Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Gaśnie (katalizator?)


Pepsaj

Rekomendowane odpowiedzi

Gość michal_b_30

"Ktos wie ile czasu jest na zwrot samochodu przy takim "umyslnym niepoinformowaniu"?"

Od prywatnego sprzedawcy nigdzie nie jest to określone. Od firmy ( auto-handel czy coś podobnego) masz 2 lata wg ustawy konsumenckiej "towar niezgodny z umową" ale wada musi byc zgłoszona 2 miesiące od powstania usterki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zgoda że znajomy diagnosta, tylko po co Ci z autkiem. "kupiłeś spodnie żeby zanieść do krawca" :)

No jasne, że nie. Tylko mówie, że nie martwie się samym podbiciem, tylko właśnie tym wszystkim co trzeba robić.

 

Od prywatnego sprzedawcy nigdzie nie jest to określone. Od firmy ( auto-handel czy coś podobnego) masz 2 lata wg ustawy konsumenckiej "towar niezgodny z umową" ale wada musi byc zgłoszona 2 miesiące od powstania usterki.

No i w tym problem, bo nie ma nigdzie jasno napisanego jak to w koncu jest, a gosc sie nie chce dac tknac.

 

Bylem u innego mechanika. Tak bez podlaczania do komputera powiedzial mi, ze to raczej silnik krokowy i to nie przez katalizator gasnie, bo gdyby o katalizator chodzilo to samochod bylby "przymulony" (a nie jest, przynajmniej tak mi sie wydaje).

Kupilem ten caly plyn do czyszczenia wtryskow. Zobaczymy czy cos to da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta rękojmia 2 lata konsumencka nie dotyczy pojazdów używanych. Używane auta posiadają rękojmię 3 dni, ale to i tak zależy od sprzedawcy, jeśli nie mamy świadka lub dowodu na to, to możemy go pocałować. Jeśli nie wyrazi na to zgody to tak czy inaczej sąd na "drodze cywilnej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli generalnie porazka. O oddaniu mogę zapomnieć, bo o jego "dobrej woli" moge zapomniec, on sie upiera, ze wszystko bylo ok. A czy jestem w stanie mu udowodnić, że wiedział o usterce katalizatora? Czy po prostu na drodze logiki, że katalizator nie psuję się z dnia na dzień? Z tym, że diagnostykę załatwię prawdopodobnie dopiero w czwartek więc a) po upływie 3 dni rękojmi, :) po opłaceniu już ubezpieczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OC możesz wykupić tzw. "zjazdowe" na 30 dni za coś około 60pln więc to jeszcze nie tragedia. Logika nie ma nic do naszych przepisów więc tym się nie podeprzesz.

Ta rękojmia 2 lata konsumencka nie dotyczy pojazdów używanych. Używane auta posiadają rękojmię 3 dni, ale to i tak zależy od sprzedawcy
Tak jest w przypadku osoby prywatnej nie będącej podmiotem gospodarczym , handlarz jest profesjonalistą i auto możesz mu oddać nawet po miesiącu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wygląda na to, że teoretycznie mogę się starać o zwrot samochodu, kasy czy czegotam jeszcze. Najbardziej zatysfakcjonowałoby mnie gdyby on po prostu pokrył mi koszt wymiany kata, albo chociaż w tym partycypował. Ale on o tym nie chce słyszeć...

 

EDIT: Wczoraj wlałem trochę tego płynu czyszczącego wtryski do benzyny. Od tego momentu nie gaśnie podczas jazdy i przy parkowaniu, ale przy zapalaniu jest chyba jeszcze gorzej niż było. Sam nie wiem czy bardziej się tym cieszę czy martwię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

nie miałem co prawda założonej instalacji gazowej w mojej "Reni", ale miałem kiedyś podobny problem. Mianowicie auto czasem mi zgasło a przy odpalaniu jeżeli auto nie było rozgrzane (jesień, zima) musiałem dodać delikatnie gazu na 2-3 sekundy a później już było wszystko ok. Znajomy mechanik powiedział że mamy paliwo jakie mamy w naszym kraju i jakiś paproch mógł zanieczyścić któryś ze wtryskiwaczy i na początek aby na siłę nie robić sobie problemu i nie popadać w koszty żebym zalał owy płyn do czyszczenia wtryskiwaczy. W motoryzacyjnym były dwa: STP i jakiś droższy (ok 35zł) w srebrnej lub złotej butelce. Sprzedawca poradził mi abym kupił ten droższy :) kupiłem, wlałem całą butelkę na ok 5l paliwa (dawka większa niż było napisane w instrukcji ale tak polecił mi mechanik), samochód pochodził na wolnych obrotach ok godz. później pojechałem coś załatwić (cały czas na benzynie) i od następnego dnia samochód palił na dotyk, bez dodawania gazu i już mi nie gasł.

