się przycina, ale po wymianie czujnika nic się nie zmieniło. Więc uwaga moja skierowała się na pochłaniacz oparów, ale nie umiem odłączyć wężyka z niego od dolotu, żeby to sprawdzić. Inna rzecz, że wg opisu jego działania, to jego działanie zaczyna się dopiero przy rozgrzanym silniku, więc ma się to nijak do naszej przypadłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozmieć ten czujnik położenia przepustnicy? Jak sprawdzałem programem DTT2000 to przepustnica (wg czujnika) po zwolnieniu pedału gazu wraca dokładnie do tego samego położenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Został jeszcze czujnik położenia przepustnicy.

W moim wypadku to odpada bo ja przepustnice mam nową, silnik K4J 714 tutaj jest już zespolona przepustnica.

 

Dodano: 22 lip 2016 - 22:57

Ja u siebie dziś odpiąłem wężyk pochłaniacza par paliwa od przepustnicy, to obroty wskoczyły na 1500 ale to akurat normalne bo kolektor zasysał dodatkowe powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bumpalump widzę mamy takie same silniki. W jaki sposób zdjąłeś ten wężyk, mnie się to nie udaje, jaki myk trzeba wykonać? Na czas testu otwór na kolektorze po wężyku z pochłaniacza trzeba zatkać, żeby silnik nie dostawał powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wężyk odpinałem przy pochłaniaczu, tam jest taka kosteczka z zatrzaskami po obu stronach, wciskasz i ciągniesz do góry.

 

Dodano: 23 lip 2016 - 12:06

Dziś znowu wystąpił objaw, całonocny postój, jedynka i gaz do 3 tyś obrotów po wciśnięciu sprzęgła obroty nie spadły, lekka przygazówka i spadły normalnie do obrotów biegu jałowego.

 

Następnym razem nie będę dotykał gazu sprawdzę czy same spadną.

 

Dodano: 23 lip 2016 - 12:56

Tak sobie jeszcze myślę gdyby to była kwestia przepustnicy to w sytuacji kiedy położenie przepustnicy nie będzie się zgadzało z wartością zadana przez pedał gazu to wtedy pojawia się błąd, a tutaj żadnego błędu nie ma.

 

Dodano: 23 lip 2016 - 13:47

Powiedzcie mi jeszcze jedno, te pary paliwa są zasysane do zbiorniczka i tam zostaja czy mają możliwość przedostania się do kolektora dolotowego.

Chodzi o to, czy kolektor jest podłączony tylko jako źródło podciśnienia czy po otwarciu EZ pochłaniacza ma się tam przedostawać powietrze.

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem, że zdjąłeś wężyk przy silniczku krokowym. Otwarcie EZ powoduje to, że podciśnienie w tym przewodzie (wężu) do którego jest podłączony wężyk z pochłaniacza powoduje zasysanie oparów z pochłaniacza i z baku. Przyjrzę się tej kostce u góry przy krokowcu, być może też ją trzeba ścisnąć i puści, trochę szpetny jest do niej dostęp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty z odpiętym wężykiem wynosiły ok 1500, a w trakcie trwania problemu ok 3000, czy to możliwe że opary paliwa na tyle wzbogaciły mieszankę aby obroty na tyle się podniosły?

To pierwsze auto i ciągle jakieś problemy z nim, wpakowałem juź 50% ceny auta i dalej nie ma końca.

Szkoda sprzedawać bo buda, silnik i zawieszenie są w bdb stanie tylko ciągle coś z osprzętem i elektryka.

 

Dodano: 23 lip 2016 - 15:21

Zastanawia mnie jeszcze dlaczego wciśnięcie sprzęgła nie spowodowało zmniejszenia obrotów, muszę później podłączyć elma i sprawdzić co dzieje sie z przepustnicą po wciśnięciu sprzęgła.

 

Dodano: 23 lip 2016 - 15:23

Sondę za katem mam uniwersalną jeśli to ma znaczenie, jednak od jej wymiany minęło juź z 2tyś km.

 

Dodano: 23 lip 2016 - 17:13

Jeszcze myślę czy katalizator może mieć z tymi obrotami coś wspólnego bo co jakiś czas wyrzuca P024 czy jakoś tak, zbyt mała wydajność katalizatora.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty z odpiętym wężykiem wynosiły ok 1500, a w trakcie trwania problemu ok 3000, czy to możliwe że opary paliwa na tyle wzbogaciły mieszankę aby obroty na tyle się podniosły?

Wg mnie to nie jest właściwy punkt odniesienia. Po odpięciu ten wężyk powinien być zaślepiony, wtedy wolne obroty powinny być na normalnym poziomie. Na takim zaślepionym wężyku trzeba byłoby trochę pojeździć, czy wtedy problem występuje i ewentualnie w jakiej skali.

Jak tłumaczyć problem z obrotami po wciśnięciu sprzęgła, nie wiem.

Sondę za katem

Jak to rozumieć - ja przy takim określeniu mam na myśli sondę między katem i tłumikami, a ta sonda sprawdza jak skuteczny jest katalizator. Ja tej sondy w mojej megance nie mam.

Zbyt mała wydajność katalizatora, to raczej P0420 i wg mnie katalizator nie ma wpływu na obroty i bezpośredniego wpływu na pracę silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowa o drugiej sondzie, wężyk zaślepiłem przejechałem kilka km i wsadziłem z powrotem, nie wiem czy można bezpiecznie jeździć bez odpowietrzania

 

Kiedyś jak miałem uszkodzoną przepustnice to zaświecała się kontrolka świec, auto wgl nie reagowało na gaz a obroty były zawieszone na 2tyś wtedy wciskanie sprzęgła równieź nie powodowało spadku obrotów.

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
        • Like
      • 15 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
        • +1
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
        • +1
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!