Scenic I phI jazda na swiatłach

[Vivaldi]

Panowie prosze o podpowiedź jakieś mądre elektryczne głowy ponieważ sam nie jestem celerem w tej materii otóż: w każdym aucie jaki miałem montowałem sobie przekaźnik świateł mijania (aby polepszyć napięcie końcowe i ich wydajność). Temat jest w tym że po wiadomej ustawie sygnał na niego wrzuciłbym tak aby zapalały sie "spod kluczyka" i 1 pytanie skąd go podać ? Spod stacyjki? Czy może wystarczy spod jakiegoś czujnika (bliżej w komorze) ale czy czujnik wytrzyma.

Po testach (sygnał + z akumulatora) pieknie działało tzn swieciły mijania, bez deski ale za to na desce tylko kontrolka swiateł i o to mi chodziło, ale zgodnie z przepisem i tył powinien świecić i teraz temat mnie przerasta, 2: gdzie sie wpiąć aby i tył świecił ale deska nadal nie? Czy ten jeden przekaźnik odsłuży przód i tył? Czy może ten sam sygnał wziąć co podaje na przód i też tył przez przekaźnik podłączyć? A może po prostu zostawić jak jest (najprościej) i jeździć na samym przodzie ? ..... do pierwszego mandatu dziękuje za rady.

[Danielossss]

Przekaźnik nie polepsza napięcia, ani wydajności- no chyba, że masz uszkodzoną instalację.

Z tym mandatem to dobre i nie będę komentował.

Najprościej to podpiąć światła (cewka przekaźnika od świateł) na tzw. plus po przekręceniu kluczyka.

[Vivaldi]

Przekaźnik nie polepsza napięcia, ani wydajności- no chyba, że masz uszkodzoną instalację.

 

sam w sobie nie polepsza ale prąd z AQ ma krótsządrogę dotarcia do końca (żarówki) stad mniejsze straty. W tym nawet nie mierzyłem ile mam przed założeniem przekaźnika ale w każdym poprzednim (auta 10cio letnie) miałem nawet do 0,5V mniej co w połączeniu ze starymi odłyśnikami dawały wręcz zółte światło zamiast białego. Po podłączeniu przekaźnika (z zasady jak najbliżej świateł) w nocy przed autem nastawał dzień. Strata 0,3-0,5V dla żarnika to bardzo dużo.

 

Gdzie moge odszukać schematu instalki elektr dla ScenicaI 99, 1,6 16V ? Dziękuje za podpowiedzi.

[Prezes]

Poczytaj sobie w tym miejscu była też o tym mowa.

[jackuc]

W reni nie ma przekaźników ???

 

Hm myślałem, że tylko we fiatach nie było. Jak miałem uno ('94) to napięcie na stykach żarówki było chyba o 2V niższe niż na akumulatorze. Po założeniu przekaźników wyraźnie wzrosła wydajność świateł a różnica napięcia AQ - światła wynosiła może 0,1 V

W uno bardzo często z powodu braku przekaźników padały wyłączniki zespolone w kierownicy, bo cały prąd na światła szedł przez ich styki.

Oczywiście były nienaprawialne i trza było całość wymieniać za kilka stów. Przekaźniki powodowały, że przez przełącznik szedł niewielki prąd, nie obciążając go

[Danielossss]

Tak, tak, ale Vivaldiemu, chodzi o to, że na metrze, czy dwóch kabla traci jakieś napięcia (0,5V). Zgodnie z zasadami elektrotechniki, wystarczy mieć odpowiednie kable i mogą być wtedy dłuższe (przekrój, użyty nośnik).

