turtur

U mnie też wymieniałem półoś - lewą. Po wymianie - inny samochód. A "buksowanie" odczuwalne było tylko przy ruszaniu. Półośkę zmieniłem przy 200 000, bo już ruszać się nie dawało (też myślałem, że to sprzęgło)

Dzień dobry, Czy może ktoś z Was jest w stanie mi polecić dobre przewody zasilające cewki do mojego autka? Przyznam się, że szukałem, ale nie mogę znaleźć ... Wszędzie są do starszych typów (bezpośrednio zakładane), a natomiast nigdzie nie mogę znaleźć tych wchodzących na wtyczki do mojej Meganki. Będę bardzo zobowiązany za pomoc, Artur

Inne biegi wchodzą bez najmniejszego zarzutu.. Reklamacja odpada - poduszki wymieniałem sam z sąsiadem.. Więc stąd moje pytanie... Pod samochodem nie widziałem żadnych linek - budowa jest taka jak na załączonym schemacie. Może coś przestawiłem podczas podnoszenia silnika? Jeśli tak - to gdzie mam szukać/bawić się - czy może bliżej lewaraka czy też skrzyni ?

Witam, Tydzień temu wymieniłem wszystkie poduszki (wszystkie trzy) i po wymianie poduszek mam ogromne problemy z wrzuceniem jedynki. Muszę się nieźle nakombinować żeby ją wrzucić. Tu pytanie - czyżby źle poduszki ułożyły? Czy może w trakcie podnoszenia silnika do wymiany poduszek coś się uszkodziło w wybieraku, drążku zmiany biegów? Panowie, co i jak ewentualnie sprawdzić / wymienić, żeby to wyeliminować? Pozdrawiam, Artur

Witam ponownie, z racji tego, że nadal walczę z moją Megi (opisane w innych wątkach), doszedłem do wniosku, że czas i pora przyjrzeć się poduszkom. Na razie mogłem sprawdzić tylko dwie górne (do dolnej nie mam dostępu, ale sądzę, że jest na 100% do wymiany - drążek zmiany biegów lata jak szalony). Lewa górna wydaje się być ok. Natomiast lewa górna (pierwsza) wydaje się być dziwnie przesunięta i zawilgocona. Nie wiem, czy w środku znajduje się jakiś płyn, czy nie, ale wygląda jakby z niej olej wyciekł. Dodatkowo z jednej strony dotyka obudowy, z drugiej nie. Pytanie - czy tak powinno być, czy już czas na nią? Pozdrawiam, Artur

Witam, dziś podłączyłem kabelek pod komputer DDT2000. Powodem była nierówna praca silnika i bezskutecznych walk z nimi (opisane w innych wątkach). Wyskoczyły mi takie błędy jak w zdjęciu "Bledy". Czy ktoś mi jest w stanie powiedzieć czego one dotyczą i jak z nimi zawalczyć? Jednocześnie przesyłam kilka zrzutów z pracy silnika - tu też prośba, czy ktoś z Was może je obejrzeć i powiedzieć, czy wszystko gra - nie znam francuskiego a powiem szczerze, że nie znalazłem (albo gdzieś mi umknęło) tłumaczenie poszczególnych pozycji. Pozdrawiam Artur

Ja wymieniałem przy około 170000... Kupiłem autko jak miało 113000. Ale "buksowanie" miało już od zakupu... Tylko, że delikatniejsze... Potem już się nauczyłem tak manewrować sprzęgłem, że nie było to odczuwalne... Ale niestety nic nie jest wieczne - już nie pamiętam jakie były oznaki ostatnich podrygów... Suma summarum - przy około 170000 wymieniłem i spokój na całego..

U mnie było tak samo - po wymianie półosi - jak ręką odjął

No właśnie... I to mnie przeraża... Autko w chwili obecnej nie jest wiele warte (samo w sobie), a remont kosztowałby 3x tyle... Tak jak mówiłem, poniżej link do działania silnika i jego dźwięków. Nie widać może tego na filmie, ale tym silnikiem naprawdę trzęsie... Pakito - rzuć okiem, posłuchaj - w chwili obecnej naprawdę mi pomagasz a jednocześnie przerażasz.. Wiem, na co mam przynajmniej kierować uwagę..

