Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

35 lat minęło :) Fiat 126p


Chess175

Rekomendowane odpowiedzi

Kawał polskiej motoryzacji. Można sprzeczać się, czy można było wtedy wybrać inną licencję, ale wielu marzyło za swoją 126. Dzisiaj to autko jest prawie kultowe ^^. Jechałem w nim z matką i bratem ze Śląska do Jeleniej Góry i nazat :). Dało rade :). Tylko głośniki na tylnej półce trochę stopiły się :). Ogólnie dało radę :). Chociaż lepiej wspominam czasy gdy rodzice mieli Fiata 125p ;). Ten z pionowymi tylnymi światłami z silnikiem 1.3 :) (od Fiata). Niestety uległ wypadkowi kilkanaście lat temu, gdy w walną w bok innego nowszego, bo kierowca tamtego, nowszego wozu nie respektował znaków o pierwszeństwie przejazdu :). Był piękny. Szkoda go. Dzisiaj dostałby żółte tablice :) . Brakuje mi go ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystkich minusów PF126p mam do tego pojazdu wielki sentyment. Tak naprawdę to pierwszy samochód którym zdobywałem doświadczenia (kurs i egzamin Polonezem, później okazjonalne uzyczanie mi Polonez przez ojca). Nauczyłem sie skubańca doprowadzać do stanu umożliwiającego jazdę czy dojazd do domu jak się zbuntował, nauczyłem sie jeżdżąc takim wynalazkiem wykorzystywać całą moc pod pedałem gazu żeby dynamicznie jeździć. Razem z panią matką uczyliśmy sie nim jeździć w prawdziwym ruchu. Magiczny żółty szerszeń z 1989r. :)

 

Inne wspomnienia to wczesne dzieciństwo-miałem 4 lata jak ojciec dostał przydział na malucha (pierwszego w rodzinie) i jakieś strzępy wspomnień mam jak nim przyjechał do babci gdzie byłem na wakacjach, dalsze dokładniejsze wspomnienia ile ciekawych miejsc mogliśmy dzięki niemu zobaczyć. Wspomnienia napraw jakie ojciec robił na drodze, wspomnienia walki z korozją.

 

Rzeczywiście to była archaiczna konstrukcja, straszna ciasnota we wnętrzu, ale cieszę się że kiedyś mogłem takim samochodzikiem jeździć. Częsty totalny wku*w jak nie chciał odpalić, albo w ramach dobregu humoru, kiepskich jeszcze części i warunków atmosfeycznych chodził na jednym garze :) Za to teraz jak widze malucha to z dumą pokazuję córce która niedługo skończy 5 lat że tatuś i babcia kiedyś takim jeździli, pokazuję na ile ten samochód był mały i że całą rodzina potrafiliśmy pojechac takim na wakacje. To jednak kawał historii nie tylko polskiej techniki, ale każdego z nas kto miał okazję takim czymś pokonywać jakikolwiek dystans. Chyba żaden inny samochód nie wzbudzał we mnie podobnych emocji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam takie nostalgiczne wspomnienia. Zaczynałem 1974r na PF126-600 (jednym z pierwszych - nr silnika 4864) i kontynuowałem na drugim od 1978r PF126-650. Nie mogę o nich powiedzieć złego słowa, bo wiernie mi służyły i nie zrobiły mi żadnego przykrego psikusa, tak samo następne samochody (FSO1500, Polonez, a obecnie meganka i corolla).

Jakie wg mnie miały mankamenty. W pierwszym fatalne rozwiązanie zwrotnic, trochę poprawione w drugim. W drugim prawie ciągle cieknące uszczelnienia osłon popychaczy, niechlujny montaż - luźne tłoki w cylindrach i efekt tego - większe zużycie oleju i mniejsze kopyto niż w pierwszym. Jeżeli chodzi o korozję, to korozja się za nie nie brała jak były zakonserwowana jako nówki (drugi czekał w garażu pół roku na konserwację, ale po 12 latach jak był sprzedawany to miał lakier oryginalny i nie miał ani jednej dziury.

Z nostalgią wspominam tamte (młode i piękne) lata, ale to niestety już się nie wrati - jak mówią Czesi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój był z 93 roku. Spawałem go spawarką elektryczną bo rdza zrobiła swoje. Pięknie go odszykowałem i cały czas żałuje że sprzedałem za 700zł :)

To jest sprzęt. Żadne auto nie będzie tak dobre i dawało tyle miłych wspomnień.

Remont kapitalny za 300zł to dziś marzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem maluszka :),chyba 89r. Kupiłem go jako świeżo upieczony kierowca,fajnie się jezdziło,niestety korozja go zjadła.Następny był z 98r,wersja elx.przejechałem nim 60 kkm przez 3 lata :) .Długie trasy to była tragedia,mało miejsca,ciasno.Ale i tak fajnie go wspominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem maluszka 98' r elx. Moje malborghini służyło mi dobrze, nigdy mnie nie zawiódł, w zimę odpalał bez problemów, rewelacyjne auto dla świeżego kierowcy, tylni napęd w zimie uczy pokory. Pamiętam jak go malowałem oryginalnym lakierem - wałek do ręki i jazda, później polerka i stan idealny. To było jedyne auto które kupiłem za 1200 zł a sprzedałem za 2000 zł. Pasją do 126p zaraziłem brata, on już ma 3 malucha - stan kolekcjonerski, 16k przebiegu (+ 2 skody fabie w tym jedna nówka z salonu). W przyszłym roku planujemy wyjazd na zlot w Zvoleniu. Ktoś kiedyś był ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!