Megane II phII Odpala za 5 razem

[sKarlosMegane]

widzisz Archibald, problem polega na dobrej interpretacji zachowania silnika i wykonanych pomiarów. Z tych przypadków które wymieniłeś, to w żadnym bym nie ruszał zaworków ; ) Jeżeli silnik miał problem z odpalaniem a przelewy były w porządku, to oczywiste że nie rusza się wtrysków, a robi krok wstecz w kierunku np pompy. Jeżeli silnik odpala od strzała, ale pracuje nierówno, to problem zazwyczaj jest ze źle rozpylającymi końcówkami.

 

Nie znam dokładnie historii z twoim Clio, ale podejrzewam, że były problemy i z odpalaniem i z nierówną pracą po odpaleniu tak ?

[atrakcyjny_kazimierz]

Archibald napisał:

"KOncowke igliczki mozna wyczyscic szmatka, srodek patyczkiem do uszu , ale tak, zeby brud nie zostal w srodku."

 

Niestety tak nie czyściłem końcówki. Moczyła się w propanolu całą noc, następnie potraktowałem ją powietrzem 6 bar z kompresora dobierając względnie szczelny pistolet powietrza do wdmuchania DO WEWNĄTRZ paprochów znajdujących się w końcówce wtrysku. Takie ciśnienie musi przepchać 5 otworków i tak się stało. Można sprawdzić czy końcówka pracuje, wlewając do jej wnętrza odrobinę propanolu (końcówka bez iglicy). Tym samym pistoletem nagłym uderzeniem powietrza z góry końcówki przez sekundę widać wypływ z końcówki. Jeżeli jest jednolity i widać 5 strumieni, to wszystko O.K.

U mnie tak było i po bardzo dokładnym, ponownym przemyciu części składowych wtrysku (kilkakrotnie mycie elementów nadal ujawniało kilka metalowych paprochów - być może z gwintu dolnej obudowy) zamontowałem go i auto "przemówiło"

po dotknięciu startu. Jeszcze tylko słychać lekkie metaliczne pukanie, ale to również może być końcówka na wtrysku , którego dotychczas nie wykręcałem. Po próbie jazdy z mocnym depnięciem nie zapaliła się informacja o defekcie wtrysków i następujący po tym stop.

Podsumowując:

Zakup zaworków 2 x 150 zł = 300 zł (chińszczyzna)

Godziny spędzone na tym forum dla znalezienia przyczyny - bezcenne

Można wymieniać zaworki nie na krawężniku jak to widać na filmie YT, ale na własnym podwórku nie płacąc za to.

Można stosować chińskie podróbki zaworków, ale nie ma pewności co do ich trwałości.

Można to zrobić tanio, ale fachowcy tego nie potwierdzą, a nawet zaprzeczą.

Można mieć problemy z autem i po to jest forum, aby z niego korzystać. DZIĘKUJĘ ZA DORADZTWO sKarlosMegane/Archibald

Cieszę się, że nie musiałem jechać do tzw. zgadywaczy, czyli tych co ładują zbędne nowe części w nasze auta, a my za to płacimy. Nie należy się bać problemów, tylko je rozwiązywać.

Ps. Kol. sKarlosMegane jeżeli się kiedykolwiek spotkamy, to nie masz u mnie 1 piwa tylko całą skrzynkę. Dziękuję.

[sKarlosMegane]

No i super, że się udało : ) I oby te zamienniki teraz jeździły jak najdłużej. Odnośnie metalicznego dźwięku, to z tego co mi wiadomo, to wtryskiwacz musi się niby dostosować do nowych warunków i po iluś tam przejechanych km powinno wrócić do normy. Jeżeli będzie to samo, to musiałbyś wymienić metalowe podkładki pod wtryski, kosztują grosze. Albo tak jak piszesz, jeszcze jedna końcówka do wyczyszczenia. Ale to wyjeździj najpierw trochę km i ocenisz czy jest poprawa i sens ponownego ich wyciągania.

 

Szerokiej drogi :)

Edytowane 13 Września 2011 przez sKarlosMegane

[Archibald]

widzisz Archibald, problem polega na dobrej interpretacji zachowania silnika i wykonanych pomiarów. Z tych przypadków które wymieniłeś, to w żadnym bym nie ruszał zaworków ; ) Jeżeli silnik miał problem z odpalaniem a przelewy były w porządku, to oczywiste że nie rusza się wtrysków, a robi krok wstecz w kierunku np pompy. Jeżeli silnik odpala od strzała, ale pracuje nierówno, to problem zazwyczaj jest ze źle rozpylającymi końcówkami.

Nie znam dokładnie historii z twoim Clio, ale podejrzewam, że były problemy i z odpalaniem i z nierówną pracą po odpaleniu tak ?

Mialem osobiscie wiele przypadkow zlej pracy na systemie Delphi i wina byly raz zaworki raz rozpylacze (nie tylko w Renault).

