[MII / SII] automatycznie skladane lusterka

[gojgien]

A jak wygląda kwestia zasilania na panelu podnoszenia/opuszczania szyb

Domykanie szyb jest powiązane z centralnym zamkiem (siłownikami) w polaryzacji "ZAMKNIJ"

Jeśli szyby są otwarte, to po drugim kliknięciu w zamykanie czy to w przyciski na klamkach, czy na karcie, słychać klikniecie w zamkach, które już są zamknięte i dopiero ruszają otwarte szyby w górę.

[krysk]

Źle się zrozumieliśmy - rozwiązanie kamiso działa w oparciu o informacje czy jest podświetlenie pokrętła czy też nie - pytanie, czy pojawia się napięcie po włączeniu zapłonu na samym panelu przy wyłączonych światłach.

[kamiso]

manual zrobie w weekend, napiecie na podświetlaniu pojawia sięw momencie zapalenia świateł, a dokładnie lewego światła drogowego :)

[gojgien]

MAM :)

Dziś obmyśliłem genezę jak to zrobić tylko na 2 przekaźnikach, jednym bistabilnym jaki przedstawiłem wcześniej i drugim albo też bistabilny, albo zwykły, to jeszcze zależy od kilku sprawdzeń.

Będzie działało równolegle z zamkami centralnymi, czy to z klamek przy HF, czy z karty.

Zamykamy auto lusterka się składają, otwieramy zamki, lusterka się rozkładają.

Do tej pory było to proste i tu będzie zastosowany przekaźnik bistabilny, podłączony równolegle, bez cięcia kabli do przełącznika zamykania lusterek. Jego styki. Cewka/ cewki zaś, do zasilania siłownika zamka. Pozwoli to także uniknąć dodatkowego przełącznika manual/ automat.

Problem miałem w odseparowaniu przycisku zamykania na konsoli w czasie jazdy, oraz automatycznego blokowania zamków w momencie przekroczenia 10km/h.

Zadziałanie tego systemu albo naciśnięcie na przycisk zamykałoby lusterka w czasie jazdy, co jest niedopuszczalne.

I tu z pomocą przyjdzie 2 przekaźnik, którego cewka będzie.....

Kto przeczytał ten się dowiedział.

Czasowo wycinam ten fragment opisu, do czasu stworzenia prototypu. Jak zadziała opis powróci, może nawet w formie manuala...

-------------------------------------------

Z tym układem połączeń zachowujemy dotychczasowe funkcje składania lusterek, działania zamków i automatycznego ich zamykania.

Możemy siedzieć sobie w aucie przy zgaszonym silniku i podglądać w lusterkach co się dzieje za autem, jak tu ktoś w temacie tak opisał swoje przyzwyczajenie. Karta w slocie to niezablokowana kierownica zasilane gniazdo zapalniczki, więc siedząc i czekając na kogoś możemy nawet na konsoli sobie auto zamknąć, a lusterka nadal są otwarte. Tak samo jak w czasie jazdy. Poskładają się dopiero jak otworzymy drzwi wysiądziemy z kartą i z zewnątrz klikniemy w zamknij zamki.....

Nie ingerujemy w immo ani inne ważne funkcje w aucie.

Nie ma też znaczenia czy mamy światła fabryczne, czy dzienne, czy bez świateł jedziemy. Ten obwód nie jest w moim zainteresowaniu.

Koszt przypuszczalny około 30 zł za przekaźniki i ich podstawki z przesyłką, przewody, cyna....i kilka drobiazgów do izolacji co w koszta nie wliczam, bo i tak posiadam, czasami już częściowo wykorzystane.

No i trochę czasu, by to dobrze zrobić, bez druciarstwa.

To tyle, w tym tygodniu jeszcze pomiary końcowe i zamawianie części.

Mam nadzieje, że do zlotu w Krzepicach projekt będzie zakończony i już po testach. (1 miesiąc)

;)

dodano 19.06.2012

I już jest i działa, o czym na następnej stronie, w kontynuacji tego posta..... nawet z filmikami z testów...

Edytowane 18 Czerwca 2012 przez gojgien

[pasek]

No no kolego SZACUN :) ;)

Gratuluje pomysłu ;)

[krysk]

gojgien, może jednak mimo wszystko dałoby się wziąć sterowanie z panelu podnoszenia szyb? Teoretycznie powinno się tam pojawiać napięcie po zapłonie (bez względu na zapalenie świateł). W tej sytuacji cały układ dałoby się zamknąć w obrębie drzwi.

 

Oczywiście mimo wszystko gratuluję pomysłu :)

Edytowane 30 Maja 2012 przez krysk

[Nel]

U mnie z HF po zgaszeniu silnika blokada od razu się włącza - zanim otworzę drzwi.Więc na postoju nie było by możliwe włączenie zamykania.Na szczęście mam kombi i złożone lusterka nie przeszkadzają w otwarciu drzwi.

