Scenic II - porady dla niezdecydowanego ?

[olivier85]

Super. Takie odp mi sie podobaja . Ja chcialbym scenica 1,5 dci 105 KM. Jechalem takim z 6 biegowa skrzynia i byl dla mnie wystarczajacy.

 

Mam jeszcze takie pytania. Gdzie naprawiacie swoje auta ? Oplaca sie oddawac samochod do ASO ?

No i drugie pytanie, jakiej wersji scenica II szukac ? Chcialbym dosc bogato wyposazonego.

[pizza]

Szukaj wersji przynajmnie Expression, a jeżeli masz możliwości do Dynamique lub Privilage. Szczególnie poszukaj tej ostatniej. Ewentualnie mogą być jeszcze jakieś klony pośrednie.

[kipi]

olivier85, czasem trzeba dać do ASO skoro nikt inny nie pomoże. W moim Scenicu miałem problem z wodą w bagażniku. Nie wiadomo skąd się tam brała. Za 200zł w ASO zidentyfikowali usterkę oraz wymienili kratkę odpowietrzającą (była połamana w skutek poprzedniego zderzenia).

Na pewno nie warto robić rozrządu chyba że trafisz na promocję cenową.

Warto poszukać kogoś w okolicy kto ci się zajmie twoim pojazdem (mnie udało się znaleźć mechanika który pracuje w ASO i pieści mojego po godzinach).

[olivier85]

Jeszcze takie pytanie. W jakiej cenie tak rozsadnie jest kupic 1,5 dci 105 KM (1.9 wydaje mi sie zbedna ale jesli nie ma miedzy nimi zbyt weilkich roznic to takiego tez rozwaze)? Rozbieznosci sa duze czasami nawet o 10 tys. zl. Wiem, ze przewaznie cena idzie na rowni ze stanem technicznym ale nie zawsze tak jest. Co powiecie o aucie sprowadzanym z zagranicy ? Jakos bardziej mnie to przekonuje niz zarejestrowany w Polsce (tym bardziej np. sprowadzony pol roku temu a juz sprzedawany).

W ogole ile w ASO biora za sprawdzenie przebiegu z VINu ? Czy trzeba byc wlascicielem pojazdu i czy powiedza to przez tel/mail czy trzeba osobiscie ?

 

Po drugie jak bede ogladac auta to chce jechac do aso na kompletny przeglad (o ile stwierdze ze warto jechac). Ile za takie cos sie placi ?

[gojgien]

olivier85, ceny są różne, w zależności od stanu, rocznika przebiegu i pazerności sprzedającego.

Z zagranicy tez można, nie jest w tym nic złego, a czasami nawet lepiej bo zazwyczaj auta są lepiej wypasione jak krajowe. Weź przemyśl ile mogło być kupionych w Polsce wypasionych scenioli, jak zazwyczaj ludzie u nas złotówki liczą.

Ten kto ma kasę, raczej renówki nie kupuje, chyba że zagorzały fanatyk, lub bierze go na firmę w wiadomych celach,by był wołem roboczym. Poczytaj ile ogólnie scenioli II w polskich salonach sprzedano. (orientacyjną liczbę znajdziesz w liście z numerami VIN aut przywoływanych do ASO do akcji serwisowej) Ile w nich jest sceniców z silnikami 1,5 105KM i 6 stopniową skrzynią biegów to już sam sobie odpowiedz.

Teraz przekalkuluj jakie jest prawdopodobieństwo, że auta takie są akurat do sprzedania, w dogodnej cenie, w dobrym stanie i jeszcze możliwie blisko miejsca Twojego zamieszkania. Liczba takich ofert będzie zbliżona do ..... no właśnie.

Tak więc, nie ma co wybrzydzać i należy szukać auta także za granicą. Ważne by miał potwierdzenie swojego żywota w bazie Renaulta i dobry stan.

Co do tych zarejestrowanych niedawno w Polsce i sprzedawanych, to chyba ma to związek z przepisami celnymi i akcyzą. Wydaje mi się, że jest jakiś termin od sprowadzenia, w którym auto musi zostać zarejestrowane. Jednak nie jestem tego na 100% pewny, należało by dopytać. Odsprzedaż także jest uwarunkowana czasookresem, by nie trzeba było podatku odprowadzać od obrotu, czy jakoś tak.

