Scenic II phI Jakie amortyzatory kupić

[Ghostman]

Mam scenica grand 2005r z silnikiem 1.5dci. Zauważyłem, że przednie amorki już mi nie trzymają. Chciałem kupić nowe i tu moje pytanie. Jakie są seryjne amorki w moim modelu i jakie kupić ewentualnie inne niż orginalnie zamontowane? Poczytałem troche, że kayaby są dobre, ale tego dostać nigdzie nie idzie do mojego modelu. Poczytałem również, że marelli i delphi nie za dobrze się spisują. Co mam więc wybrać? Chciałbym się wymieścić w 200zł za jeden amortyzator. Zaznaczam, że żadne "cudaczne" mnie nie interesuja, tylko zwykłe amorki najlepiej takie jak były zamontowane orginalnie.

[kipi]

Skąd opinia że twoje amory nie trzymają ?

Ostatnio miałem obawy o swoje - pojechałem na stacje przebadałem amory i wsio ok. Opinia mojech mechanika taka że amory w Scenic II wytrzymują po 280 kkm. więc chyba troche jeszcze przed tobą...

[Ghostman]

jak przycisne to się huśtają do góry i w dół, jeden jeszcze troche amortyzuje, ale drugi wcale. 130tys km mam przejechane.

[rawys]

to moze ktos doradzi jakie amorki na tył do scenica kupic? byleby nie za drogie.

[Vivaldi]

po pierwsze primo spróbuj Gabrielle (bardzo dobra jakość do ceny, miałem w dwóch autach, solidny kanadyjski lub francuski wyrówb -ponoć tylko tam mająfabryki- i nie nadmuchany marketingiem) o ile mają model np.tu kabagis.com.pl/"]http://[ciach]kabagis.com.pl/

po drugie primo, czy jesteś pewny przebiegu ? a nie x2 ? Mam nalatane 125tyś km i jeszcze pięknie pracują.

[rawys]

samochod mam z 2005r. ,przebieg 180,kupiulem go rok temu jak mial 170 tys wiec amory mogly pasc. rzuca tylem jak wchodze w zakrety przy nierownej jezdni wiec co innego moze to byc? dzieje sie tak od ok. moesiaca.

[Vivaldi]

jeżeli zawiecha standard a nie utwardzana to padły amory ale obstawiam tylne skoro rzuca tyłem. Przód gdyby wypływał z zakrętu.

[rawys]

napisalem ze chodzi o tyl. to chyba oczywiste ze jak zarzuca tyl to tylnie , a nie przednie :)

musze teraz poszukac tych gabrysiow. dzieki

[kipi]

Vivaldi ja mam cos takiego że na nierównościach drogi na zakręcie przód auta wyrzuca mi na zewnątrz zakrętu. Przy ostrym zakręcie dzieje się tak przy prędkości 40 km/h. Byłem sprawdzić amory na stacji diagnostycznej u znajomego i powiedział że są dobre - ponad 76% sprawności. Zastanawiam się co dalej...

[meganecoupe02]

kipi, a ciśnienie w kołach sprawdziłeś?

[Vivaldi]

w maszynki do sprawdzania amorów średnio wierzę. Auto lata a te pokazują OK, często tak bywa. Po prostu nie klei , nie nadąża wybierać i to przy raptem 40km/h. Wg.mnie do wymiany.

Jakie opony ? czy seria i czy markowe? Faktycznie ciśnienie sprawdź, możesz na próbe obniżyć poniżej 2 barów. Geometria przodu OK?

 

Poratować się możesz zdjęciem nogi z gazu lub dohamowaniem, dociążysz przód.

 

Zastanawia mnie jak ty jeździsz skoro przy 40 wypływa? Co tam się dzieje przy 60 i 80, a na mokrym nie wspomnę?

[meganecoupe02]

U mnie jak uciekał przód z zakrętów przyczyny były tylko dwie:

-za duże ciśnienie w kołach (do tego miałem RunFlaty)

-za duża prędkość :)

W zakrętach nie radzę hamować, bo jak tył niespodziewanie ucieknie to nie tylko amory będą do wymiany :)

[Vivaldi]

największa frajda z lewą w zakręcie :) , nie należy się bać nieznanego. Szkolić, szkolić, szkolić i dużo ćwiczyć. Kolega kipi z Bielska więc wie o czym pisze. Nie sztuka jeździć dobrze na wprost ..... ;-)

[meganecoupe02]

Vivaldi, napisałem to, czego mnie nauczyli tu:

http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=10066...a+jazdy+renault

:)

[Vivaldi]

no no .... ale przy 40 biedy sobie nie narobi, gorzej jak się zsunie przodem z asfaltu. Ja tam sobie lubie przyhamować w zakręcie. W Scenicu to problem bo szybciej się wywróci niż nadrzuci ale na śniegu zawsze to fajna zabawa.