Megane I phII Grzałki nurkowe - informacje

[fredi]

Czyli klimatronik ma co robić. Ciekawe czy wyłączenie klimatronika i całego ogrzewania automatycznie przerwie pracę podgrzewacza. Teoretycznie zostaje puszczona informacja, że nie potrzebujemy ciepełka.

[gojgien]

Temperaturę nadal masz ustawioną ale nie ma tego kto pilnować jak automatyka jest wyłączona.

Szczególnie jak wszystko jeszcze zimne i nie ma kto grzałek włączyć.

Jesteś zmuszony ręcznie wszystko ustawiać i czekać na ciepełko....

Choć tu mam małe wątpliwości, bo ponoć przy silnikach diesla w M II i manualnej klimie, też te grzałki występują, więc nie tylko klimatronik je załącza. Czy jednak sa do tego samego celu, czy tylko do dobrej widoczności ustawianej 2 pokrętłami w ich skrajnych położeniach?? Tego niestety nie wiem.

Edytowane 4 Stycznia 2014 przez gojgien

[DNF]

Fredi, chyba tylko ci co pisali soft do kompa więdzą wszystko w 100% jak działa ten układ

Powiedz mi, jak Ty dostałeś się u siebie do świec? Rozbierałeś "pół samochodu"?

Czy dostałeś się innym sposobem? U mnie muszę wykręcić filtr powietrza, dolot powietrza i jeszcze ze dwie inne rurki żeby się dostać. Chyba, że jakoś od spodu samochodu po zdjęciu osłony się dostane.

Pozdrawiam

PS masz racje, oczywiście się pomyliłem, najpierw załącza się jedna, potem obie potem ew wszystkie

[fredi]

DNF, jak widać co auto i właściciel to inne działanie . Dziś znaleźliśmy w domu kawałek tylnego światła z gniazdami na żarówki z jakiegoś rozbitka. Ojciec przylutował dwa kabelki i mini klemy. Teraz pełna profeska. Nie trzeba trzymać paluchami. Było za ciepło(tzn. auto kawałek przejechało), ale podpieliśmy żarówki, aby sprawdzić czy "nowy miernik" śmiga. Żarówki zaświeciły. Reszte zbadamy na chłodzie bo plus 5-6 to niespecjalnie. Tak dla przypomnienia. Wsadziłem świece o których mówiłem w poniższym temacie bo na czymś musiałem sprawdzić.

http://megane.com.pl/topic/17602-podgrzewacz-płynu-chlodzacego/page__st__32

Stare miały oznaczenia AET 11721053 12V 2102 300W.

AET prawdopodobnie siedziały w podgrzewaczu od początku. Obecne są słabsze. Ta najsłabsza poszła do pary. Jak będzie działać to pomyśle o innych ponieważ są raczej słabsze niż oryginały. Nie mam porównania. Jeśli nawet wcześniej działały to na pewno nie wszystkie.

Jesli chodzi o świece to na forum forda wyczytałem, że w serwisie forda były/ są sprzedawane oryginały. Mają fordowskie oznaczenia dlatego nie wiem co to jest. Były w cenie przeciętnych świec. To taka ciekawostka dla dociekliwych .

_____________________________________________________________

 

Odnośnie dostępu do świec. W sceniku 1.9dci podgrzewacz siedzi.....Tak łopatologicznie. Stoję przed autem, patrze na plastik przy przedniej szybie. Spoglądam na dół, kilkanaście centymetrów od środka owego plastiku i widzę grzałki. B) Nie wiem jak w dti.

Nic nie ściągałem, nie odkręcałem choć pewnie lepiej to zrobić. W przypadku montażu podgrzewacza pewna rozbiórka jest konieczna. Robota była zespołowa. Jeden trzymał i świecił ponieważ ledwo co widać. Drugi ręka do środka.

W kolejności:

-odkręcenie nakrętek, kabelków ze świecy(lekko poszło, 8-ka albo coś w okolicach) W zasadzie pierwszego dnia ściągnęliśmy przewód tylko z jednej świecy, następnego dnia dokończenie ściągania przewodów. Jednocześnie w naprawie był rezystor dmuchawy, dmuchawa....

-potem odkręcanie kolejnych świec i szybkie wkręcanie "nowej", można posmarować gwint silikonem wysokotemperaturowym(zrobione na wszelki wypadek bo świece z odzysku więc różnie bywa),

-trzeba działać szybko bo ucieka płyn, przy pierwszej świecy odkręciłem korek od zbiorniczka, pozostałe wymieniałem na zakręconym, nie wiem co lepsze, utrata płynu nie była zbyt wielka,

-reszta to dokręcenie świec kluczem, potem przewody.