To właśnie te 6 miesięcy.

Następna sprawa- historia wizyt w ASO i dane o aucie.

Są salony gdzie pobieżnie dowiesz się tego przez telefon podając VIN, są i takie gdzie trzeba za to zapłacić, 40- 50 zł,(Tychy) a są i takie gdzie z autem musisz być osobiście, a nawet posiadać pełnomocnictwo do wglądu w jego dane. (np. w Jaworznie) Ustawodawca obecnie coś kombinuje by zmienić przepisy w tej materii i dane auta były ogólnie dostępne ale to jeszcze faza projektu.

Co do ceny przeglądu przed zakupem to oscyluje w granicach 200 zł.

Warto jednak te pieniądze wydać, gdyż auto przechodzi "ścieżkę zdrowia", z badaniem zawieszenia, hamulców, ogólnego stanu technicznego, elektryki. Jest podłączane do CLIP-a, sczytywane ewentualne błędy i jest przeprowadzony pomiar grubości powłoki lakierniczej. Czas trwanie takiego badania to około 2 godziny, najlepiej na taką wizytę umówić się wcześniej.

Ja za takie coś zapłaciłem 240zł z drobnymi ale jak już wiedziałem, że auto jest zdrowe i warto go zakupić, to od razu poprosiłem o zmianę języka w komputerze pokładowym, by gadało do mnie po polsku.

Szukałem swojego wybrańca od lipca, a od października już tak na poważnie, zakupiłem przed świętami, 20 grudnia. W tym czasie nawet nawiązałem kontakt z osobami, które wyszukują auta za granicą. Niestety nie znaleziono takiego jak chciałem, a tego swojego wypatrzyłem w ofercie w necie. Także sprowadzony i zakupiony z oferty w branżowym portalu. (opis jak się to odbywa, jest poniżej w tym poście)

Dziś, w Sylwestra już chyba nie znajdziesz auta dla siebie, tak więc życzę Ci, by w Nowym Roku ten jedyny się znalazł.

Przestrzegam jednak przed ofertami, które się ukażą zaraz na początku stycznia, mogą być naciągane.

Auta z promocji w salonach już są wysprzedane by ktoś na "już" wymieniał na salonowy, a import na lawetach, cz tez na kołach jak na razie jest uśpiony,

po 1, okres świąteczny,

po 2, od połowy grudnia w Europie zachodniej panuje wielka zima, korki Itp.

Wielu "importerów" zrezygnowało z podróży po auta. Tak więc wiele będzie tych, które już są w kraju jakiś czas ale u blacharzy czy też lakierników. Warto je bardziej dokładnie prześwietlić jeśli któryś z nich wpadnie Ci w oko.

Jeśli mogę Ci doradzić, (i tu ten sposób o którym wcześniej wspominałem) to poszukaj firmy, która zajmuje się sprowadzaniem aut na zamówienie. Mają oni dostęp do specjalistycznych portali z ofertami z Europy (niedostępne dla normalnych przeglądaczy internetu) i tam masz możliwość wyboru auta jakie sobie wymarzyłeś. Pojemność, wyposażenie, rocznik, przebieg, kolor.

Podajesz też do jakiej ceny ma być to auto. Masz przedstawione kilka ofert z dokładnymi fotkami w jakim stanie jest auto. Auta są oglądane i fotografowane przez rzeczoznawców np. z DEKRY. Nawet obtarcia kołpaków są zaliczane jako usterki i przedstawione na fotkach w ofercie. (też takie fotki posiadam)

W załączniku wstawiam takie przykładowe fotki mojego sceniola. Jest ogólny widok z zaznaczeniem elementu na który należy zwrócić uwagę, po nim dokładniejsze zbliżenie. Jak sobie odpowiednie auto wybierzesz, zaliczkujesz transakcję i po niedługim czasie auto już jest Twoje, naprawione, opłacone i w Polsce. Gotowe do rejestracji. Wystarczy tylko dopłacić resztę i odebrać fakturę.

