Megane II phII czyszczenie FAP (1.9 dCi 110KM)

Witam!

Od pół roku jezdze MII Grandtour, przejechałem prawie 15 tys km i aniu razu nie zapaliła się kontrolka informująca o czyszczeniu filtra FAP, nie odczułem też żeby silnik tracił moc, kopcił itp. Generalnie od wakacji jeżdzę tylko po mieście, jednorazowe odcinki to 12-15km potem dłuuuuuga pauza i od nowa, nawet nie jeżdzę specjalnie dynamicznie bo nie ma ku temu warunków. Przebieg na chwile obecną to 150 tys km.

Nie powinien FAP sie zapychać i przepalać? Czyżby robił to niezauważalnie?

Cześć. FAP czyści się sam - potrzbuje tylko do tego odpowiednich warunków. Z tego co pamiętam to jest to jazda na najwyższym biegu przy 80 km/h lub na którymś z niższych biegów i przy niższej prędkości. Z pewnością jest to w instrukcji, ja podałem dane z Mazdy 3. Polega to na tym, że jeśli filtr zanieczyści się, wtedy komputer sterujący wysyła większą dawkę paliwa, która spala się w filtrze i wypala cały osad. Jeśli jeździsz po mieście to bardzo możliwe, że oscylujesz w tych obrotach, podczas których wypala się FAP dlatego nie zauważasz tego problemu. Pozdrawiam,

Dzieki! Tak tez domyslalem sie, troche martwilo mnie ze kontrolka sie nie zapala ale moze faktycznie silnik ma stworzone warunki do samooczyszcenia sie:)

Mnie ten komunikat wyskakuje raz na 2 -3 tyg ? czy to normalne ? Bo zaczyna sie to robić denerwujące !!

ziolekz, zależy jakie masz odcinki do przejechania i jaki olej w silniku, u mnie na razie przy nawet krótkich jazdach komunikat się nie zapala (olej Elf solaris 5W30 wymieniony 1,5 miesiąca temu).

Jeżeli kontrolka informująca o czyszczeniu/zapchaniu się filtra wyświetla się coraz częściej to znaczy że coś niedobrego dzieje się z FAP/DPF...pierwsza czynność jaką należy zrobić w takim wypadku to uzupełnić płyn kataliczny! Jeżeli w zbiorniczku będzie już pusto oznaczać to może że FAP/DPF długi okres czasu "chodził" bez niego i jest bliski agonii - ciężko tak na prawdę to stwierdzić, nalezy więc dolac płynu, wytorzyc odpowiednie warunki i wczyścic/wypalic filtr, jesli jest on zatkany w dużym stopniu standardowa procedura może nic nie dać i trzeba będzie zrobić to w trybie serwisowym.

Koszta:

500zł - płyn

200-300zł - wypalenie w trybie serwisowym

W przypadku, gdy auto ma ponad 100-150tyś km(w zależności od warunków użytkowania) może się okazać że pieniądze wydane na "przywrócenie" do życia pójdą w błoto bo i tak się okaże że filtr jest do wymiany/usunięcia co generuje kolejny koszt...

Płyn kataliczny w Renault? :shock: Myślałem,że go tylko grupa PSA stosuje w swoich HDI.

Płyn kataliczny w Renault? :shock: Myślałem,że go tylko grupa PSA stosuje w swoich HDI.

Pisałem ogólnie o FAP/DPF

Nie tylko w grupie PSA są mokre f/cz/stałych ;-)

Na tym forum codziennie dowiaduję się nowych rzeczy , które stawiają mi włosy dęba i zniechęcają do mojego nowego zakupu .

Z przeczytanych wiadomości dopadła mnie usterka nieotwierającej się klapy w kombi , a tu czytam o płynie katalicznym w zbiorniczku o którym nie mam pojęcia gdzie jest umiejscowiony , może bardziej obrazowo koledzy mi wytłumaczą gdzie go szukać i co to za płyn / nazwa / .

ryszard55, najpierw się zorientuj czy Twoje auto jest wyposażone w filtr cząstek stalych.

Po co się martwić na zapas? :roll:

Rok 2005 z października 1,9 dci 131 km i ma ten filtr na bank / sprawdzone / , jak kupowałem to nie byłem zorientowany o ewentualnych kłopotach z nim , ale jest więc staram się dowiedzieć jak najwięcej w tym zakresie .

Jeździłem do tej pory autkami benzynowymi japońskimi , a przy nich to nuda ;-) przeokropna w porównaniu z dwoma miesiącami , z meganką . Ciekawe ile wytrzymam .

ryszard55, nie musisz wcale się martwić FAPem,jeżeli naturalnie jeżdzisz czasami w trasy.Jeżeli krótkie odcinki w mieście to trudno..będą kłopoty.Zapewniam Cię,że nie są to tylko problemy renault.

p.s.Troszke przekolorowalem..nie kłopoty,nazwałbym to utrudnieniem.Jeżeli zapali Ci się kontrolka od filtra trzeba będzie po prostu autko przegonić

Dzięki za słowa otuchy :( .

A co z tym zbiorniczkiem na płyn kataliczny , gdzie go ewentualnie szukać .

ryszard55, Najprościej się schylić pod auto, jak masz puchę długości około 40 cm na wysokości drążka zmiany biegów i wygląda jak tłumik środkowy to masz FAPa.

Poza tym auto z filtrem nie kopci na czarno.

tu masz linka jak wygląda http://www.allegro.pl/item825086904_filtr_...el_1_9_dci.ht

Nie ma żadnego zbiorniczka na płyn kataliczny,producent przewiduje żywotność FAPa 150tkm a póżniej wymiana całośći...koszt kilka tysięcy PLN. :roll: