Scenic II phI długo kręci rozrusznik po postoju ok. 0,5 go

[hirek219]

Witam!

Od miesiąca czasu uruchamiając rano zimny silnik odpala bez problemów ale po przejechaniu kilkunastu kilometrów i postoju przez kilka minut /silnik zagrzany/ również odpala bez problemów. Natomiast po dłuższym postoju ok. 0,5 godziny i dłużej zbyt długo kręci rozrusznik zanim silnik się uruchomi. Może ktoś miał podobny problem to proszę o odpowiedź.

Byłem w serwisie Renault i sprawdzano wszystko na komputerze - brak jakichkolwiek błędów.

Przeprowadziłem również test po dłuższym postoju uruchamiając trzykrotnie sam zapłon czyli podwyższałem ciśnienie benzyny i wtedy silnik odpalał bez problemów. Jest to dla mnie dziwne, że po nocnym postoju nie muszę pompować benzyny i silnik odpala bez problemów.

W serwisie sugerują wymianę pompy paliwa, którą miałem wymienianą w 2008 roku.

Z góry dziękuję za zainteresowanie się moim problemem.

[Merkaba]

Wymień filtr paliwa i wyczyść pompę bo pewnie jest pełna syfu...

jakość Polskiego paliwa to śmiech na sali...

[hirek219]

Moim skromnym zdaniem to pompa jest ok. Tylko po dłuższym postoju dłużej kręci rozrusznik zanim silnik się uruchomi. Po krótkim postoju odpala bez problemów.

[Pitervan]

Witam! mam podobnie, to znaczy z nocy odpala w miarę bez problemu (chociaż początkowo pracuje nierówno, to po kilku kilometrach jest ok) a jak zgaszę rozgrzany i próbuje odpalić po ok 1 godz to zapala za 3, 4 razem. Niepokojące jest też, że po tej godzinie po uruchomieniu przez moment pracuje jak zimny diesel (klekocze). niedawno robiłem rozrząd kpl. i wymieniałem olej. Po majówce wymienię świece i filtr paliwa i dam znać czy się polepszyło.

[hirek219]

Na zimnym silniku po bezproblemowym odpaleniu a następnie po 2 minutach zgaszę silnik to po postoju 0,5 godziny i dłuższym pali bez problemu. Tylko jak silnik jest gorący to po dłuższym postoju dłużej kręci rozrusznik zanim silnik się uruchomi. Czyli ten problem u mnie jest związany z temperaturą silnika.

[Vargas]

Miałem podobne objawy i był padnięty czujnik płynu chłodzącego.

[hirek219]

Dzisiaj ponownie wykonano pomiary czujników temperatury i jest ok. Napisz czy u Ciebie po pomiarze czujnika temperatury płynu chłodzącego wynik był dobry czy wyszedł błąd tego czujnika. Wymieniłem świece i nadal jest to samo. Pozdrawiam

[Vargas]

U mnie był błąd tzn. nic nie pokazywało. Nie wiem dokładnie jak u Ciebie znajdują się czujniki temp. ale umnie są dwa koło siebie.

[Pitervan]

Witam! Po wymianie świec u mnie nie wiele się zmieniło. Po konsultacji z mechanikiem nie wymieniłem filtra paliwa (jak proponował "Merkaba") ponieważ gdyby filtr był zanieczyszczony to raczej miało by wpływ na pracę silnika w całym zakresie temperatur a zwłaszcza przy wyższych prędkościach obrotowych. U mnie natomiast chodzi o (podobnie jak u "hirek219") problem z odpaleniem ciepłego silnika po kilku godzinnym postoju. W najbliższym czasie spróbuję posprawdzać czujniki (załączam pdf-a z opisem czujników może ktoś jeszcze nie ma i się przyda). U mnie dodatkowo to utrudnione odpalanie jest połączone z klekotem zaworów (na zimnym silniku tego nie robi), w związku z tym moje pytania czy macie podobnie? Zastanawiam się czy to nie padnięte kzfr? Tak przy okazji mógł by ktoś opisać objawy padniętego kzfr? Dzięki i pozdro!

Czujniki_w_silniku_1_4_i_1_6_16V.pdf

[hirek219]

Napisz mi co oznacza skrót kzfr.