I masz pewność, ze po drodze przebieg nie był kręcony jeszcze na lawecie. Auta te są pewne, bo sprawdzane jeszcze przed zakupem. No chyba że dopiero w ASO dowiadujesz się szczegółów, że np. jest nowszy silnik jak całe auto. sic! :)

Ceny w tych portalach zazwyczaj są uzależnione od rocznika i przebiegu jakie ma auto. Byłem osobiście, (choć przypadkowo) w takiej firmie w Mysłowicach. Ogólnie sprawa wygląda pewnie, więc polecam taki sposób.

Warto to przemyśleć, czy czasami nie lepiej dopłacić 500zł do zysku firmy (który i tak pokrywasz prywatnemu "importerowi") ale mieć to, co się wybrało widząc wcześniej na co się decydujesz.

[olivier85]

gojgien, Dzieki za tak wyczerpujaca odpowiedz. Napalilem sie na scenica jak nie wiem (nie wiem czy dobrze :)). Auto mam zamiar kupic w okolicy lutego/marca. Co do tego sprowadzania to fajna sprawa, zaraz zabieram sie za szukanie takich firm.

 

Powiedzcie mi jaka jest roznica miedzy 1,5 dci a 1,9 dci ? Sa konstrukcyjne inne ? Wedlug opinii, ktory z nich jest lepszy ?

[gojgien]

Powiedzcie mi jaka jest roznica miedzy 1,5 dci a 1,9 dci

Na pierwszy rzut oka różnic teoretycznie nie widać. Brak ich także w wyposażeniu. To zależne jest od wersji i dodatków, które były do zakupienia w opcjach. Różnice natomiast są pod maską, (silniki skrzynie biegów) co wymusiło inne zawieszenie silnika, inne ułożenie przewodów klimatyzacji, intercoolera i pozostałych niezbędnych klocków. W zawieszeniu są inne rozmiary felg, a jest to spowodowane innymi średnicami tarcz hamulcowych. To z kolei jest wymuszone innymi masami auta, (różnica około 60 kg) oraz innymi mocami i osiąganymi szybkościami.

Po roku 2006 w silnikach 1,9- 130KM należy się także spodziewać występowania FAP-a, co w tych mniejszych 1,5 105KM nie zawsze jest regułą.

Na pewno FAP-a były pozbawione silniki 1,9 120 konne ale te były montowane jeszcze przed liftingiem czyli do jesieni 2005 roku.

Co do firmy, o której pisałem, tej z Mysłowic to ta:

http://astaz.auto.com.pl/

Po lewej stronie masz namiary i opis czym się zajmują. W swoim rejonie zapewne też takie znajdziesz.

:) Tak wiec pierwszy post w tym roku mam zaliczony na swoim koncie. :)

[kipi]

olivier85, smutna wiadomość to taka żebyś przestał się napalać bo inaczej łatwo wmoczysz przy zakupie autka. Napalenie przeszkadza aniżeli pomaga więc zimna krew.

 

Krajowy kontra sprowadzony to tak ogólnie w wielkim uproszczeniu to:

- krajowy bardziej zadbany zwłaszcza od pierwszego właściciela, bardziej wyeksploatowane zawieszenie (dziurawe jezdnie) reszta to niewiadoma

- sprowadzony to zawieszenie w lepszym stanie ale autko bardziej poobijane, tu zadrapane, tu jakieś wgniecenie. Lepiej wyposażone. Generalnie mniej zadbane (zwłaszcza w środku drobne rysy na plastikach np. od przewożenie długich przedmiotów).

 

To telegraficzny skrót. Generalnie wsiadaj w auto i jeździj po okolicznych komisach i oglądaj samochody nawet te najgorsze. Po to abyś mógł rozróżnić normalne ślady użytkowania od tych picowanych. Szukanie auta dla siebie trzeba przemyśleć bo wiąże się to z kosztami sprawdzenia auta w ASO. Na pewno zaopatrz się w miernik grubości lakieru dzięki niemu odsiejesz zgrubnie na początku wiele aut. Dużo czasu na to idzie ale warto bo jeśli kupisz pochopnie to wnet dołączysz do grona osób przeklinających francuską markę.