Pakito, dziękuję za zainteresowanie. Już odpowiadam w punktach (tak będzie mi łatwiej ogarnąć temat): - Rozrząd wymieniony był w lipcu zeszłego roku - podobno był też przestawiony o 2 zęby. Ale szczerze mówiąc i przed wymianą i po wymianie silnik działa bez zmian - Cykanie zaworów - słychać klepanie - podobne do działania diesla... I tu pytanie - jak ewentualnie wygląda naprawa tego? Wyjmowanie silnika, itp? jakie to są koszta? - Pali jak traktor - po rozgrzaniu się silnika, gdy schodzi już ze ssania, trzęsie nim jak w ciągniku, gałka od zmiany biegów cała drży (i to mocno), telepie samochodem - czuć, że ma nierówne obroty. Potrafią one czasem spaść do 550 obr/min wtedy to już jest naprawdę niezłe trzęsienie. Drgania te przenoszą się na cały samochód. Po powrocie z pracy zamieszczę filmik obrazujący działanie silnika i jego dźwięki - Wchodzenie na obroty - z tym nie ma problemów - Z wydechu ewidentnie słychać popyrkiwanie - Autko bez gazu Pozdrawiam, Artur

Wykręciłem świece - wszystkie miały czarny nalot (olej?) na gwintach natomiast na "końcówkach" były jak kawa z mlekiem... Więc nie wiem ... Wyjmowałem po kolei wszystkie cewki (nie rozpinając ich) - przy każdej silnik zachowywał się - po wyjęciu przygasał a ponownym włożeniu - obroty wchodziły do jakichś 2000 - 2500 (przez chwilkę). Oporność na świecach w granicach 0.9 ma na stykach - tylko jedna miała 1.1 oma... Zostaje więc podłączenie pod komputer.. Bo już pierd... dostaje... Silnik wydaje się ok - oleju nie bierze, płyn w zbiorniczku z płynem chłodniczym - czysty... Przyczepiłbym się do (wg. mnie) stukania zaworu.. Ale w tym momencie zapewne trzeba byłoby rozkręcić silnik - a tu obawiam się, że remont silnika okazałby się droższy niż całe autko... Ps. czy jeśli coś jest nie tak z zaworami wyjdzie to na komputerze?

droopy - a dla bardzo opornych możesz to wyjaśnić? Rozumiem, że na przykładzie ze zdjęcia mierzę oporność na "wejściu" kabli białego i różowego i tu ma być 1 om... A w którym miejscu mierzyć, by sprawdzić 10 omów, o których pisałeś ?

Witam, Podepnę się pod temat. Problem mój z Meganką zaczął się już jakiś czas temu i utrzymuje się nadal - spadające obroty niemalże do 500 (samochodem trzęsie jak traktorem). Przepustnica wyczyszczona, nowe uszczelki, nowy krokowiec, świece... Teraz chciałbym sprawdzić cewki i tu pojawia się pytanie i prośba - wytłumaczcie mi jak zmierzyć ich oporność (przyrząd mam), gdzie podpiąć pod które piny we wtyczce i jakie wartości powinna mieć dana cewka. Czy oporność mierzy się tylko na pinach, czy jeszcze inaczej? Tak jak wspominałem - w tym przypadku totalnym laikiem jestem więc, im prościej napiszecie tym lepiej :) Pozdrawiam, Artur

Ad.1 U mnie było podobnie... To może oznaczać początek końca pompy. Zaczęło się od buczenia po uruchomieniu silnika.. Potem kierownice musiałem dwoma rękoma kręcić. Płynu ze zbiorniczka nie ubywało - trzymał się ciągle ten sam poziom, a kierownica co raz ciężej chodziła. Dochodziło do tego, że żeby skręcić kołami podczas końcówki parkowania, musiałem gazować go do 2500 obrotów. Pomogła wymiana pompy - 50 pln ze szrotu (kupiłem w ciemno, bo gorzej już być nie mogło). Buczenie ustało, kierownica chodzi idealnie. Pracy dużo z tym nie było, a jednocześnie wymieniłem płyn wspomagania i wyczyściłem zbiorniczek, bo sporo syfu już tam się nazbierało. Więc jeśli masz możliwość - podmień pompę - nie jest to jakiś astronomiczny wydatek

Witam, mam pytanie - w którym miejscu na poniższych zdjęciach znajduję się (określony w przepisach) początek skrzyżowania? Szukam w internecie (może za słabo) i nie udało mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Pytam, bo dostałem mandat od SM za "parkowanie w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania). Dodam, że jest to skrzyżowanie Konopackiej i Wileńskiej w Warszawie. Pozdrawiam, Artur