Pozdrawiam

[pit-men]

Koło zmiennych faz rozrządu.

[hirek219]

Dziękuję za odpowiedź. Jak dowiadywałem się w zaprzyjaźnionym serwisie Renault to podczas rozruchu silnika jeśli jest uszkodzone kzfr to jest słyszalny dość głośny gruchot, a u mnie to nie występuje i silnik pracuje stabilnie reaguje na dodawanie gazu i nie traci na mocy. Na zimnym silniku po nocy odpala mi bez problemów- popracuje 2-3 minuty i po wyłączeniu i odczekaniu pół godziny lub dłużej znów odpala bez problemów. Jeśli silnik jest nagrzany to po krótkim postoju ok. 10 min. odpala bez problemów, natomiast po dłuższym postoju powyżej 0,5 godz. i dłuższym odpala po dłuższym kręceniu rozrusznika ok. 4-5 sek. Jak 3 razy pod pompuje paliwo uruchamiając sam zapłon to odpala bez problemów. Może ktoś miał podobne objawy i może mi pomóc.

Pozdrawiam

[Adek4100]

Jak jest silnik zimny jest inny stopień sprężania i może mięć problemy np jak są już stare świece. Rozruch wiadomo potrzebna jest iskra a jak już odpali i silnik ma swoje obroty już tego nie odczujesz, dlatego warto sprawdzić świece.

 

Może nie kupować ale wrzucić od kogoś.

[hirek219]

Świece wymieniłem bo przejechałem na nich ponad 40 tyś. i to nic nie zmieniło przez cały czas jest ten sam problem, że dłużej kręci rozrusznik na ciepłym silniku tak jakby nie było wtrysku benzyny przez te 4-5 sekund. Na zimnym odpala bez problemów.

Pozdrawiam.

[Pitervan]

Jak dowiadywałem się w zaprzyjaźnionym serwisie Renault to podczas rozruchu silnika jeśli jest uszkodzone kzfr to jest słyszalny dość głośny gruchot

No to u mnie na 90% padnięte kzfr i od tego muszę zacząć. Dzięki za odpowiedź hirek219!

 

[ Dodano: 2010-06-01, 10:51 ]

Jestem już po wymianie kzfr. Teraz wszystko chodzi jak w zegarku. Jednak przyczyną trudności w odpalaniu nie koniecznie było to koło, bo w trakcie wymiany zauważyliśmy kilka innych drobiazgów które mogły to powodować. Wymienię je bo może komuś się to przydać a są łatwe do usunięcia.

1. Pierwsze i najważniejsze (czytaj najśmieszniejsze :) ) to było to że w servisie renault, w którym na początku przez pomyłkę się znalazłem :) , wlali mi za dużo oleju do silnika czyli ponad górny znaczek na bagnecie. Spowodowało to, że olej przez odmę dostawał się do kolektora ssącego a dalej zalewał przepustnicę.

2. Pęknięta była rura gumowa łącząca filtr powietrza i przepustnicę, przez co kurz osadzał się na oleju który się tam znajdował a w konsekwencji skutecznie zaklejał szczelinę i przez to mogło nie być wolnych obrotów.

3. rozszczelniony był map sensor, jest on uszczelniony 2 oringami, w silniku K4M znajduje się on z lewej strony kolektora ssącego. Nieszczelność może powodować zaciąganie "lewego" powietrza i zakłócanie pracy zwłaszcza przy rozruchu.

4. wymieniłem też uszczelki gumowe kolektora ssącego, były stwardniałe i mogły wpuszczać również lewe powietrze.

U mnie koło zmiennych faz rozrządu hałasowało z powodu niskich obrotów wału korbowego przy rozruchu, dlatego dodatkowo była konieczna wymiana.

Jest też fajna metoda sprawdzenia szczelności układu kolektora ssącego którą zdradził mi mój brat-mechanik, wystarczy po rozruchu zimnego silnika rozpylić w okolicach kolektora (najlepiej tam gdzie znajdują się czujniki i uszczelki) "samostart". Jak obroty silnika wzrosną, będzie to znaczyło że układ jest nieszczelny.

Sprawdzenie tych 4 przyczyn nie jest kłopotliwe a może znacząco poprawić parametry i sprawność silnika. Pozdrawiam!