Ja szukałem 2 lata - na początku Passata i zniechęcony olałem go. W następnym roku udało mi się trafić na swojego Scenic'a i choć delikatnie tu porysowany, tam wgniotka (delikatna taka jak od gradu) ale jednak jest to jestem zadowolony. Przebieg prawdziwy, jak narazie nie narzekam abym pakował więcej kasy w utrzymanie auta niż z frajdę jazdy nim.

Ceirpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości.

[olivier85]

kipi, napalilem sie na niego pod takim wzgledem, ze chce go bardziej niz passata, ktorego tez uwzglednialem :). Oczywiscie jak bede szukac to tylko bezwypadkowy i tylko kupie go pod warunkiem, ze przejdzie diagnostyke w ASO.

 

Zastanawiaja mnie jeszcze silniki 1,5 dci 105 KM i 1,9 dci. Ktory bardziej sie oplaca kupic ze wzgledu na niezawodnosc i awaryjnosc ?

Jesli chodzi o osiagi, to 1,5 dci 105 KM jest dla mnie wystarczajacy w zupelnosci. Jezdzilem takim i byl dla mnie w sam raz. No i ten 6 bieg, bajka. NIe mam ciezkiej nogi i jezdze spokojnie, w granicach 100.

 

No i kolejne pytanie, ile bedzie mnie "mniej wiecej" kosztowac OC + AC i gdzie sie oplaca taka polise kupic? Wiem, ze sa kalkulatory ale one zamydlaja obraz. Teraz mam w HDI, jezdze 2 lata bezszkodowo i mam powyzej 25 lat. No i AC nigdy nie mialem. Jak to jest u was ?

[gojgien]

olivier85, co do silnika i jego wyboru musisz kierować sie własnymi potrzebami.

O awaryjności silników dowiesz się przeglądając tematy w dziale mechanika, jest podział na pojemności wiec zadanie nie jest trudne.

Jednakże weź pod uwagę, że tych 1,5dCi 105Km nie jest za wiele na forum to też i info relatywnie bądzie mniej.

Jeśli natomiast chodzi o ubezpieczenie, to udaj się do brokera, który jest przedstawicielem kilku firm jednocześnie. Mnie w ten sposób corocznie przeprowadza kalkulację gdzie ubezpieczenie będzie dla mnie najtańsze przy zachowaniu rodzaju ubezpieczenia. Ewentualna migracja załatwiana jest od reki i bezproblemowo.

Co do kwoty jaką płacę za samo OC, bo to jest tylko miarodajne, przy pełnej zniżce za 1,5 płacę 320 zł na rok, a za 1,9- 402 zł. I jeden i drugi ubezpieczony w HESTII.

[mrarek]

jeszcze w kwestii napalania się...

ja również "przeprowadziłem" w ASO (Tandem Będzin) kontrolę przed zakupem. umawiałem się 3 razy, żeby zaklepać miejsce i żeby mi to zrobili fachowo. w końcu mialem płacić 240 PLN!!

po 2 godzinach oddali mi samochód z wydrukami (dwa "drobne" błędy). niestety - jak się później okazało (niestety po zakupie) panowie w ASO nie sprawdzili wielu rzeczy, które mogli sprawdzić w ciągu jednej minuty, m.in. złamany bagnet oleju czy nieszczelna klimatyzacja. gdy zajechałem tam "z ryjem" <boks> okazało się, że jeden z panów, którzy obiecywali mi rzetelny przegląd już nie pracuje, serwis na własny koszt dokonał wielu naprawek i powtórnej diagnostyki. w sumie skończyło się na wymianie przewodu klimatyzacji, nabiciu i odgrzybieniu, wymianie bagnetu, zmianie menu w zegarach, naprawieniu klamki i coś tam jeszcze... wszystko gratis.

więcej do ASO juz nie pojechałem :)

[pizza]

Trochę się nie zgodzę że krajowe są gorzej wyposażone. Z moich poszukiwań praktycznie nie spotkałem się z żadnym Authentique/Alize, trafiło sie kilka Expression, ale jednak najwięcej było Privilage. Różnica w wyposażeniu w krajowych to często brak tempomatu, poza tym nie odbiegają od siebie.

