Megane II phI Pomoc w wycenie auta i ocenie ubezpieczyciel

[yariyh]

Witam.

Dwa miesiące temu skradziono mi Meganke 1,5 dCi 2004. Już jestem po wszystkich procedurach, łącznie z wyrejestrowaniem pojazdu. Ubezpieczyciel sprawdza jeszcze zapisy z kamer wideo, ale sprawa zbliża się ku końcowi. Ubezpieczyciel to PTU a likwidator szkody PROFIBIZ. Auto wg. programu INFO-EXPERT wycenili na 21,1 tys, to 81% wpisanej wartości pojazdu na polisie i mniej więcej tyle samo % ceny rynkowej tego modelu w chwili obecnej.

Czy ktoś zna procedurę odwoławczą, co mam robić? Poradzie koledzy bo mam wrażenie, ze próbują zbyć mnie jak najmniejszym kosztem.

Pozdrawiam serdecznie

[SoundWave]

Ja już od jakiegoś czasu zasięgam porady prawnej u prawnika. Przykładowo porada prawna związana z prawem pracy gdzie masz szereg dokumentów, umów o prace itp. to około 170-200zł.

Po prostu udaj się do prawnika, który zajmuje się ubezpieczeniami, on ci pomoże, wszystko wytłumaczy i poda podstawę prawną na której mógłbyś się oprzeć jeżeli ubezpieczyciel wg. niego leci z tobą w pręta. Prawnicy przygotowują też wszystkie pisma jak chcesz, a nawet dzwonią i załatwiają twoją sprawę. Kwestia pieniędzy.

Mam nadzieję, że moja odpowiedź cię nie rozczarowała.

[coolesh]

a może pomoże rzecznik ubezpieczonych? Było o tym na forum

[Marcin Szymansk]

Zrób jeszcze taki manewr - poproś ich agenta o wycenę auta wg. parametrów Twojej meganki. Poproś aby przesłał ci to jako ofertę maile. Jeśli wartość będzie się rozchodziłą to niech wyjaśnią przyczynę.

A poza tym nie masz może udziału własnego? Auto było zgłoszone jako bezwypadkowe, nie wykorzystałeś nic wcześniej z AC co by obniżyło wartość polisy.

[YatZeck_WAWA]

W kwestii wyceny auta mogę napisac kilka słów, bo dzisiaj tego dokonywałm na potrzeby właśnie AC.

Otóż Info-Expert dla BRE Ubezpieczenia wskazał mi 29xxx do 33yyy zł. Wykonałem wycenę za całe 11zł brutto również na stronie Info-Expert i mi wyszło brutto 34500 zł. To fajnie, bo zapłaciłem za samochód 35k zł. Różnice dotyczą niemal wszystkiego w wyposażeniu.

Mój Sceniczek to JM0G / EXL19 120 E3 - ma niemal wszystko.

Brakuje mu/jej:

Navi, (niestety) ESP z ASR, jasnej skóry (która de facto nie przypadła mi do gustu), ksenonów ze sprysiwaczami.

Wyobraźcie sobie, że w katalogu innego ubezpieczyciela to auto było warte............. 22k zł

Tyle na temat ubezpieczeń.

Co do głównego tematu: skontaktuj się z prawnikiem - 200zł to nie jest kasa, której nie warto zainwestować, aby odzyskać zacną kasę. Koniecznie przedtem sprawdź to, o czym pisał Marcin, a mianowicie istnienie "udziału własnego" w szkodzie kradzieżowej jak i innej niż kradzieżowa (na wszelki wypadek). Na pierwszy rzut oka wygląda na to, jaby Twój udział własny w szkodzie kradzieżowej oscylował w okolicy 20%.

Pozdrawiam,

Y.

[tomekscenic]

Już mówię o co chodzi z tą wartością samochodu po szkodzie. Załóżmy dzisiaj ubezpieczasz auto na 50 000. A za pół roku zostaje ci skradzione. To firma nie wypłaci ci wartości jaka była na początku ubezpieczenia tylko zrobią ci wycenę i dostaniesz tyle ile jest faktycznie wart, załóżmy 48 000. Niektóre firmy mają coś takiego jak Gwarantowana Suma Ubezpieczenia przez cały rok. Jeżeli masz tę opcję to wtedy przez cały okres trwania ubezpieczenia dostaniesz wartość początkową czyli 50 000 ale pod warunkiem, że masz wykupioną tę opcję. Dlatego szukając ubezpieczenia AC nie bierzcie najtańszego bo może się okazać, że przy szkodzie dostaniecie niewiele.

 

[ Dodano: 2009-10-04, 15:45 ]

Jeżeli macie pytania w sprawie ubezpieczeń to chętnie pomogę.