 

Mam nadzieję, że moja rada okaże się pomocna :) pozdrawiam

 

PS. może po prostu gdzieś dostaje się wilgoć (na styki silniczka krokowego..?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałem ten płyn, przejeździłem go na benzynie itd. Przez chwilę wydawało się, że będzie lepiej, ale niestety - jest jeszcze gorzej niż było wcześniej. Samochód coraz trudniej zapalić, gaśnie na skrzyżowaniach itd.

 

Coraz bardziej czuję się oszukany przez tego, kto sprzedał mi samochód. Nawet gdyby ten myk z płynem pomógł, to i tak przecież komputer wykazał zużyty katalizator i coraz więcej wskazuje właśnie na taką przyczynę moich problemów. Jutro jestem umówiony na kontrolę u innego mechanika żeby potwierdził diagnozę lub jej zaprzeczył. Jeśli okaże się, że to katalizator to idę na policję, bo to będzie moim zdaniem ewidentne oszustwo ze strony sprzedającego. Nie wierzę, że nie wiedział o tym problemie, zwłaszcza po tym co mówił - że ma znajomych w serwisie Renault. ASO i nie zauważyłoby zużycia katalizatora? Nie wierzę też w to, że jemu nie gasł nigdy, a mnie nagle po 5-7 razy na odcinku 10km?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię żebyś cokolwiek zdziałał na policji jeśli chodzi o zakup od osoby prywatnej. Jeszcze pewnie masz zapis w umowie, że zapoznałeś się ze stanem technicznym ;-)

Na początek pojedź na regulację gazu bo mogła się rozjechać mapa od benzyny i od gazu. Jak to nic nie da to laptop i sprawdzanie parametrów pracy silnika w czasie jazdy. Do sprawdzenie jeszcze układ dolotowy w tym też silniczek krokowy. A co do katalizatora to podjechał byś do stacji kontroli pojazdów na badanie spalin co kosztuje parę zł, a nie włuczył się po mechanikach którzy nie mają odpowiedniego sprzętu aby dać jednoznaczną odpowiedź bo opierają się tylko na wskazaniach z kompa samochodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy po prostu na drodze logiki, że katalizator nie psuję się z dnia na dzień?

 

Można w bardzo prosty sposób popsuć dobry katalizator w ciągu 10 minut. Np odpalanie na po pych. Brak iskry na świecach, nie spalone paliwo zalewa katalizator i jak zapali to może rozerwać katalizator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź najpierw, czy faktycznie jest katalizator i czy jest sprawny, bardziej, czy ma środku porcelanę. Jeśli nie ma katalizatora, albo jest ale wewnątrz nie ma porcelany, a jeszcze jak ujawnisz z mechaniorem, że katalizator jest spawany, to możesz jednak iść na Policję i poprosić o przyjęcie ... zawiadomienia o oszustwie, przy sprzedaży samochodu, gdzie sprzedający dokonał niedozwolonych zmian w samochodzie, czym ewidentnie zamierzał dokonać oszustwa. Podejrzewam jednak, że będą się upierać, abyś sam poszedł w tej sprawie do sądu na drodze cywilnej, porozmawiaj grzecznie, może coś już mają na tego gościa ale nie wiedzą jak go ugryźć, może masz znajomego policjanta albo kolegę z policjantem, pokombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wizycie u diagnosty. Stwierdził, że katalizator jest ok. Mimo, że sonda lambda za katem coś tam źle pokazuje, to to nie powinno wpływać na gaśnięcie silnika. Ponadto zdaję się, że on źle chodzi na gazie (falujące obroty i to gaśnięcie) a na benzynie lepiej: tzn nie gaśnie w trakcie jazdy, są tylko problemy z odpalaniem po dłuższym postoju. Czy to oznacza, że coś z instalacją gazową jest nie tak? Co najlepiej zrobić? Umówić się z gazownikiem na regulację gazu?

 

Ps. Czy słyszeliście o czymś takim, że samochodowi mogło zaszkodzić cofanie fotela kierowcy bądź pasażera podczas odpalania silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym fotele do bzdura.

Kiedy ostatnio zaglądał mechanik do instalacji gazowej? Regulacja, ewentualnie wymiana filterków na elektrozaworach, a w najgorszym wypadku wymiana membran w parowniku. Nie mogę się doczytać czy masz instalację sekwencyjną, czy tzw. prostą, oraz jeśli zwykłą to czy masz silniczek krokowy na gazie, czy zwykły register. Najprościej na regulację, gazownik Ci powie co jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!