 

Wracając do podazy samochodów z silnikami 1,5dCi 105KM jako wyposażenie częściej spotykane w krajowych może być wersja Expression, jezeli ktoś miał kupować już Privilage to żenił go najczęściej z 1,9dCi.

 

Co do stanu zawieszenia-krajowy niekoniecznie musi mieć wytłuczone-przykład to mój nieJaśniepan (Scenic IIphII z 2006r. kupiony nowy w styczniu 2007, obecnie przebieg 83500km), wymieniony tylko łącznik stabilizatora, bo o łożyskach MacPhersonów nie wspomnę bo to akurat niezależnie od kraju użytkowania jest słaby punkt. A jeżdżę i jeździłem tym samochodem po różnych drogach.

 

Ubezpieczenie będzie kosztować też różnie zależnie od rejonu zamieszkania/zameldowania.

[kipi]

olivier85, co wyboru 1.5 a 1.9 to nie jestem pewien więc się upewnij ale ten pierwszy nie ma dwumasy i FAPa. I jeśli by się to potwierdziło to warto się ukierunkować na niego. Jeśli się jednak mylę to bierz ten który będzie w lepszym stanie technicznym i lepszym wyposażeniem.

Rynek to nie salon więc wybierać nie da się jak by się chciało ale ze swojego doświadczenia ze swoim pomimo że mam authentic to jedyne czego mi brakuje to podłokietnika. A najbardziej jestem zadowolony ze samościemniającego się lusterka - świetna sprawa uważana przezemnie do niedawna za bajer.

[olivier85]

Panowie co sadzicie o tych 3 autach :

1) http://moto.allegro.pl/renault-scenic-1-9-...1382819171.html

wg mnie fajnie wyglada, fajny kolor itp, ale ta lampka z napisem service mnie zaniepokoila.

2) http://otomoto.pl/renault-scenic-C16636281.html

Ten wg mnie bardzo fajny i dobrze wyposazony.

3) http://otomoto.pl/renault-scenic-1-9-dci-6...-C16459059.html

z gory dzieki za opinie.

[gojgien]

1) lampka SERVICE razem z kluczem (ten pod przebiegiem dziennym) oznacza, że czas najwyższy na wymianę oleju. Po prostu jest odliczany dystans w km do następnej wymiany.

Na pasie przednim brak naklejek, które same nie zeszły a zazwyczaj są w tym miejscu na fabrycznych częściach.

Osłonę z silnika też ktoś zajumał, no a kierownica wygląda tragicznie.

2) Na 1 rzut oka wizualnie lepiej się prezentuje. (może to różnica w oświetleniu w czasie robienia zdjęć)

Jednakże mam zastrzeżenia co do mocy silnika podanego w opisie 1,9 i 115 KM :)

Poza tym, ten przebieg coś nierealny. Porównaj skórzane boczki siedzenia kierowcy z tym którego jako "3" podałeś, a tam przebieg o 70 tys większy.

Cena też nie jest ciekawa. (również brak naklejek, czyżby na magazynie zabrakło i nie wklejali w te roczniki :roll: )

3) Chyba wygląda z nich najlepiej, poza tym ma szklany dach co czasami może być zmorą, a czasami czymś fajnym i przydatnym. Tu fotki ograniczone tylko do wnętrza i ogólnego widoku. O przebiegu już wspomniałem wcześniej, chyba latało jako służbówka, o czym świadczyć mogą otworki po kiepskim montażu uchwytu na telefon. (prawa strona konsoli środkowej) Poza tym brak suwaczków na bocznych nawiewach przed kierowcą i pasażerem.

Tyle wypatrzył mój wzrok. Zapewne młodsze oko eksperta, a jeszcze lepiej w szkiełko wyposażone zobaczy wiele więcej. :)

Kol. meganecoupe02 looknij i dopisz co pominąłem.

Ogólnie podjechać zobaczyć, podotykać, posprawdzać, bo tak najszybciej nabierzesz rozeznania co jest nie tak jak powinno być.