Scenic II phI Centralny na mrozie

[Ravello]

Witam wszystkich.

Dzisiaj zawiodło mnie autko. Naciskam pilota a ono ani mru mru. Ściągam osłonkę zamka przekręcam kluczyk a tu zonk też nie działa - kręci nie otwiera (to nie zamarznięte drzwi raczej uszkodzona wkładka...)

Myślę sobie akumulator padł to wejdę pod auto podłączę się pod rozrusznik albo alternator zapodam 12v i otworzę ale zdziwienie -  jest zasilanie... W razie co jak już wlazłem przy -12 pod auto to podłącze drugi aku. Niestety. Kontrolka od immobilizera w aucie mruga a karta i tak ani jedna ani druga nie otwiera.,nawet nie słychać by coś się działo.

Jutro ma być troszkę cieplej może coś się zmieni..  

Czy ktoś miał taki problem ?

Zakładam też, że coś zamarzło i próba otwarcia spalić mogła bezpiecznik choć znając budowę mechanizmu zamykania nie sądzę - za małe prądy.

Kolejne pytanie będzie jak mam się włamać do swojego auta. Paniki nie ma bo to moje dodatkowe wozidło ale głupia sprawa

 

Sam sobie musiałem pomóc - odchylenie szyby i celowanie długim drutem w klamkę z przeciwka... , Samochód odpalił ale zapomniał pilota, odłączenie aku dopiero pomogło.

Na przyszłość zrobiłem awaryjne otwieranie maski.

[jabrze]

Powinieneś naprawić połączenie wkładki zamka z mechanizmem jego blokady. To się sprawdza od razu po zakupie.