Megane I phII Problem z alternatorem / ładowaniem

[Sitar88]

Witajcie

W mojej megane 1999r po lifcie silnik 1.4 pojawił się problem

( proszę nie krzyczeć na mnie ale auto nie jeździło przez długi czas a jak jeździło to raczej krótkie trasy i auto było głównie odpalane na kable od innego auta bo aku przez nie używanie tracił moc )

Akumulator nowy był kupiony ponad rok temu.

Teraz postaram się najdokładniej opisać problem i objawy:

- Auto na kable od innego auta odpala normalnie przepływ prądu jest widoczny po podłączeniu ponieważ lampka we wnętrzu zaczyna lepiej świecić.

Ale po trzymaniu auta na zapalonym silniku przez jakiś czas aku nie ładuje się na tyle żeby można było go potem odpalić bez podłączania do innego auta.

- Po podłączeniu na kilka godzin do prostownika przepływ prądu też jakiś tam był , ale mimo tego ładowania auta nie dało się uruchomić.

- Po odpaleniu na kable i np włączeniu świateł auto gaśnie , jak by zabrakło prądu. Trochę inaczej jest przy włączeniu kierunkowskazów bo wtedy kontrolki palą się przez chwile słabiej ale auto nie gaśnie )

- Podczas jazdy w różnych odstępach czasowych autem zaczyna szarpać , mrugają wtedy wszystkie możliwe kontrolki ( serwis , stop itp ) wskazówka od obrotów też trochę chyba wariuje.

Po sprawdzeniu przy uruchomionym silniku aku ma 12 , 13 V różnie , gdy się zapali światła i auto gaśnie wtedy jest 9 V przy próbie odpalenia bez kabli spada jeszcze bardziej.

To chyba tyle.

Czy ktoś spotkał się z czymś takim , może ktoś wie jakie są tego przyczyny i co trzeba sprawdzić , naprawić lub wymienić?

Dziękuję Wszystkim za informację , rady i wskazówki.

[Pawel]

Prawdopodobnie padł regulator napięcia w alternatorze, a to załatwiło akumulator.

[Sitar88]

Pawel dzięki za info

Można wymienić sam regulator czy trzeba wymieniać cały alternator?

[Pawel]

Można wymienić sam regulator.

W zależności od typu alternatora kosztuje 20-100zł.

W opisanym przez Ciebie przypadku możliwe, że wymiany będzie też wymagał akumulator.

[Sitar88]

Rozumiem no nastawiam się już że do wymiany jest cały alternator , zobaczymy może wina leży po stronie samego regulatora to było by ok bo mniejszy koszt wymiany.

Aku może jakoś uda się zakręcić i wymienić na gwarancji której zostało jeszcze 9 miesięcy.

Wychodzi na to że wszystko przez alternator lub regulator napięcia , chyba że coś innego jest przyczyną takiego zachowania jeśli ktoś ma jakieś sugestie to proszę pisać.

Paweł dzięki jeszcze raz za info.

[Pawel]

Sprawdź też jeszcze czy wszystkie kable są dobrze dokręcone.

Ewidentne rozładowanie akumulatora raczej nie będzie podlegało gwarancji.

Wyciągnij go z auta i spróbuj naładować, jeżeli jest obsługowy, to sprawdź czy nie ubyło w nim wody.

[Sitar88]

Aku ładowałem jak był w aucie tz był podłączony pod prostownik , sposobami zrobiłem tak żeby przy otwartej masce nie paliła się lampka we wnętrzu , ładowanie trwało kilka godzin i niby ładuje ale auto nie chciało odpalić nawet nie kręciło , słychać było charakterystyczne cykanie pompy i to wszystko.

Jutro go wyciągne i sprawdze czy nie ubyło wody. Może znowu tylko że już w domu podłącze go pod prostownik , jak jest padnięty to i tak mu to nie zaszkodzi.

[meganecoupe02]

cykanie pompy

To jest cykanie rozrusznika.

[P_r_z_e_m_o]

Jakie jest napięcie ładowania na pracującym silniku?

Wg mnie to padł akumulator.

[Pawel]

Cykanie rozrusznika może świadczyć o padniętym akumulatorze, lub braku masy.

[Sitar88]

12V , 13V

Może moja pomyłka nie cykanie pompy tylko cykanie rozrusznika.

Więc jak najlepiej wyciągnąć akumulator sprawdzić w nim stan wody , przeczyścić klemy bo może zaśniedziały zbyt mocno.

Wykręcić alternator , sprawdzić szczotki i ewentualnie jeśli są do kitu to je wymienić , lub zmienić regulator napięcia , w ostateczności regeneracja alternatora lub wymiana na nowy.

[P_r_z_e_m_o]

Powinieneś mieć w okolicach 13,6 - 14,4 V

Jeżeli tak nie jest do sprawdzenia jest alternator i pasek akcesorii (może być luźny). Może tylko uszkodzeniu uległ regulator napięcia.

Dodatkowo akumulator mógł się uszkodzić przy tak słabym ładowaniu.

Sprawdź go sobie.

[Sitar88]

13,6 było , powyżej 14 też było , tylko były duże skoki np z 12 na ponad 14 jak się dodało gazu , nie było chwili żeby pokazywało stałą wartość , a jak się włączyło kierunek to spadek , przy włączeniu świateł spadek do 9 ( a może nawet mniej ) i auto gasło.

[Pawel]

Zacznij od sprawdzenia tego paska, ale raczej czeka Cię wymiana regulatora napięcia.

[Sitar88]

Mam nowe informacje. Gdy aku mi się w domu ładował zaciekawiło mnie że jego obudowa ma wybrzuszenia. Aku razem z alternatorem ( którego ostatecznie nie udało mi się rozkręcić żeby mieć sam regulator napięcia ) zabrałem do elektryka tam gdzie kupowałem owy akumulator , okazuje się że aku jest uszkodzony ( narazie nie wiadomo co dokładnie ) ale możliwe że zrobiło się w nim zwarcie. Dostałem tam zastępczy akumulator. Założyłem alternator , podłączyłem akumulator i auta odpala za pierwszym razem bez żadnych problemów , zrobiłem blisko domu około 5 km żeby zobaczyć czy auto będzie się zachowywać tak jak kilka dni temu i nic takiego nie miało miejsca. Jutro mam jechać do tego elektryka i będą sprawdzać jak ładowanie itp.

Teraz takie pytanie czy sam akumulator mógł mieć wpływ na dziwne zachowanie auta czy jednak regulator lub cały alternator jest do wymiany???

 

Pasek wydaje się ok.

Akumulator niestety jest bezobsługowy

Mam już wyciągnięty alternator , ale coś nie bardzo mogę sobie poradzić z wyciągnięciem samego regulatora ( nie wiem czy on się wyciąga czy nie ) dodaje zdjęcia jak to wygląda jeśli ktoś ma jakieś cenne rady czy on się wyciąga i jak to zrobić to proszę pisać.