Scenic II phI 1.4 tce w Sceniku

[soko]

witajcie,

jak wiecie nie mam scenica, i nie będę miał, ale od pewnego czasu pod moja prace podjeżdża takowy nówka. Zaczepiłem dziś pana - ma 1.4 tce. Ja mu na to że chlejus - a on mi że nie - poniżej 10 l/100 km w mieście schodzi (nie wiem czy to powód do radości ojciec w lagunie 2.0 16v mniejsze spalanie ma).

 

Wiem, temat rzeka - ja mu na to - że dizla będę miał - a on mi, że 10 000 więcej w zakupie - no ale panowie - czy jednak w diesel`u przy powiedzmy 6 litrach/100 w miescie (wiadomo wszystko zależy kto jeździ) - z biegiem czasu to się nie zwróci ?

 

Jak widzę w cenniku - w expression z 1.5 dci 105 km do 1.4 tce różnica wynosi 5 000, przy privilige z 1.4 tce - do dizla 1.9 dCi - już rzeczywiście 10 000... widać jednak ludzie wolą mieć lepsze wyposażenie (dla szpanu czasem?) i rezygnować z silnika? tylko że jak ktoś ma kase dla szpanu :( to co mu to 10 000 różnicy :)

 

pozdrawiam z zasypanego kuj-pom

soko

[kocuper]

Ciekawe co sobie pomyślał ów Pan słuchając Ciebie? He he.

[soko]

ja mu nie powiedziałem że źle zrobił ale zastanawia mnie taki tok myślenia :( ot co

[Gość sei08]

A może tamten pan nie lubi sadzomiotaczem jeździć?

[norbert_p]

Mam takiego Scenica z tym silnikiem i jestem z niego bardzo zadowolony. Żadne fapy i te sprawy mi nie straszne. A, że swoje wciągnie. Phi. Wolę więcej zostawić przy dystrybutorze niż u mechanika. Miałem kiedyś (bardzo niedawno) auto z dpfem i pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było wycięcie wrzoda. Auto ma być dla mnie, a nie ja dla niego. A tak się czułem jak włączało wypalanie pod domem... Ani wysiąść, ani zgasić - tylko jeździć aż się skończy. A jakie piękne wtedy spalanie było... Na postoju ponad 5l.

Teraz spokój, cisza, super elastyczność tego silniczka. A i swoje potrafi pokazać na trasie - chociaż to nie wyścigówka tylko AUTO RODZINNE.

Rozumiem tego pana w 100% - może częściej jeździ po mieście - po co mu diesel z fapem. Lepiej te 10 tyś więcej wydać na dodatkowe wyposażenie w benzynie.

[bowie]

Niech lepiej kolega pilnuje rozrządu w swoim dci, u nas w Tce mamy łańcuch i święty spokój, nie trzeba bulić mechanikom i tracić czas na jeżdżenie po warsztatach.

PS. To po ile nafta teraz stoi?

[Kolo1976]

Podzielam zdanie Norberta. Mam Scenica 1.4 Tce. Moja jazda to głównie miasto. Tak jak pisał Soko różnica w zakupie w stosunku do diesla wynosiła katalogowo 10.000. Gdybym wziął diesla to by mi się zwrócił za jakieś 3 lata. A kto wie jak to będzie z FApem, turbiną i innymi przypadłościami diesli. Więc jeśli ten Pan z którym rozmawiałeś też porusza się głównie po mieście, to nie dziwie się jego wyborowi.

Pozdrawiam.

Kolo

[aniewa]

A kto wie jak to będzie z FApem, turbiną i innymi przypadłościami diesli.

No tak, 1,4 fapa nie ma ale ma dwie sondy lambda i cewki zapłonowe - elementy dosyć zawodne i nie da się ich usunąć. Turbiną też posiada :).

Ale przyznam, że po dziesięciu latach jazdy dieslem coraz bardziej skłaniam się ku benzynce. Zeby tylko to spalanie było porównywalne z ropniaczkiem.

[jacek cz-wa]

Witam

Miałem podobny dylemat przy wyborze silnika. Jeśli chodzi o wyposażenie to na pewno nie brałem dla szpanu tylko z potrzeby i wizualnej radości. Człowiek się przyzwyczaja do bajerów i one cieszą a auto ma cieszyć. W samym salonie, namawiano mnie na 1.4 tce i faktycznie jestem zadowolony. Pije pewnie tak, ale ja patrzę na 130 km a nie na pojemność po drugie kawałek żagla też jest, więc opory powietrza swoje robią. Miałem 2.2 dci i po mieście też potrafiła lalunia wypić. Z mojego doświadczenia na miasto benzyniak lepszy. Tak, więc kupując auto chyba każdy kupuje je pod swoje oczekiwania i potrzeby i tak ma być. Jeden lubi bajery, jasne wnętrze inny skórę, jeden dizla, benzynę lub LPG. Czyli o gustach się nie dyskutuje. Co ciekawe jak sprzedawałem swoje samochody zainteresowanie wyposażeniem było większe niż silnikiem. – małe drobnostki a cieszą i chyba o to chodzi. Pewnie są też osoby dla których jedynym argumentem jest spalanie – i to są ich oczekiwania i priorytety. Fajnie aby każdy był zadowolony ze swojego auta . :)

Pozdrawiam