[gojgien]

Teoretycznie powinno się tam pojawiać napięcie po zapłonie

Jeśli takie napięcie tam jest, a jest po zapłonie, to jest stale i tu musiałby być przekaźnik ze stale zasilaną cewką, a tego chcę uniknąć. Jak najmniej miejsc stale zasilanych. To ma być impuls jak do zamków lub odblokowania kierownicy i koniec z zasilaniem. Drugi o odwrotnej polaryzacji przy powrotnym przestawieniu przekaźnika bistabilnego. Dla cewki przekaźnika jest to obojętne jak prąd płynie, a choćby nawet była upierdliwa, to wiem jak ją zadowolić :)

Dokładając w to miejsce drugi podwójny bistabilny i przez jego drugi komplet styków odłączać cewkę, by można ale wówczas przy zaniku zasilania do panela szyb, po wyłączeniu zapłonu i otwarciu drzwi, nie mamy możliwości przestawić go w pierwotną pozycję. chyba jednak przeprowadzenie 2 dodatkowych przewodów od blokady, przez złączkę na słupku będzie najlepszym, choć nie najłatwiejszym sposobem.

Nel, a jak Ty oceniasz te przemyślenia??

Pytam, bo już kilkaset drucików połączyłeś co można z Twoich postów wywnioskować.

Czekam opinii na gorąco, nim jeszcze zacznę rzeźbić....

[Nel]

Miałem podobne przemyślenia.Mi udało się znałeś przekaźnik który ma 4 piny do cewki .Do 2 podłączyłem masę a do 2 pozostałych podłączone są przewody z centralnego .Zasada działania tego przekaźnika jest taka że jak podam + na jeden z tych pinów to cewka przerzuca zworki i one tak zastają i dopiera jak podamy + na drugi pin to znowu przerzuca i zostaje (może to też bistabilny). Pinów wykonawczych jest 6 więc dodrze nadaje się do twojego pierwotnego pomysłu do zmiany polaryzacji.W kombi nie musiałem więcej kombinować bo lusterka są na drzwiach.Myślę że w twoim przypadku do blokowania można by wykorzystać przekaźnik od "zapłonu" ten nad bezpiecznikami

ORION G2BK 217P-V-US 12V

[gojgien]

Przyglądnę się co tam jeszcze mamy, niestety nadal to jest w środku auta i nadal trzeba przelot do drzwi robić.

Ja sobie upatrzyłem do tego te przekaźniki:

http://sklep.avt.pl/p/pl/484036/przekaznik+az850p2-12+12vdc+bistabilny+dwucewkowy.html

Z dwoma cewkami i 6 stykami roboczymi.

To jako nr 1

2 może być z jedną cewką i 3 roboczymi ale by nie mieszać zastosuję te same.

Edytowane 30 Maja 2012 przez gojgien

[Nel]

Jeżeli dobrze rozumiem opis tego przekaźnika to zanik napięcia powoduje powrót zworki.A ten co ja mam to po zaniku napięcia zworka pozostaje.Dopiero podanie napięcia na drugi styk powoduje że zworka zostaje przełączona.Co dobrze się sprawdza przy podłączeniu do centralnego w którym napięcie pojawia się tylko na sekundę.

[gojgien]

To są bistabilne a to oznacza ,że pozostają w pozycji odwrotnej do pierwotnej do czasu ponownego podania napięcia na cewkę.

Są jedno i dwucewkowe, w pdf-ie jest i trzeci rodzaj opisany - monostabilne czyli wracające po zaniku napięcia.

No chyba że jestem w błędzie.

Gdyby nawet 2 cewki były potrzebne do przełączania zworek, to nie ma problemu, wiem jak to podłączyć.

W założeniu ma działać tak samo jak u Ciebie, to nawet i taki sam może być, na takie jednak trafiłem i na ich działaniu zbudowałem swój pomysł.

Trochę mnie niepokoi ich miniaturowy wygląd, (grubszy scalak) ale innych o podobnym działaniu jeszcze nie szukałem.

[Nel]

Ten mój jest normalnej wielkości i jest 5 amperowy.Jeżeli chodzi o przelotkę do drzwi to u mnie wtyczka na słupku ma dużo wolnych (nie wykorzystanych pinów)więc je wykorzystałem.

[gojgien]

Masz oznaczenie tego Twojego przekaźnika??? Rezerwa mocy jest mile widziana.

Przy pomyśle pozostanę, kwestia tylko odpowiednio nóżki podłączyć.

Edytowane 30 Maja 2012 przez gojgien

[Nel]

Podałem wcześniej ale proszę - ORION G2BK 217P-V-US 12V