Nie wiem czy trzeba odłączyć akumulator, ale pewnie lepiej tak zrobić. Chyba odłączyłem bo równolegle grzebałem przy regulatorze nawiewu.

Można działać samemu, ale dodatkowa para rąk to spore udogodnienie.

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez fredi

[DNF]

No to miałeś luksus przy wymianie. U mnie to nawet wsadzając głowę do samego silnika, to tych grzałek nie widać.. Okrutnie, paskudnie zabudowane milionem rur i rureczek.

Po odsunięciu kilku z nich dopiero je widać. Dzisiaj, jeśli czas pozwoli, zdejmę osłonę silnika i od dołu może uda mi się do nich dostać i zobaczę co i jak.

[fredi]

Hm...raz widziałem sceniczka z silnikiem dti, ale na zasadzie "pan podniesie maske" Takie elementy powinien być w normalnym miejscu, ale tak się robi, żeby utrudnić. W nowiutkich tylko plastik na wierzchu i to jest dopiero zagadka.

Dzisiaj testowaliśmy świece i panel ze starego światła o kŧórym pisałem wyżej. Idealna sprawa. Dwie żaróweczki w panelu, kabelki do świec i widać kolejne załączenia żarówki(czyli ma się rozumieć świec). Było około 2 stopni(na wyświetlaczu w aucie, samochód stał w cieniu) Na zewnętrznym termometrze wskazywało już około 4-5.

- Po odpaleniu auta, nacisnąłem włącznik od klimy(ponoć odpala się przez klime, ale następnym razem zobacze czy czasem nie startuje z marszu),

- świece mam wkrecone w ten sposób:jako pierwsza Meyle(najmocniejsza), potem w komplecie Beru(podobna do pierwszej) i troche słabsza NGK

- Po chwili zapaliła się pierwsza żarówka(ta od pierwszej świecy-działała około 25 s, mniej więcej), zgasła i zapaliła druga żarówka(czyli druga i trzecia świeca) Paliły się troche. Pierwsza co jakiś czas mrugała. Świece(2i3) praktycznie chodziły większość czasu. Wszystko na postoju dlatego zastanawiałem się czy w jeździe będzie inaczej.

- Później przez jakiś czas trzymałem na lekkim gazie. Wtedy częściej załączały się wszystkie. Wydaje się, że chodziły tak jak powinny.

Akumulator mam taki sobie, ale działało. Teraz kwestia ewentualnie mocniejszych świec. Tylko to coś za coś. Zobacze jak będzie z wydajnością na mrozie. Tak czy inaczej od dawna rozglądam się za dobrym akumulatorem, ale nie mam na razie przekonania.

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez fredi

[DNF]

Panowie, u mnie chyba jest coś nie halo.. Wyprowadziłem sobie przewody od przekaźników, w miejscach gdzie jest styk, co by miernikiem sprawdzić, czy się zatrzasnął przekaźnik.

Po kilku minutach, jeden z przekaźników, co steruje jedną grzałką, nadal ani drgnął, więc zwarłem kabelki, co by ręcznie zamknąć obwód i co? Załączył mi się wentylator chłodnicy.

Ktoś potrafi to wytłumaczyć? Za dawnych lat, kiedy to ktoś inny był właścicielem tego autka pochrzanił przekaźniki i przewody wpiął nie tam gdzie trzeba?

A co do grzałek, to wykręciłem rurę powietrza od strony filtra i drugą od wlotu do silnika, niestety to za mało, żeby komfortowo dojść do grzałek. Na plus to tylko tyle, że widzę pierwszą z nich, a kolejne mogę sięgnąć ręką. Dla pełnego komfortu miło by było wykręcić rurę, która jest między filtrem powietrza, a "czymś" co jest między grodzą a silnikiem. Tylko nie mam pomysłu na to, jak ją wykręcić.. Jakieś sugestie?

Pozdrawiam

[fredi]

Nie pomogę w kwestii odkręcania i przekaźników. To pozostawiam mistrzom z forum, zwłaszcza znającym silnik dti. Piszesz, że dostęp do grzałek jest bardzo utrudniony. Czyżby to kwestia danego silnika czy też przeróbki poprzedniego właściciela? Szkoda, że nie możesz podejrzeć w innym silniku.

