Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

[Scenic IphII] nie pali po postoju


eques

Rekomendowane odpowiedzi

Dla pewności. Wypiąć przewód idący z pochłaniacza do zaworu? nie ten do baku? Przyglądałem się już tym wtykom , jak to się ściąga ?dociska ? Obraca ? Podważa ?Tym przewodem idą chyba opary do baku przez filtr? Jeżeli zaślepię przewód to gdzie się one cofną ? Wczoraj sprawdzałem trochę autko , zatykałem palcem otwór w korku i czułem jak zasysa , po puszczeniu długo i mocno ssało przez ten otwór aż do wyrównania ciśnienia.

 

[ Dodano: 2010-08-27, 16:43 ]

Po pracy : bardzo długo kręciłem ciągiem - nawet na chwile nie zaskoczył , odczekałem ok 15 sekund , przekręciłęm i zaskoczył na 1 sek ,zgasł i krecił dalej bez efektu , odczekałem i znowu zaskoczył przy dotknięciu kluczykiem na 1 sek zgasl i kręcił dalej....jak odpalił pięknie pracował do momentu dotknięcia gazu - zgasł , jak ruszylem miał kilka chwil słabych , po chwili wszystko było ok .

 

[ Dodano: 2010-08-27, 18:11 ]

Wypięłem przewód od pochłaniacza do zaworu i go zaślepiłem.Pochłaniacza nie zaślepiałem.Efekt - nie ma ssania w baku , przykładałem palca do otworu we wlewie i nic nie zasysa.Wieczorej jak ostygnie postaram się odpalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalałem wczoraj pełny bak i dodałem środek do czyszczenia wtrysków http://liquimoly.pl/features/katalog?page=...;category_id=14 ledwo odjechałem z cpn-u i zaczął wariować gdy dodawałem gazu gasł.Później już mu przeszło lecz gdy jechałem lekko ponad 100-ówke to mi gasł nieraz,tak jakby paliwa mu brakowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpięcie przewodu pochłaniacza nic nie dało , już po 2 godzinach miał duże problemy żeby odpalić . Co dalej???Problemy z odpalaniem po kilku godzinach są już takie jak kiedyś po całej nocy. Po odpaleniu potrzeba czasu , żeby zaczął normalnie reagować na gaz , skąd się to bierze ?

 

[ Dodano: 2010-08-28, 14:00 ]

Wymieniłem cały tłumik na nowy , filtr paliwa , filtr powietrza , filtr oleju i olej.To tak przy okazji.Nic nie pomogło.Co ciekawe po odpaleniu na paliwie chodzi pięknie ,jak dotknę gazy dusi się ,gaśnie , trzeba zaczekać aż się zagrzeje ale jak przełączę na gaz to pięknie się wkręca i nic sie nie dzieje.Czyli objawy są tylko na paliwie , a że odpalamy na paliwie to problemy są z odpalaniem.Co dalej? Co mam dalej robić?

 

[ Dodano: 2010-08-29, 19:20 ]

Co dalej? Co mam sprawdzić?Co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, kolega ma Nexię z LPG. Ma dokładnie identyczne objawy. Objawy ustąpiły mu na krótko po wymianie 2 wtryskiwaczy. Teraz po pół roku od wymiany problem powrócił.

Jak się silnik nie rozgrzej to nie zapala, a jak zapali szarpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak zapali to nic nie szarpie, pięknie sobie tyka , tylko gazu dotknąć nie da rady.Czyścić wtryski?Da rade się to jakoś sprawdzić zanim się zagłębię pod maskę?

 

[ Dodano: 2010-08-29, 23:25 ]

A co z emulacją ? da się jakoś wypiąć emulator i sprawdzić czy nie mam źle ustawionej emulacji i błędna informcja z sondy lambda podaje złą dawkę?Czy gazownik coś tu pomoże?

 

[ Dodano: 2010-08-30, 08:16 ]

Dziś rano ledwo odpalił , pochodził chwilkę i zgasł , po czym znowu ciężko zapalił , długo musiałem czekać aż dojdzie do siebie. Co zauważyłem to ,że jak zacznie łapać temperaturę to zaczyna normalnie pracować i wszystkie objawy znikają . Co ma taki wpływ na temperaturę? Czy to mogą być wtryskiwacze? Podczas czekania aż dojdzie do siebie przełączyłem na chwile na gaz i wszystko było super, po powrocie na paliwo dalej nie dało się go wkręcić. Co powoduje ,że po czasie i temperaturze - ostygnięciu renia ma problemy z odpalaniem? Trzeba się nakręcić , czuć zapach paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzegorz sk jeżdżę od soboty na paliwie i dolałem środka do czyszczenia wtrysków .Zaraz po dolaniu strasznie wariował choć auto było rozgrzane .Po tych paru dniach jazdy widać zmianę,jak odpalę na benzynie to już nie wariuje(chodzi na wszystkich tłokach po dodaniu gazu nie gaśnie)lecz zdarza się jeszcze że nieraz potrafi przygasnąć(przy rozgrzanym silniku) gdy go troszkę przeciągnę na biegu(coś jakby na chwilę mu paliwa brakło).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już jeżdżę od tygodnia na paliwie i nic się nie zmianiło , po środku czyszczącym też nic sie nie zmieniło. U mnie auto pracuje ładnie tyle , że nie odpala, a jak odpali to nie można dotknąć gazu aż złapie temperaturę.Jak puszczę gaz to pracuje równo.Na wyższych obrotach też jest ok.Sam moment wcisnięcia pedału gazu jest krytyczny.Panowie.Czy jest ktoś kto może mi pomóc? Nikt nic nie pisze?Co mam zrobić?