Clio mialo przelewy na 1 i 2 o 4 razy wieksze niz na 3 i 4. To co bys sugerowal jak nie zaworki? Silnik pracowal identycznie jak na filmiku "instruktazowym" do wymiany zaworkow w Clio, a jednak dodatkowo siadly 2 rozpylacze. Jemu pomogly zaworki, ja musialem u siebie dokladac rozpylacze.

Koncowki najlepiej myc w myjce ultradzwiekowej z plynem o wysokiej temperaturze, a potem wyczyscic w srodku, bo po przedmuchaniu brud i tak zostaje. Namocz wacik i zobacz jak brazowy bedzie.

Iglice jak pisalem mozna czyscic miekkim materialem.

Mozna to robic samemu, ale trzeba zachowac szczegolna czystosc.

Podkladki pod wtrysk sie wymienia za kazdym razem po wyjeciu wtrysku, ale one sa miedziane. MOment dokrecenia - 30 Nm

Metaliczne stukanie to brak przedwtrysku i najczesciej swiadczy o zlej pracy rozpylacza.

[sKarlosMegane]

Napisz nieco więcej, jak zachowywał się silnik przed problemami z odpalaniem, jak długo nie mogłeś go odpalić, jak pracował po odpaleniu, czy były spadki mocy, nierówna praca, dymienie, kontrolki zapalały się jakieś, czy cokolwiek się działo podejrzanego ? Ciekawy przypadek i potrzeba więcej szczegółów :)

Filmik instruktażowy clio - nic mi to nie mówi, więc nie wiem jak silnik chodzi.

po każdym wyjęciu wtrysku zmieniać podkładkę ? no bez przesady.

Miedź to nie stal ? ; )

[Archibald]

Clio - blad 1 cylindra, chodzil, ale kulal. Chodzi tak

(to jest ten filmik o ktorym pisalem). Przelewy jak pisalem. Wymiana koncowki na 1 i 2 pomogla (najpierw zaworki i to nic nie dalo, poza poprawa przelewow), ale od razy wyrzucil blad 3 wtrysku. Po czyszczeniu trzeciego jezdzi, ale pewnie 3 i 4 tez za jakis czas siada.

Najczesciej jednak robilem Fordy z tym systemem i cyrkow bylo wiele ( mam jeszcze 2 pompy czterotloczkowe rozebrane w mak w wytartymi walkami i rolkami). Po prostu z doswiadczenia aut ktore robilem wiem, ze nie zawsze przelewy i wymiana zaworkow nie rozwiazuje glownego problemu. Wystarczy wejsc na forum Forda, zeby samemu sie przekonac ile osob robilo zaworki i dalej cos nie jezdzi jak powinno.

 

Np moj przedostatni przypadek. Kupilem Focusa ktory przeszedl przez 2 mechanikow, elektryka i...ASO Forda. Wymienili silnik na refebrykowany (ponoc sie zatart) i nie pali i nikt nie wie co jest. Przeczyscilem wtryski i gada, ale gasnie pod obciazeniem (niskie cisnienie). Pompa nie sypie opilkami, wiec co? Wtryski. Tylko, ze wiedzialem, ze wtryski az tak nie siadaja, wiec rozkrecilem pompe (mozna bez wyjmowania nawet z silnika). Rolki o 2-3mm ciensze i kwadratowe, ale chyba podczas wymian przeplukali uklad i dali nowy filtr. No to pompa uzywka. Uzywka chodzila w Mondku, ale miala mnostwo opilkow (moja wina, bo powinienem sprawdzic, ale sie spieszylem). Odpalil i po 5 minutach juz nic. Wtryski poszly w kraine wiecznych lowow. No to zaworki i rozpylacze nowe (Chinskie) i znalazlem nowa pompe a ASO Forda za 40% ceny (zwrot klienta). Zalozylem....i nic. Pluje ale nie podaje cisnienia. POdmiana zaworu dawki nic nie dala. Bledow zero. No to rozbiorka NOWEJ pompy i przy transporcie jeden tloczek wpadl za gleboko do glowicy pompy i nie mogl sie podniesc, zeby nabijac cisnienie. Po naprawie lata jak nowy.

Wiem, ze to drogi w naprawie system i zaworki zawsze wygladaja jak sensowna opcja, ale nie zawsze one ponosza wine...

 

Aha - najnowsze zaworki Delphi sa anodowane na czarno, chinole sa dalej koloru jak nierdzewka.

Edytowane 14 Września 2011 przez Archibald

[sKarlosMegane]

Nie będę się teraz wymądrzał czy coś w tym rodzaju, ale widząc taki przypadek pracy silnika jak na filmie oraz brak problemów przy odpalaniu, nie ruszałbym w ogóle zaworków, tylko końcówki. Najpierw czyszczenie, jeżeli nie pomoże to wymiana na nowe. Ewidentny przypadek przytkanych/źle rozpylających końcówek.

[Archibald]

No widzisz, a na filmie problemem byly zaworki (to nie moj film). U mnie byly i zaworki rozpylacze.