Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Wiem, że to trywialne pytanie, ale czy da się samemu wymienić tarcze hamulcowe metodą "parkingową", czy potrzebna jest wizyta w warsztacie? Wystarczy je odkręcić i wkręcić nowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1,4 16V więc myśle , że mówisz o przodzie. Jeżeli małe śrubki na torksy ładnie się odkręcą to na parkingu sobie poradzisz. Nie zdejmuj zacisku dopóki nie spróbujesz ich właśnie odkręcić (są pomiędzy otworami, śrub koła), reszta już poleci. Zwróć uwagę na zablokowanie tłoczka hamulca, otwórz zbiorniczek płynu (żeby miał się jak łatwiej cofnąć). No i oczywiście pierwsze hamowania Z GŁOWĄ !!! ("napompuj" układ)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie do odkręcenia śrubek trzymających tarcze używali wkrętaka udarowego i były z tym problemy. Więc najpierw spróbuj tak jak radzi Vivaldi. Jak nie masz dużego, mocnego śrubokręta krzyżakowego to nawet się za to nie bierz, zerwiesz nacięcia i będzie kłopot. Ja chyba zapłaciłem 50 zł trwało to jakieś 40 min i po robocie.

Nie mniej na bank da się to zrobić samodzielnie, ale przydało by się mieć jakąś wiertarkę ze szczotką drucianą do przeczyszczenia z rdzy i innych śmieci piast przed założeniem nowych tarcz. Oczywiście można to wykonać przy pomocy ręcznej szczotki, ale wiadomo co mechanika to mechanika. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że się da - nie jest to trudna rzecz. :mrgreen: Tak jak koledzy wyżej pisali napoczątku sprawdź śruby trzymające tarcze. Jeśli nie będą chciały puścić to rozwierć je wiertarką, a nową tarcze zamontuj bez tych śrubek, tarcza i tak bedzie sie trzymała, a w przyszłości nie będzie problemu ze śrubkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamontuj bez tych śrubek, tarcza i tak bedzie sie trzymała,

Kolego nie doradzaj jak nie wiesz :!:

Jeżeli śruby były by niepotrzebne to żaden, powtarzam, żaden producent samochodów by ich nie stosował. W ten sposób zaoszczędzili by setki milionów zielonych. Myślisz, że by na to nie poszli?

Śruby mają być i już :!: Trzymają tarcze w odpowiednim położeniu jednocześnie zabezpieczają je przed przesuwaniem po odkręceniu koła.

Co by się stało jakby tych śrub nie było?

1) każde odkręcenie felg spowoduje konieczność "szukania" otworów do włożenia śrub trzymających felgę

2) istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że tarcza obróci się , albo nie ustawi w płaszczyźnie obrotu.

3) zawsze może coś pod nią wpaść, co spowoduje złe ustawienie tarczy.

Co się w taki razie może stać?

W najlepszym razie dojdzie do zniszczenia tarczy,skrzywienia jej rozwalenia mocowania zacisku, zniszczenia zacisku. Na pewno wcześnie czy później poleca łożyska, może nawet zawieszenie u układ kierowniczy. Nie wspominam o komforcie prowadzenia samochodu. W skrajnym wypadku może nawet doprowadzić do oderwania koła.

 

Więc kolego macv6, jeżeli życie Ci miłe, raczej zamontuj te dwie głupie śrubki, jeżeli ich nie założyłeś. ;-)

Modyfikacje trzeba robić z głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo masz sporo racji ale piszesz o skrajnościach. Osobiście gdybym je zerwał nawet nie bawiłbym się z rozwiercaniem i gwintowaniem pod nowe śruby. Po prostu trzeba z głową przykręcać koło bez śrub pomocniczych co jest trudniejsze ale po właściwym dokręceniu funkcjonuje bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, piszę o skrajnościach, ale raczej w celu naświetlenia problemów i przestrogi przed nieodpowiedzialnym "naprawianiem" samochodu.

Co do śrubek to tak naprawdę wystarczy rozwiercić łebek śruby, po zdjęciu tarczy wystają one na tyle, że powinny dać się złapać jakimiś szczypcami i wykręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze jak zdejmowałem tarcze to opukiwałem młotkiem dookoła tych torksów. Zawsze używam do tego końcówki torksa + kluczyk 10, nie robię tego fajkowym kluczem bo to lipa straszna (no chyba że Facom). Warto mieć dobrą końcówkę i przed przystąpieniem do odkręcania warto ją trochę wbić w śrubę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warto ją trochę wbić w śrubę

Dlatego napisałem, że najlepszy jest wkrętak udarowy. Bita wkładasz w śrubę i walisz młotkiem w koniec wkrętaka. Kupisz takie coś w każdym markecie budowlanym koszt ok. 30 zł, zdarzają się czasami promocje bo narzędzie np. przeleżało na półce albo "oglądacze" uszkodzili pudełko. ;-)

Mówię o czymś takim

669745903

Dodatkowo można zdjąć tą czarną końcówkę i założyć klucz nasadowy z wejściem 1/2".

Mnie się już parę razy przydał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych kluczy za 30 zł miałem już kilka i większość została w częściach w ręku :D

Dopiero klucz firmy Beta działa kilka lat i w w najgorszych warunkach daje radę, super konstrukcja :mrgreen:

Ważne jest, żeby dobrze oklepać tarczę młotkiem to wtedy rdza puszcza, zresztą to sposób nie tylko na tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest jedna; nie wiem jak lub nie mam odpowiednich narzędzi nie biorę się za robotę. Wolę wydać 30-50 zł i mieć to szybko i pewnie zrobione przez kogoś doświadczonego, który ma wiedzę i odpowiedni sprzęt. A czasami dowiem się ciekawych rzeczy i najważniejsze widzę jak to się robi. Potem decyduję jadę do mechanika czy robię sam?

Inna sprawa, że czasami trudno znaleźć odpowiedni warsztat, który prawidłowo zdiagnozuje usterkę, tanio i szybko ją usunie.

Kupowanie różnych narzędzi przy założeniu, że kiedyś się przyda mija się z celem i szkoda kasy lepiej już mechanika odwiedzić. Niestety dobrej jakości narzędzia kosztują nie mało. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj próbowałem przebadać sprawę. Fakt - ktoś kto zaprojektował tarcze na śrubach na torx 20 zaszalał. Podjąłem próbę odkręcenia, ale faktycznie torxami które mam jest to niewykonalne. Można by napiłować kątówką rowki i próbować jakimś większym śrubokrętem, ale postanowiłem się w to nie bawić bo nie bardzo mam na to warunki. Kupienie lepszych kluczy też chyba mija się z celem, bo gwarancji, że się uda nie ma. Jutro jadę do mechanika, niech się męczy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tg588, miałem to samo. Niestety mimo dobrych narzędzi, które pożyczył DrNO nie dałem rady i skończyło się w warsztacie. Hmm im zajęło to 2 min przy każdej tarczy :shock:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!