Benzyna, czy diesel?

[Prezes]

klekotanie jak jest zimny

Jakie klekotanie Słyszałeś kiedyś dieselka renault

Gdyby nawet to ile to trwa ;) ;)

[Basenji]

A jaki jest związek tego tematu z tuningiem?

Zdrówko :roll:

[Tomik]

nie no,jak czytam te opinie ,że zimny dieselek klekota to mnie po prostu.To tak jak Prezes pisze,panowie chyba nie słyszeli dci w renaultach . W porównaniu do tdi WV to tak jak by postawić obok siebie megane bez i z tłumikiem(no może troche przesadziłem). Panowie ,diesle po 2000 roku zminiły sie diametralnie a benzynka w chwili obecnej nie ma do nich szans.Dowód - wszystkie liczące się limuzyny mają pod maskami diesle !!! ;-)

[Rbit]

W zasadzie użytkownicy diesli będą zachwalać diesle, a użytkownicy benzyniaków silniki benzynowe.Nie mniej do sprawy trzeba podejść obiektywnie. Jeśli mówimy o dynamice to reasumując diesle nigdy nie dościgną benzyny, a to z różnych względów za dużo tego by tu opisywać (jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Forda Mustanga z dci zamiast HEMI). Obecny duży rozwój silników diesla i ich narastająca ekspansja w głównej mierze jest spowodowana wymuszeniami ochrony środowiska, w silnikach z zapłonem samoczynnym łatwiej zminimalizować ilość spalanego paliwa a tym samym ilości spalin przedostających się do atmosfery. Decydując się na diesla trzeba również pamiętać o tym, że ewentualne naprawy (np.pompy wtryskowej) są bardzo drogie, również części eksploatacyjne takie jak świece żarowe są 5-6 razy droższe od świec iskrowych, wrażliwość na jakość paliwa jest również dużo mniej tolerancyjna niż w stosunku do benzyny. Za to codzienna eksploatacja jest nieco tańsza choć ceny oleju napędowego i benzyny niemal się zrównały to diesle zawsze spalają nieco mniej i pokonując duże dystanse naprawdę można na tym zaoszczędzić.

[gojgien]

diesle nigdy nie dościgną benzyny

zawsze dościgną, realnie czy masz benzyniaka czy diesla i tak stoisz w tym samym korku, tyle ze diesel spali mniej czyli stoisz taniej.

nie potrafię sobie wyobrazić Forda Mustanga z dci

I nie musisz, przeciętnego kierowcę, czy to w Mustangu czy w Trabancie w miastach nadal obowiązuje 50 km/h do 23:00. Gdzie chcesz "polatać" takim wozidłem by wytargać z niego maximum ? Lotnisko wynajmiesz ? No dobra, raz może się przytrafić i co dalej ? Znowu spotkamy się w korku, albo pojedziemy obok siebie 20 km/h, Ty tym Mustangiem na benzynce a ja Renią na dieslu.

również części eksploatacyjne takie jak świece żarowe są 5-6 razy droższe od świec iskrowych

Guzik prawda. Zapytaj w sklepach o ceny. A choćby nawet, to świeca żarowa może wytrzymać tyle co silnik. Pracuje tylko przed rozruchem, natomiast iskrowa zawsze w czasie pracy silnika. Z tego względu wymienia się je często jak i kable świecące w nocy pod maską jak i cewki z przebiciami w wilgotne dni. Reasumując te diesle w normalnej eksploatacji nie są wcale droższe. Problem cen występuje dopiero w przypadku awarii ale to nie jest na co dzień a czasami w ogóle właściciel jej nie doświadcza. Ogólnie cena części jest niższa wtedy, gdy jest na nią ciągłe, albo wielkie ilościowo zapotrzebowanie. Do VW kupisz prawie wszystko i w każdym sklepie od reki, bo jest na to popyt. Części do diesli i do nie VW już na zamówienia, tego nikt nie trzyma w zapasie, bo może za rok ktoś o to zapyta.

IMHO: DIESEL FOREVER

[Rbit]

Kolego gojgien pisałem o dynamice, a nie o staniu w korkach, ale jak nie starcza argumentów dobre i to.Co do drugiej tezy to błysnąłeś znajomością przepisów ale czy się do nich stosujesz to już wątpię, no chyba że jesteś tylko niedzielnym kierowcą. Co do trzeciej tezy, to popytaj w sklepach bo jak rozumiem kierujesz to do siebie i jak trafnie zauważyłeś może wytrzymać ale nie musi i to samo można powiedzieć o świecy iskrowej.Relatywnie podsumowując zaistniała sytuacja,której się obawiałem, ze rozkwitnie spór niekoniecznie poparty faktami co lepsze? Czarne czy Białe :-?

[gojgien]

rozkwitnie spór niekoniecznie poparty faktami co lepsze

Tu masz rację, trudno jednoznacznie to stwierdzić więc jedynie subiektywne oceny maja znaczenie. Temat jest już dawno na forum ale nie zajmowałem w nim stanowiska właśnie za względu na powyższe. Mam doświadczenie i z jednymi silnikami i drugimi, nawet dwutakty przerabiałem. Teraz mam 2 diesla i wiem że następny będzie "ropniak", choćby nawet wszyscy na benzynki się przesiedli. Znam go z eksploatacji i wiem co mam. Auto jest używane na co dzień w takich a nie innych warunkach drogowych i o tym piszę. I nie podniecają mnie tu osiągi do setki jeśli nie mogę tego na co dzień stosować, to dobre by pochwalić się kolegom albo wzbudzić zazdrość sąsiada. Czy jeszcze jakieś inne fakty są potrzebne na poparcie mojej tezy ?

 

Ps. w czasie jak pisałeś posta, kapeńkę dopisałem do swojego poprzedniego. Posze o zapoznanie się z całością treści.

[Lewy]

Ten spór jest kolejnym z serii: Linux vs. Windows, AMD vs. Intel, Nokia vs. cośtam, PB vs. LPG..... Ogólnie brak sensu.

[Prezes]

Ogólnie brak sensu.

To co ZAMYKAMY

[Tomik]

Myślę,że należy zamknąć bo zawsze benzynka będzie mieć zwolenników i przeciwników jak i ropniak przeciwników i zwolenników . Do konsensusu raczej nie dojdziemy

[Lewy]

To co ZAMYKAMY

Lepiej na zakończenie, obiektywnie wypunktować wszystkie + i - obu paliw. No i zamknąć

[jerry]

Zasadnicze podsumowanie:

1. Codzienna eksploatacja - lepszy diesel

2. Części zamienne - lepsza benzynka

3. Pisk opon itp - tylko benzynka

4. Moment obrotowy przy 2 tys obr - tylko diesel

 

PS. Ja mam w domu 98 konnego diesela i 90 konną benzynkę. Dieselek waży 1360 kg, benzynka - 1070 kg. I co? Objeżdżam benzynkę jak chcę swoim klekoczącym rodzinnym vanem. :) Pozdrawiam tych, co wierzą w dynamikę benzyniaków :)

[bronius]

4. Moment obrotowy przy 2 tys obr - tylko diesel

albo turbo benzyna ew. V8 :) - tak można gdybać w nieskończoność :)

[Lewy]

Oj można. Zastanawie mnie jednak, dlaczego porównując silniki benzynowe do wysokoprężnych, porównujemy je zawsze kierując się ich mocą max? Dlaczego nie porównywać silników o zbliżonym momencie obrotowym?

[bronius]

Dlaczego nie porównywać silników o zbliżonym momencie obrotowym?

bo wtedy benzyna wygra