Megane II phI Problem z doładowaniem - brak turbo

[RicardoCarvalho]

Witam wszystkich,

 

Na początku kilka istotnych informacji o silniku.

Pacjent:

Megane II, 2008r, 1.9 DCI (130KM), F9Q804, nalot 272tys km,

 

Objaw:

Brak turbo w pełnym zakresie

 

Historia samochodu znana auto: w rodzinie, zregenerowana turbo, wtryski oraz płukany DPF. Niestety auto jeździło głownie w mieście stąd te awarie.

 

Samochód otrzymałem w spadku jakieś pół roku temu. Ja użytkuje głównie auto w trasie (średnio 200km trasy) i wszystko byłoby ok aż do pewnego czasu że czasem traciłem doładowanie (20km było, znikało na 10km i wstawało po jakimś czasie). To było zbyt losowo aby ustalić kiedy to nastąpi. Czasem dojeżdżałem do pracy z turbo, wracając nie było. Dzieje się to już jakiś czas i cały czas coś sprawdzam analizuję. Teraz co ustaliłem do tej pory bo pomysły się kończą a zanim coś tu napisałem przeleciałem kilkanaście tematów na róźnych forach. Głownie do tej pory jeździłem samochodami grupy WV i nie miałem takich przebojów ale nie uważam też, że to się dzieje dlatego że to renault.

 

Sprawdziłem:

- błędów brak w ECU

- olej w normie, nie ubywa

- luz na turbo (wirnik nie ma luzów wzdłużnych) i jest sucho (tzn jest śladowa ilość oleju po oparach)

- nie dymi z wydechu podczas jazdy i przegazowania, nawet pod obciążeniem, redukcji etc

- sadza w dpf wypala się prawidłowo (od samego początku robię podgląd parametrów w pyClipie, obecnie 4,2g ostatmio wypalana 7h temu)

- EGR i przepustnica czyszczona przeze mnie (nie była zasyfiona nagarem) pewnie dlatego, że po wspomnianych awariach rodzina chciała się już pozbyć a ja już go użytkowałem jak należy

- EGR się otwiera, przymyka widzę to w podglądzie pyClipa (nie zaślepiony)

- przepływomierz i czujnik doładowania na kolektorze też dla świętego spokoju przeczyściłem (nie pomogło to odzyskać mocy)

- przy odłączeniu kostki z przepływki nie ma zmian w charakterystyce auta

- przewody z podciśnienia od VACUM >>> Elektrozawór >>> Turbo - sprawdzone, wymienione mimo, że nie były popękane (sparciałe)

- rury do intercoolera i z intercoolera teź sprawdzone - nie mają pęknięć,uszkodzeń nie mają jakiś dużych ilości oleju

- sztanga nie zapieczona ani geometria bo jak podam strzykawką zassam powietrze to wstaje i opada kiedy zwolnię tłoczek w strzykawce, dodatkowo wiem, że też gruszka jest szczelna

 

Teraz coś co mnie nurtuje:

 

Zamówiłem Elektrozawór N75 bo do końca nie wiem jak powinien działać a coś mi tu śmierdzi. Nie dysponuje wakuometrem tylko pompką ciśnieniową, Podłączając pompke i tłocząć powietrze do elektrozaworu i wejścia VAC zegar zatrzymuje się i nie ma spadku ciśnienia (niby trzyma), podając na zawór napięcie 12V ciśnienie spada ale nie wytwarza się podciśnienie na wężyk do gruchy OUT. Kurde już chyba zgłupiałem jak to ma działać ale chyba przykładając palec do wyjścia OUT powinno mi zasysać palec do środka a u mnie nic takiego nie ma i domniemam, że nie ma przez to pracy gruszki - sztangi.

 

Elektrozawór kosztuje 220zł nie chciałbym niepotrzebnie go otwierać bo już nie oddam jeśli to nie będzie to.

 

Dysponuje jeszcze jakimiś wykresami z pyClipa i na nich widać (tak na szybko zrobiony), że nie ma ciśnienia.

 

https://pyren-logs-front.herokuapp.com/674f188521b8b0000927e4eb

 

Jeszcze rodzi mi się pytanie, jak w najprostszy sposób sprawdzić szczelność układu jeśli to nie zawór.

 

Pozdrawiam i liczę na pomoc bo do świąt musze to auto ogarność bo trasa 1000km i jechać bez turbo to brzmi nie za ciekawie.

