Megane I phII Wyjący alarm.... help!

[Luca]

Witajcie :) Kolejny problem:

 

Ostatnio bardzo często włącza mi się fabryczny' alarm. Ot tak po prostu, Megi sobie spokojnie stoi i nagle zaczyna wyć i mrugać.

Czasem pomaga po prostu otwarcie i zamknięcie centralnego z kluczyka (spokój na cały dzień albo na 5 minut). Jak kluczyk nie pomaga to odpalam, gaszę i znowu jest trochę spokoju.

Ale jak zostawiam auto pod robotą i pracuję po przeciwnej stronie budynku, to czasem wyje i wyje i cieć do mnie z portierni dzwoni, żebym coś z tym zrobił, bo zwariuje.

 

I tu pytanie: Co można z tym zrobić? Domowo-garażowym sposobem oczywiście. Mogę co prawda pojechać do elektryka, ale jak frajda jest jak się samemu cokolwiek w Megi zrobi. Można jakoś zmniejszyć czułość wyjca? albo dojść (metodą prób i błędów) któremu czujnikowi odwala?

 

Jakieś złote myśli, porady, schematy? cokolwiek?

 

Pozdróweczki i miłego popołudnia :):)

[P_r_z_e_m_o]

Miałem podobnie w swoim pomogło przeczyszczenie wyłączników w drzwiach oraz naklejenie kawałków gumy w miejscach gdzie dotykały one drzwi.

Czasami mrugała mi też kontrolka otwartych drzwi w czasie jazdy, ot taka dodatkowa atrakcja :-?

[Luca]

Niestety. Przeczyściłem, podkleiłem, zadowolony wróciłem do domu i za 5 minut znowu wyjec.

 

Ktoś wie może jakie czujniki podpięte są do alarmu, albo chociaż jak doraźnie wyłączyć syrenę?

Niech sobie miga, byleby nie wyło całą noc.

[Prezes]

jak doraźnie wyłączyć syrenę

Obcinaki w dłoń - odłącz ją od centralki, przeca gdzieś jest podpięta.

[marek_c]

czy syrena ma własne zasilanie? jeżeli tak to przyczyną może być padnięty akumulator ( oczywiście akumulator w syrenie ), układ odbiera spadek napięcia jako próbę sabotażu.

[Luca]

Już wiem co i jak. Przyczyna to uszkodzone czujniki ultradźwięków. Centralka wariowała i dlatego wyło - rozwiązanie najprostsze z możliwych - odpięcie kabelków końcówek ultradźwięków od centralki.

 

Gdyby ktoś kiedyś szukał to standardowo w Megankach centralki wpychane są 'na chama' nad puszką z bezpiecznikami - najlepiej odkręcić panel z pokrętłami regulacji kąta świateł i natężenia oświetlenia deski, wybebeszyć kabelki i sięgnąć wgłąb. Nie jest niczym przymocowana, więc po włożeniu umiarkowanej siły centralka wyłazi razem z 10 kilometrami okablowania do niej :)