RobertRybiński

A takiej taśmy nie mozna kupić w sklepie z elektroniką?

A nie lepiej podjechać na warsztat niż samemu się doktoryzować. Wydasz 20 zł i będziesz wiedział co wali.

Czy pozostali użytkownicy też mają problem ze złażącą farbą z tzw. raczak do zamykania przednich drzwi? U mnie wpołowie są białe. Czym pomalować ten plastik żeby ładnie wyglądało i nie złaziło znowu?

Panowie przerabiałem temat jakiś rok temu. W megance jest przepustnica elektryczna. Ten cyk to dzwięk zasysanego powietrza.

Witam szanownych forumowiczów. Od jakiegoś czasu borykam się z tzw. smrodem spalin albo raczej smrodem palonego plastiku, który czuć wewnętrz samochodu. Problem ten powstaje przy nagrzaniu się autka a nasila się przy hamowaniu z większej prędkości. Czy miał ktoś podobne doświadczenia. Samochód MIIphI 1.6 16v z 2003r.

Co masz na myśli? Dlaczego cewki? Czyli nie sugerować się odczytem czujnika położenia wałka? Radzę zapoznać się z regulaminem forum odnośnie cytowań, całość nie zaszkodzi. - Prezes

A te objawy nie powstały czasem po wymianie rorządu? Ja mam tak samo. Ide o kazład, że przestwaiony jest o kilka ząbkół rozrząd. Ja swój razem z kołem zminnych faz wymianiałem z serwisie. Jestem umoówiony na przyszły tydz na poprawienie gwarancyjne tej niedoróbki. Zobaczymy jakie będą skutki. Proszę przeczytaj i popraw swoje posty przed wysłaniem na forum. - Prezes

Czy ktoś z forumowiczów po zmianie rozrzadu zaobserowował może drobne drgania samochodu. Zastanawiam się czy jest to związane z przestawionym rozrządem o kilka ząbków. Dodatkowo na komputerze wyskakują błędy czujnika położenia wałka rozrządu i elektrozaworu zmiennych faz rozrządu. Miał ktoś tak samo? Proszę o odpowiedź , nie sugestie.

Jeśli te drgania powstały po wymiani rozrządu, to winą jest przestwiony o 1, 2 ząbki rozrząd. Powinien też przy tym drgać, mrowieć lekko pedał gazu. Pozdrawiam!

Dzien jak co dzień czyli kolejny przypadek awarii elektroniki w M II 1.6 16v z 2003r. Tym razem przepustnica. Objawy to tzw. zwarcie w puszcze przy przepustnicy. Objawia się to tzw. ciągłym buczeniem lub skrzypieniem - jak kto woli - przy próbie odpalenia pojazdu z tegoż elementu. Pomaga tzw. wzięcie auta na pych. Wówczas jak ręką odjął, pali, jeździ przez miesiąc lub dwa, po czym over and over again. Miał ktoś tak samo. Można to jakoś naprawić nie wymieniając przepustnicy. Wina leży w przepustnicy czy potencjometrze pedału gazu. Z góry dziękuję za odpowiedzi typu sprawdź cewkę albo koło zmiennych faz, albo czujnik rozrządu albo paliwo

Wczoraj przepaliła mi się żarówka przedniego kierunkowskazau od strony kierowcy. Wymiana zajęła mi 3 h. Najpierw próbowałem wyjąć tą przepaloną przez dziurę w nadkolu - totalne fiasko. Poźniej zdjąłem nadkole - poszło lepiej, bo oddzialiłem jedną ręką a w zasadzie dwoma palcami żarówkę od "nakrętki". Następnie za pomocą gumy do żucia i ołówka wyciągnąłem żarówkę z klosza. Przez następne 10 min głowiłem się którą czynność wykonać najpierw w odwotnej kolejności. W sumie 2,5 godziny. W końcu odkręciłem zderzak i reflektor no i... jakoś się udało :( Czas 30 min. Teraz dam upust swojej frustracji: Co za idiota, debil i kretyn z Renault wymyślił takie dojście do lampy?

Mlekon a czy przd tymi objawami miałeś wymieniany rozrząd? Ja tak i zastanawiam się czy w ASO kółek nie poprzestawiali.

Nie znalazłem nigdzie więc pisze. Mam problem z pracą silnika. Objawów jest kilka: 1. Przy enegricznym naciśnięciu pedału gazu słychać"cyk" i po sekundzie silnik wchodzi na obroty; 2. Przy przyspieszaniu czuć mrowienie na pedale gazu; 3. Na jałowym biegu silnik wpada w lekkie drgania. Mam kilku podejrzanych: cewka, poduszki, przepustnica, przestawiony rozrząd? Miał ktoś podobnie?

[CIACH!!!] Wymieniałeś poduszkę tą górną przy rozrządzie czy na dole po lewej stronie? [cytowanie całości postu bezpośrednio pod którym odpowiadasz jest zakazane regulaminem forum ] -Robak

Dziękuję!