 

[ Dodano: 2010-08-30, 22:54 ]

Dziś był podłączony pod clipa w renault i nic nie wykazało .Wszystko pokazuje ok , brak usterek i jakichkolwiek błędów , wszystkie czujniki są sprawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem kurację ze środkiem do czyszczenia wtrysków STP(czarna butelka). Wyjeździłem jakieś 35L benzyny, na koniec zatankowałem 30L nowej i dolałem dodatku STP do silników zasilanych gazem. Teraz odpala praktycznie od razu i nie dławi się przy dodawaniu gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie wyjeździłem około 35L benzyny i 250ml tego preparatu. Poprawa zaczęła się po około połowie z tego. Jednak nie było to to czego oczekiwałem. Dopiero pod koniec zaczął normalnie odpalać i zniknął problem duszenia się. Po dodaniu jeszcze czerwonego dodatku STP dla LPG odpala dosłownie po 2 sekundach nawet jak jest zupełnie zimny i pada deszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzane miałem ciśnienie przed wtryskami , wszystko super.W końcu upuścili trochę paliwa i okazało się ,że nie chce się palić , a jak się zapali to strasznie dymi na czarno , poza tym śmierdzi rozpuszczalnikiem a nie benzyną .Miejmy nadzieje,że zatankowałem kiepskie paliwo .W chwili obecnej trwa czyszczenie zbiornika paliwa . Zaleją nowego i zobaczymy czy cos się zmieni.Mam nadzieję,że to będzie to. Tłumaczyłoby to ,że po dotankowaniu przez kilka dni palił bezproblemowo. Świeże paliwo to więcej bogatszych frakcji niezbędnych do rozruchu. Auto sprawdzone kompletnie w serwisie pod względem elektronicznym i mechanicznym. Ich jedyna diagnoza to paliwo. Jeżeli to nie pomoże to nie wiem kto może jeszcze pomóc .

 

[ Dodano: 2010-09-02, 23:03 ]

haa....haaa.....haaaa....

 

[ Dodano: 2010-09-03, 08:18 ]

Witam zainteresowanych. A więc sprawa wygląda następująco . Albo zatankowałem trefne paliwo albo nazbierał się syf w baku przez 6 lat jazdy na gazie. Wyczyszczono zbiornik paliwa, wydmuchano wszystkie przewody, zatankowano świeżego markowego i EUREKA , wszystko nagle przeszło . Z radością czekałem do rana ale to tylko potwierdziło że trafiony - zatopiony .Pali od strzała i brak jakichkolwiek problemów z obrotami, gaśnięciem czy wkręcaniem. Dla zdesperowanych jeszcze jedna ważna rada o której niewiele mówi a jest to jeden z najistotniejszych elementów który jest bardzo ważny przy rozruchu. Mianowicie w naszych kapryśnych Reniach jest REGULATOR CIŚNIENIA PALIWA - na listwie wtryskowej. Gdy będziecie zdesperowani i gotowi na czyszczenie/wymianę wtrysków po uprzedniej wymianie połowy samochodu - zróbcie pomiar ciśnienia paliwa , sprawdźcie regulator. Jeżeli regulator ciśnienia paliwa padnie to może pchać paliwo w powrót do baku - nie będzie wtedy wystarczającego ciśnienia do odpalenia albo będzie zalewał wtryski.U mnie okazało się to być tylko paliwo. Brak doświadczenia i chęci samodzielnej naprawy wygenerowały niezłe koszty , ale przynajmniej lekcję z budowy anatomicznej Reni mam już za sobą :)Auto przejrzane i sprawdzone bardzo dokładnie .Pozdrawiam i zachęcam …...nie traćcie nadziei <ok>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam .Ja mam podobny problem od 2 dni. Pierwszy poranny rozruch zapala za 2 razem .A po jezdzie na goracym ,raz zapala a raz nie .Najczesciej pali za 5,6 razem. Jaki czujnik wymienic ewentualnie jakieś zdjecia zapodajcie. jest to benzyna 1,6 16V Megi I ph II. 02r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na komputerze i stwierdzono że to czujnik temperatury cieczy. Autko chodziło miało temperaturę ok 90stopni a tu nagle zaczęło szwankować i na kompie pokazywało temp. -15 itd :) Gdy temperatura była taka jak na zegarze to było ok. Czujnik wymieniłem wczoraj no i jeden dzień na razie jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!