Megane II phI zwalona dmuchawa

[arka3]

No i padła dmuchawa, wczoraj coś chrobotało w wentylacji. Najpierw pojawiło się podczas włączania zamkniętego obiegu, później w trakcie pracy dmuchawy jakby coś latało po kanałach wentylacyjnych. Na koniec wentylator zrobił wrrrrrrrr i brrrrrr i wtedy zgasiłem silnik. Gdy odpaliłem ponownie wentylator się już nie załączał, tzn. na wyświetlaczu pokazuje ustawienia ale nie dmucha.

Podjechałem do Auto-Mazowsze i temat jest taki że trzeba zwalić całą deskę rozdzielczą żeby się dostać do dmuchawy. Cena 500zł za montaż/demontaż plus 250zł za używaną dmuchawę jeżeli będzie potrzebna. Znalazłem gościa który by to zrobił za 250zł ale chyba wolę u nich. Znają się na Reno, a ten gościu robi w Fiatach i będę miał fakturkę.

Dam znać jak naprawią i co z tego wyszło.

 

No i po robocie, winny okazał się kawałek plastiku o długości około 10cm nie wiadomego pochodzenia który sobie tkwił w kanałach wentylacyjnych. W końcu wpadł i zablokował dmuchawę, w efekcie paląc jej silniczek. Teraz śmiga, koszty takie jak wyżej.