Scenic I phI Problemy z zamkami

[mstrucz]

Po dogłębnym rozeznaniu tematu wkładek (bębenków) zamków w M1 mogę powiedzieć, że są do d... tak jak we wszystkich Renault w których były stosowane (czyli Clio, Twingo, Thalia i pewnie teraz Logan). Zamki te działają bardzo dobrze o ile zamontowane są bez centralnego zamka. W innym przypadku siła jaka potrzebna jest do ruszenia siłownika centralnego (no bo zawsze przez niego to przechodzi)nawet w przypadku lekkiego zabrudzenia czy przymarznięcia jest tak duża, że w zamku łamie się sprzęgiełko (czyli część o wymiarach kilku mm)i efektem jest obracający się dookoła kluczyk. Jest to część nienaprawialna i naprawa polega na wymianie wkładki. Mi ekspert (naprawdę dobry) od zamków podał cenę 140 zł za całą operację (zamek + usługa z przypasowaniem pod stary kluczyk) w przypadku zamiennika. Od razu zaznaczył, że w przypadku Renault nie daje gwarancji nawet w przypadku oryginału o tym zamienniku nawet nie wspominając. Zamienniki takie są na aledrogo za około 40-50 zł. Można jeżeli się umie (ja chyba tak zrobię, choć po rozebraniu tapicerki nie bardzo widziałem jak go wyjąć) kupić i wymienić samemu, po prostu dostając dodatkowy kluczyk. Od razu zaznaczę, że zamek powinien być regularnie smarowany i przynajmniej raz w tygodniu używany, żeby w ogóle działał, ale nie ma to wpływu na podaną wcześniej przypadłość.

W M1 zamek w drzwiach zamyka/otwiera tylko te drzwi w których jest, bo w odróżnieniu od innych aut jakie miałem w Renault nie ma w żadnych drzwiach "mastera" są same "slave". "Master" - czyli tutaj sterownik, jest w środku samochodu i podaje sygnał od naciśnięcia przycisku na tablicy lub od sygnału z kluczyka.

Jeszcze gorzej wygląda sprawa zamka z kluczykiem w tylnej klapie. U mnie nigdy chyba nie był używany (ja spróbowałem kiedy przy zamkniętym aucie rozładował mi się akumulator - oczywiście nie zadziałał)no i okazuje się, że w tym wieku (auto ma trochę ponad 8 lat)można zapomnieć o jego reanimacji. Cały bębenek to po prostu kupa rdzy, żadne mycie nic już nie da. Jedynie wymiana na nowy kompletny mechanizm. Nie dziwię się że Renault w większości młodszych M1phII zrezygnowało z tego rozwiązania. U mnie jeszcze ciekawiej jest bo mam kratkę VAN montowaną od strony bagażnika, więc wiecie co oznacza ewentualna awaria zamkniętej klapy bagażnika...

[d_czarny]

Witam,

Mam następujący problem Meganką I kobiety. Z niewiadomych powodów nie działa centralny z pilota. Żeby urozmaicić życie oba zamki przednich dzwi obracają się w dowolnym kierunku nie otwierając się. W bagażniku brak zamka na kluczyk. Finalnie mam (nas szczęście w garażu) samochód do którego nijak nie mogę się dostać. Podejrzewam że mógł paść akumulator (choć dioda immo "mryga") ale jego też musze jakoś wyciągnąć. Czy ktoś ma może pomysł jak wybrnąć z tego "kłopociku"?

Nie muszę mowć że będę wdzięczny :)

 

Pozdrawiam

Czarny

[aston76]

Czy ktoś ma może pomysł jak wybrnąć z tego "kłopociku"?

Sprawdź baterie w pilocie oraz spróbuj otworzyć auto z zapasowego kluczyka.

[Pawel]

Zalej bębenki zamków obficie WD-40 i i spróbuj je rozruszać kluczykiem.

[markar74]

Podejrzewam że mógł paść akumulator (choć dioda immo "mryga") ale jego też musze jakoś wyciągnąć

Jeżeli Meganka I Twojej kobiety jest z rocznika mojej to można otworzyć maskę w prosty sposób i dostać się do aku. Pisałem o tym w temacie "Linka od klapy silnika". Powodzenia

[d_czarny]

Witam Was,

Otóż udało mi się otworzyć maskę. Oczywiście - "kumulacja" :) Ale po kolei: rocznik 2001 nie ma możliwości dostania się od spodu - za mała przestrzeń do zmieszczenia ręki. Od przodu tak jak radził jeden z kolegów nie jest lekko - zamek jest zmodyfikowany i nie ma czego popchnąć/odciągnąć żeby odpuścił. Został mi więc demontaż/uszkodzenie kratek wlotu powietrza. Wtedy po kolejnej godzinie walki pomogło poluzowanie nakrętek mocujących zamek, dopiero wtedy też można było pociągnąć za poluzowaną linkę i otworzyć maskę. Zamków dzwi jeszcze nie rozbierałem. Akumulator padł jak podejrzewałem

 

Czarny.

[pawel1980]

Witam wszystkich. Dzisiaj miałem podobny problem jak koledzy wcześniej opisywali (akumulator padł, bębenki kręcą się dookoła). Zadzwoniłem do znajomego mechanika czy nie ma jakiegoś "kolegi" który potrafiłby dostać się do samochodu bez kluczyków i bez rozbijania szyby. Od razu wiedział co zrobić, podnieść przód samochodu, znaleźć od spodu miejsce żeby podłączyć '+' z drugiego akumulatora i oczywiście gdziekolwiek '-' i po problemie. Powiedział żebym sam to zrobił i że powinienem sobie poradzić ale z braku podnośnika i akumulatora zapytałem cz on by się tego podjął, powiedział że ok za 50zł nie ma sprawy. Przyjechało ich czterech i zeszło ponad pół godziny bo ciężko znaleźć od spodu miejsce na podłączenie '+' ale się udało. Mam nadzieję że komuś przyda się ten sposób, pozdrawiam wszystkich.

[abencjusz]

Witam.

Mam Megane z 2001 roku i od wczoraj problem z otwieraniem tylnych prawych drzwi. Problem polega na tym, że nie mogę ich otworzyć ani z zewnątrz ani od wewnątrz.

Od wewnątrz dlatego, że włączona jest blokada – dzieci, a od zewnątrz?? … no właśnie bo coś zapewne się zepsuło. Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł jak otworzyć takie drzwi zabezpieczone od wewnątrz i zepsute od zewnątrz.

Pozdrawiam

 

Witam, podpinam się pod problem kolegi, czy komuś może znane jest rozwiązanie :D ? Dogrzebałem się pod tapicerkę tylnych drzwi i wygląda to tak, że klamka nie ma połączenia z zamkiem. Nie zauważyłem żadnych ułamanych elementów. Główkowałem trochę ale nie za bardzo wiem jak podpiąć zamek z klamką, sytuacje utrudnia trudny dostęp.

Edytowane 2 Października 2012 przez abencjusz

[P_r_z_e_m_o]

Jak dobrze pamiętam to klamka zewnętrzna z zamkiem połączona jest kawałkiem powyginanego pręta. Powinien być zaczepiony w którymś elemencie, jak nie ma to ktoś o zdemontował, albo leży na dole drzwi.

Elementy 8 i 9