bacablue

Witam. Cena w ASO za ABS z tym numerem 3420 netto. Jeden w kraju. Jestem po naprawie w ZM Serwis. Kawał dobrej roboty. Wszystko działa i gwarancja na dwa lata. I najlepsze jest to, że do wymiany ABS nie rozbierali podszybia. Wszystko zrobili od dołu. Nieźle, co?

Witam. Ja też mam podobnie. Ale widzę po ABS, że gdzieś coś się poci - czyli się rozszczelnił. Po ostatniej usterce silnika pompy w 2016 i wymianie padł znowu. Tym razem hamulce wytrzymują po odpowietrzeniu parę dni. Znowu do wymiany ABS. Tym razem jadę osobiście do firmy i ogarniam kompleksowo na miejscu od wymiany do odpowietrzenia. Przynajmniej na naprawę ABS dają dwa lata gwarancji. Nowy ABS dowiedziałem się w serwisie Renault kosztuje 3420 zł netto i rok gwarancji. A gdzie jeszcze jego montaż i inne czynności. Nieźle co nie ?

Witam. Szukałem na Allegro pompy ABS - u sprzedawcy, który ma nowe po 700 coś tam zł bez pudełka podałem nr Vin i do mojej Megane ABS ma numer 476604304R i takiego nie ma na sprzedaż. Od paru dni pedał hamulca jest już w podłodze. Płynu nie ubyło nic. Wychodzi na to, że ABS złom. No cóż pora na wymianę. Pozdrawiam

Witam. Linka z odnośnika nie pasuje. Długość 1883 mm jest za mało. Założyłem 1940 mm. Jest ok. Co do zacisku to jest dobry - pracuje i się nie blokuje. Został posmarowany. Czyli jedno z głowy.

Witam. No właśnie u mnie brak tej nalepki. Jak pięć lat temu był podmieniany ABS to stary moduł hydrauliczny zabrali. I teraz trzeba kombinować z numerem części. Takie coś mam w MaxiEcu:

Witam. Na pompie ABS na boku części hydraulicznej nie mam numeru. Jest na części elektronicznej ABS-u. ATE i jakieś numery. Ale tam nie wcisnę telefonu. Ciężka sprawa. A Clip da radę odczytać?

Szkoda ,że MaxiEcu nie ma chyba takiej opcji. Swoją drogą czy było tyle opcji wyposażenia ,że montowano różne układy ABS? Nie ma jednego do danego modelu?

Witam. Co do linki to ja kazałem im wymienić bo stwierdziłem, że z prawej strony się zacina. Ich wymiana jak i regulacja pozostawia wiele do życzenia. To oni są fachowcy i powinni mi powiedzieć lub ocenić czy jest potrzeba wymiany a jak nie, to wymieńmy i drugą bo to nie będzie działać. A wyregulowali to tak, że lewa strona żeby działać to prawa jest przeciągnięta. Wymiana płynu hamulcowego to też masakra jakaś. Wszystko zalane płynem, w domu płukanie w komorze silnika a na drugi dzień mycie kół i nadkoli bo z odpowietrzników to się lało chyba i nic nie podstawiali. Zaczynam sam ogarniać bo jak pomyślę co jeszcze mogą napsuć to ... szkoda pisać. Witam. Druga linka wymieniona, wyregulowany ręczny hamulec. Zacisk jak pisałem sprawny został posmarowany odpowiednio. Układ hamulcowy razem ze szwagrem obejrzeliśmy - nigdzie nie zauważyliśmy nic podejrzanego. Serwo reaguje prawidłowo na hamowanie. Niestety moje obawy co do abs się potwierdziły: widać , że coś kapie , jest jakiś wyciek chyba z abs-u. Część była regenerowana i pewnie dokonała żywota. Jak namierzyć bez demontażu nr części żeby dziesięć razy nie szukać? Czy weryfikacja po Vin wystarczy?

Stąd brak informacji o błędach podczas diagnostyki. Innych nie znalazł. Do diagnostyki używam MaxiEcu z Elm dla Renault.

Witam. Jak jest połączony z ABS i miga kontrolka to jak ruszę autem to wywala błąd. Pewnie dlatego, że ABS jest połączony z komputerem.

Witam. Błędów brak. Nawet dzisiaj podczas diagnostyki jak ruszyłem to wywaliło błąd usterka układu hamulcowego. Ale nic nie zapisał. Sam komunikat zgasł po rozłączeniu komputera. Używam MaxiElm. Zacisk hamulcowy prawy sprawny. Problem leży w długości linki. Z lewej strony stara linka dłuższa od nowej z prawej strony i zacisk hamulcowy był lekko wychylony. Trzeba z lewej strony założyć nową taką samą linkę.

I to chwilowe wyłączenie np przez bąbelki powietrza nie spowoduje zapalenia się kontrolki i zapisania błędu?

Dziękuję za odpowiedzi i pomoc w temacie. Coś tam potrafię podłubać - filtry i oleje ogarniam i chyba faktycznie postaram się to opanować. Jest przecież jeszcze śfagier , który ma nawet podnośnik. Co do ABS czy jeśli przycinała by się któraś sekcja to czy pokaże jakieś błędy? O tym też wspominał poprzedni mechanik.

Dzięki za odpowiedź. I mi się wydawało, że na razy wraca to do normy. To aż zbyt proste aby było prawdziwe ? Dziwne jest tylko, że jak fachowiec wymieniał linkę hamulca ręcznego z prawej strony to tego nie zrobił, nie pomyślał o tym.

Dzięki za odpowiedź. Myślisz, że jak to rozruszam to wszystko wróci na miejsce i będzie działać czy trzeba cofać ten tłoczek i go ustawić jeszcze raz? A jak z odpowietrzeniem układu? Pozdrawiam