No chyba, że ma się jeszcze instalację aluminiową ;-)

[Vivaldi]

Zgodnie z zasadami elektrotechniki, wystarczy mieć odpowiednie kable i mogą być wtedy dłuższe (przekrój, użyty nośnik)

Nie na metrze ale oryginalne instalacje mają dość duże straty (przez przełącznik na desce) to raz. Dwa że o ile masz w miare nowe odbłyśniki to jako tako to to świeci ale z biegiem lat i przy marnawej jakości Valeo jest żółto przed autem. A trzy to że przez przekaźnik oszczędzasz przełącznik. Mam przekaźnik bo jest rzeczywiście przez niego lepsze oświetlenie i samopoczucie że całość prądu wędruje od razu na lampki karbitowe a nie najpier do wew auta a potem na przód (to już nie jest metr kabla). Zapal światła, włącz swoje zasady elektrotechniki i pomierz wartości (najlepiej w 10cio letnim aucie) a potem sie wypowiadaj. Zapraszam do mnie na nocną jazde. Zobaczysz co można wyciągnąć ze zwykłych żarówek 55W, zgodnych z homologacją.

 

[ Dodano: 2007-02-27, 23:00 ]

Poczytaj sobie w tym miejscu była też o tym mowa.

dziękuje za podpowiedź. Mało konstruktywnych rzeczy. Nie chce kupować instalki za kilkadziesiat lub kilkaset złotych. Chce to zrobić sam tym bardziej że pół roboty (przekaźniki) już jeździ w aucie, trzeba tylko sterowanie pozmieniać.

 

[ Dodano: 2007-02-27, 23:01 ]

W reni nie ma przekaźników ???

Koooollleeeego, przekaźniki to może w Mercedesach znajdziesz a i nie koniecznie. Renia pod tym względem jak Fiat czy VW......oszczedności.

[jackuc]

No to mnie zaskoczyłeś, że nie ma przekaźników

W uniakach często padały wyłączniki zespolone. Jak jest w reniach ?

[Vivaldi]

czy padają nie wiem. To moja pierwsza Renówka i do tego nie umordowana w pięknym stanie. Zakładałem przekaźnik aby polepszyć światłą a nie ratować włącznik. Na pewno nie zaszkodzi. Tak czy inaczej nie wróże świetlistej przyszłości przy kręceniu nim kilka do kilkadziesiąt razy dziennie po wejściu przepisu w życie tym bardziej że mi to przeszkadzało już w samych okresach zimowych. Przód już na przekaźniku jest , kwestia podania sygnału spod stacyjki, tył lada chwila też buduje tak samo na przekaźniku z sygnałem "spod stacyjki" jeszcze tylko kwestia opóźniacza o 2-3 sekundy (ale nie koniecznie) i będzie OK. Koszt rozbudowy o przekaźnik jest groszowy + troche chęci. Nawet nie chce pytać ile manetki i to w używce kosztują.

[jackuc]

Jakbyś jeszcze zapodał manula i jakieś fotki to wogóle gites by było

[Hadson]

...

[Vivaldi]

Jakbyś jeszcze zapodał manula i jakieś fotki to wogóle gites by było

 

Tutaj manual , czytając być może Cie przerazi ale głównie chodzi o opanowanie który pin przekaźnika za co odpowiada a zasada jest taka że tniesz + do żarówki i robisz z niego sterowanie czyli impuls dla przekaźnika a z przekaźnika wychodzi zasilanie które dajesz na zarówke czyli resztke z kikutka który został przy żarówce wcześniej ucięty. To tak z grubsza. Bez strachu , troszke samozaparcia a w przypadku niepowodzenia każdy elektryk za 20zł poprawi podłącz po tobie. Z prądu mało co rozumiem ale tylko za pierwszym razem trzesły mi się ręce , powodzenia.

[jackuc]

Dzięki

Do uniaka mi robił elektryk chociaż manual był swego czasu bardzo dobry u kolegów z klubu Uno

 

Bardziej mi zależało pod kątem reni co gdzie i jak

[Vivaldi]

zasada ta sama co w podpowiedzi. Tniesz te same kable a bawisz sie w obrębie jednej z lamp przednich. To nie zależy od marki auta. Plus z AQ, sygnał z okolic lampy po przecięciu, zasilanie na resztke po przecięciu i to wszystko. Nic nie dłubiesz wew w kabinie lub bezpiecznikach.

[jackuc]

http://team.fiatuno.pl/index.php?id=wiev&news=23

jest manualik

 

warto też chyba solidnie zamocowac przekaźniki coby np w nocy światełka nie zgasły