[kilwater]

Witam, wczoraj zainstalowałem sobie ogrzewacz wody (3 grzałki). Jeżeli komuś przyda się ta wiedza : w mojej Megane, fabrycznie byla zainstalowana podgrzewana przednia szyba, jako że 2 razy w ciągu miesiąca pękła (odprysk spod auta ciężarowego - pech), wstawiłem szybę bez podgrzewania. Instalacja została, więc postanowiłem podpiąć sterowanie przekaźnikami grzałek właśnie pod nią. Same zalety - wtyczka po szybie znajduje się w przestrzeni pod szybą od strony pasażera, dostępna bez problemu spod maski (jest tam wystarczająco miejsca na całą instalację przekaźników). Po drugie - komputer, po uruchomieniu ogrzewania p. szyby, podczas postoju zwiększa obroty silnika w celu zwiększenia ładowania - idealne pod grzałki. Po trzecie - komputer ogranicza czas działania ogrzewania do około 3 minut. Instalacja działa jak należy, w weekend dodam jeszcze termostat odcinający zasilanie do przekaźników (pewnie około 70st), oraz prosty układ który będzie sterował ilością uruchomionych grzałek, w zależności od temperatury zewnętrznej. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany, wstawię schamet takiego układu , koszty pewnie nie przekroczą 20-30zł. Pozdrawiam.

Edytowane 17 Stycznia 2014 przez kilwater

[gojgien]

Jak masz zapał i ochotę, to rób z tego manual z fotkami w pdf i wstawiaj na download.

Tam to nie zginie pomiędzy innymi postami, a chętni się znajdą, nie dziś to kiedyś.

[rafal85-24]

Witam.Chciałbym zadać pytanie nie związane z tematem. Nie chce zakładać nowego wątku a nie wiedziałem gdzie je umieścić bo czytałem o termostatach i nagrzewnicach itp. i tego co mnie interesuje nigdzie nie znalazłem.Mam takie pytanie czy w waszych silnikach dti wszystkie węże z płynem chłodzącym które są od dołu silnika i wchodzą do dolnej części chłodnicy grzeją się pierwsze a wąż który idzie od termostatu do górnej części chłodnicy jest zimny aż do nagrzania się silnika do temp. otwarcia termostatu?Czy tak powinno być? To jest ten tzw "mały obieg"przez nagrzewnice grzałki i do chłodnicy w dolnej części?Chodzi mi konkretnie o silnik dti bo chyba w dci jest na odwrót?

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez rafal85-24

[DNF]

No i samochód odebrany od mechanika :unsure: Zlecenie było wymiana grzałek (świec) oraz sprawdzenie

poprawności elektroniki i przekaźników, ponieważ jak wyczytałem z jednego ze zdjęć, pod przekaźnikiem,

który wg któregoś z użytkowników miał odpowiadać za grzałki miałem włączanie wentylatora chłodnicy.

Diagnoza: wszystkie 3 grzałki są załączane wg schematu, a wentylator chłodnicy działa poprawnie.

Dodatkowo rónież nie stwierdzili żadnej ingerencji w elektrykę. Niestety jednej z grzałek nie udało

się wykręcić, więc mam wymienione 2 z 3, cóż lepszy rydz niż nic :unsure: Cała przyjemność, czyli diagnostyka,

świece i wymiana kosztowało mnie 100zł

[fredi]

czyli diagnostyka,

świece i wymiana kosztowało mnie 100zł

Jakie świeczki wstawiłeś?

[DNF]

No właśnie z tym będzie problem. Podjechałem do sklepu i proszę o świece G41 (tak jak było polecane tu na forum)

i facet zrobił duże oczy i mówi, że nie zna takiego oznaczenia, więc opowiadam całą historię do czego to ma być,

wtedy mu zaświtało, że kiedyś coś takiego ściągał na zamówienie i koszt ok 100zł od sztuki, ale jeśli ma to być

do podgrzewania płynu, to ma "takie fajne od starego diesla, ludzie biorą do podgrzewania płynu". Tylko tyle wiem

Więc może pytaj po prostu o świece do starych diesli :unsure: Koszt 20zł sztuka i wymiary sama część grzewcza 25mm,

długość całkowita 62mm, gwint M12.

Pozdrawiam

[fredi]

Dzięki DNF. Miałem to samo. Wielkie oczy w sklepie :unsure: Wsadziłem to co znalazłem na szrocie czyli każda inna. Na ten czas musi wystarczyć.