Megane II phI gwiżdżący szyberadach

[saygone]

Ostatnio zauważyłem że mam chyba nowy typ ogranicznika prędkości wsadzony do mojego autka. Mianowicie objawia się tym że kiedy przekraczam 110-120 km/h dochodzi moich uszu gwizdanie i nie jest to pani śmierć za mną :) tylko jak się okazało po dochodzeniu szyberdach nad moją głową.

Czytałem różne sposoby wygłuszania naszych pięknych autek, ale póki co nie znalazłem sposobu na wygłuszenie tego paskudztwa. Macie może jakieś sposoby już sprawdzone?

 

Na tą chwilę przychodzą mi dwa pomysły do głowy:

1. jakaś 2-3 mm uszczelka naklejona na szybę w miejscu gdzie styka się uszczelka z szybą szyberdachu, albo przesunięcie takowej uszczelki tak żeby po zamknięciu "nowa" uszczelka była po wewnętrznej stronie oryginalnej uszczelki, co teoretycznie powinno zmniejszyć prześwit powodujący świszczenie, a nie powinno uszkodzić mechanizmów dachu.

 

2. pomysł podrzucony przez zaprzyjaźnioną osobę, polega na wysmarowaniu uszczelki czymś w rodzaju wazeliny czy gęstego smaru silikonowego, który powinien spowodować lesze uszczelnienie. Fakt że wadą tego rozwiązania jest zapaskudzenie szyby ale w sumie szyby sie nie dotyka :) i jest po to by ja otwierać :)

 

Macie może jakieś spostrzeżenia albo sugestie co do tego problemu?