Megane I phI wskaźnik poziomu paliwa, poziom paliwa, czujnik

[tqrwe2]

witam

Mój problem polega na tym że wskaźnik poziomu paliwa mam na zero i cały czas świeci mi się rezerwa. Jeżeli naleje do baku więcej paliwa to na chwile gaśnie rezerwa i trosze rusza się wskaźnik, który po kilometrze albo dwóch opada.

Byłem z tym u mechanika, sprawdził pływak i powiedział że wszystko z nim ok. I że mam udać się do elektryka samochodowego bo wg niego problem jest gdzieś przy wskaźnikach w desce rozdzielczej.

Pojechałem z tym do elektryka i powiedział że jak nie będzie miał schematu elektrycznego tego układu to się za to nie bierze na czuja. No i nie miał. Nadal jeżdżę z tą usterką i cały czas muszę liczyć kilometry, 2 razy już mi zabrakło paliwa.

Czy który z Was miał podobny problem i może pomóc co z tym robić?

Albo macie dostęp do schematu elektrycznego, a zwłaszcza do jakiegoś przetwornika który znajduje się przed zegarem/wskaźnikiem

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[dyziu]

Schemat jest tu: http://megane.com.pl/files/file/78-schemat-elektryczny-magane-i/

[Kreciq]

sprawdził pływak

A rezystora nastawianego pływakiem pewnie nie sprawdził...Może to jest problem. Czasem może osadzić się na nim syf. Trzeba go po prostu przetrzeć. Sprawdź to, zanim udasz się do elektryka. Jeżeli nie Ty, to mechanik - weźmie mniej niż elektryk.

[pawelb5913]

A rezystora nastawianego pływakiem pewnie nie sprawdził...Może to jest problem. Czasem może osadzić się na nim syf. Trzeba go po prostu przetrzeć

 

Witam.

Mam podobny problem i właśnie próbuje zorientować się gdzie szukać przyczyny. Dziś rano miałem wskazówkę między pierwszą a drugą kreską, mniej więcej w połowie. Jeżdżę na gazie więc jak tylko silnik złapie temperaturę, przełączam z benzyny na gaz. Wracając z pracy, wskazówka była prawie równo z pierwszą kreską. Więc zatankowałem za 40zł i odjeżdżając ze stacji wskazówka była wyraźnie ponad drugą kreską. Jadąc do domu w oczach widziałem ja wskazówka powoli opada. Gdy dojechałem do domu wskazówka była równo z drugą kreską. Po dwóch godz od przyjazdu do domu, przekręcam kluczyk w stacyjce a wskazówka zatrzymuje się poniżej drugiej kreski, jak na zdjęciu:

 

 

Zdarzało mi się już tak że wskazówka pokazywała jakiś poziom paliwa a za którymś razem niespodziewanie pokazywała wyższy poziom niż poprzednio. Coś na pewno jest nie tak tylko, co.?? Może ten rezystor.??

[pasek]

Sprawdź czy nie masz zawieszonego pływaka w baku

[pawelb5913]

Właśnie. Ale próbowałem odkręcić ten plastikowy "pierścień" żeby wyciągnąć pompkę ale w ogóle nie idzie. Boje się żeby nie pękło, tym bardziej że jest niska temperatura na dworze więc plastik kruchy.

[Prezes]

Bez specjalnego kluczą ciężko to odkręcić. :lol:

[pasek]

Ja odkręcałem go w zeszą zimę chyba z 4 razy i wyłamałem 4rogi (przy ostatnim odkręceniu zrobiłem na szlifierce nacięcia właśnie na tych ułamanych rogach) i opierając o nie płaski szeroki śrubokręt lub przecinak uderzałem w niego młotkiem w stronę siedzenia przedniego pasażera (prawo)

[pawelb5913]

Tzn jest tam lewy gwint czy czegoś nie zrozumiałem.??

[pasek]

U mnie było tak

REGULAMIN FORUM JASNO MÓWI O ZASADACH ZAMIESZCZANIA ZDJĘĆ NA FORUM :lol:

Edytowane 9 Marca 2013 przez Prezes

[11348]

Jest normalny prawy gwint.Ja odkręcałem przykładając do tych żeberek na pierścieniu drewniany klocek i pobijałem go młotkiem.

[pawelb5913]

Dziś niedziela więc nic nie pukałem młotkiem i nie odkręciłem nic ale żeby wyjąć pompkę trzeba zdjąć przewody paliwowe, jest jakiś sposób na ich szybkie i bezpieczne zdjęcie, żeby nie uszkodzić plastikowych krućców.?? Kiedyś, kiedyś ściągałem te przewody i pamiętam, że chyba nie jest to łatwe bo te przewody mają chyba takie metalowe ząbki w środku.