 

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.7  - Prezes

 

[carsik]

2 godziny temu, RicardoCarvalho napisał(a):

Zamówiłem Elektrozawór N75 bo do końca nie wiem jak powinien działać a coś mi tu śmierdzi. Nie dysponuje wakuometrem tylko pompką ciśnieniową, Podłączając pompke i tłocząć powietrze do elektrozaworu i wejścia VAC zegar zatrzymuje się i nie ma spadku ciśnienia (niby trzyma), podając na zawór napięcie 12V ciśnienie spada ale nie wytwarza się podciśnienie na wężyk do gruchy OUT. Kurde już chyba zgłupiałem jak to ma działać ale chyba przykładając palec do wyjścia OUT powinno mi zasysać palec do środka a u mnie nic takiego nie ma i domniemam, że nie ma przez to pracy gruszki - sztangi.

Wolę zapytać dla pełnej jasności, podając ciśnienie, oczekujesz że zawór wytworzy podciśnienie?

[aniewa]

34 minuty temu, carsik napisał(a):

Nie dysponuje wakuometrem tylko pompką ciśnieniową,

Musisz posiadać pompę do wytwarzania podciśnienia by sprawdzić działanie zaworu N75. Do zaworu doprowadzone jest podciśnienie z dedykowanej do tego celu pompy podciśnienia a sam zawór w zależności od potrzeb część lub całość tego podciśnienia kieruje do gruszki przy turbinie. Na wykresie ewidentnie brakuje doładowania a to zazwyczaj przy szczelności układu podciśnienia sugeruje wadliwe działanie samego zaworu.

[RicardoCarvalho]

oooo dziękuję za odpowiedzi.

 

ajaj źle to napisałem. Faktycznie walnąłem nielogicznego babola. A powiedźcie proszę że jeśli bym spiął oba wężę w jedną całość to teoretycznie mogłoby to wytworzyć w ostateczności przeładowanie turbo. Ale w pewnym zakresie powinna sztanga wtedy działać prawidłowo. A jak nie to co wtedy. Teraz za późno abym zszedł do auta aby to sprawdzić

[carsik]

Zacząłbym od sprawdzenia czy masz podciśnienie przed zaworem.

[RicardoCarvalho]

16 minut temu, carsik napisał(a):

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9  - aniewa

 

No rozumiem. A jak się zachowuje pompa Vacum? Ona podaje stałe podciśnienie na zawór czy zmienne? Jeśli tak to o jakiej wartości powinno być (dobrze myślę że ok 0,9mbar stałe). A druga myśl co mi się nasuwa to w N75 są 2 PINY. rozumiem że jeden to zasilanie a drugi to sterowanie i ECU steruje wtedy tym podciśnieniem w jakiej dawce ma dozować podciśnienie na gruchę.

[carsik]

Podciśnienie jest stałe. Jeśli masz podciśnienie przed zaworem a przy uruchomionym silniku zawór nie przekazuje go dalej to w zasadzie w ciemno możesz go wymieniać. 

[aniewa]

23 minuty temu, RicardoCarvalho napisał(a):

A powiedźcie proszę że jeśli bym spiął oba wężę w jedną całość to teoretycznie mogłoby to wytworzyć w ostateczności przeładowanie turbo.

Niektórzy tak robią uważając na pedał gazu by nie przeładować. 

 

[RicardoCarvalho]

Ok. To ostatnią rzecz. Może to też się przyda innym. Mając na stole zawór N75 i dysponując pompką podciśnienia. Jak prawidłowo sprawdzić działanie zaworu N75? Pewne jest to, że do króćca VAC podłączamy pompkę i wtedy przy prawidłowo działającym zaworze podciśnienie powinno być utrzymane w nim bez nawet minimalnego spadku podciśnienia (jak gdzieś dobrze dojrzałem należy też na chwilę przytkać podczas wytwarzania podciśnienia zamknąć króciec OUT). A jak sprawdzić działanie dalej tego zaworu (po stronie OUT). Dobrze myślę, że wystarczy wtedy na wtyczkę na dwa piny podać 12V? i Wtedy całe podciśnienie wytworzone ujdzie z zaworu przez ten króciec OUT

Wniosek:

Jeśli przy wytwarzaniu podciśnienia (i zatkaniu VAC) ciśnienie nie spada ino jest utrzymywane wewnątrz zaworu to wstępnie jest sprawny.

Dobrze myślę?

[carsik]

Niekoniecznie. Zawory często ulegają zatarciu czy uszkodzeniu elementów wewnętrznych, że jest w pozycji zablokowanej. Elektrycznie jest sprawny ale jednak nie działa wg założenia. Nie bardzo rozumiem twoje komplikacje ze sprawdzaniem. Opisałem ci najprostszą metodę. Może masz uszkodzone podciśnienie? Jesteś pewien, że jest w układzie? Upieczesz dwie pieczenie przy jednym ogniu. Jeśli widzisz sztangę nastawnika geometrii to możesz sobie zrobić bypass i będziesz widział czy chodzi przy okazji. 

[RicardoCarvalho]

Ok ok. Tylko tak dedukowałem sobie. Dzięki i dam znać jutro co tam stwierdziłem.